Ustawa autorstwa OZZPiP
W bieżącym wydaniu Gazety Pielęgniarek i Położnych poruszamy temat projektu ustawy o wynagrodzeniach personelu pielęgniarskiego przesłanego do Sejmu przez Ogólnopolski Związek Pielęgniarek i Położnych.
W czasie, kiedy rozkręca się fala pozwów pielęgniarek i położnych o odszkodowania za nierówne traktowanie w zatrudnieniu, związek kieruje do Sejmu projekt ustawy, który ma zasadniczą wadę: nierówno traktuje pielęgniarki w zatrudnieniu.
Bardzo kiepsko OZZPiP wychodzi rola „obrońców pielęgniarek”. Sam związek podzielił pielęgniarki w roku 2016 na grupy, co jest sprzeczne z realiami wykonywania zawodu. Teraz związek w walce o prawa pracownicze pielęgniarek napisał ustawę, która odziera z godności zawodowej i upokarza rzesze pielęgniarek. Trudno pojąć, dlaczego pani przewodnicząca Krystyna Ptok w taki oryginalny sposób prowadzi związek.
Należy podkreślić, że związek ponosi kolejną klęskę wizerunkową. Ustawa, którą skierował do Sejmu, miała wejść w życie z dniem 1 lipca. Od samego początku historii pt. „Związek pielęgniarek złe prawo zmienia złym prawem” było wiadomo, że ustawa nie ma szans wejść w życie z dniem 1 lipca. Zatem po co związek podjął się samobójczej misji? Teraz zapadła decyzja, że na posiedzeniu Sejmu w dniach 11- 13 lipca odbędzie się pierwsze czytanie związkowego projektu. Pani Krystyna Ptok będzie przedstawiała go z sejmowej mównicy.
Co do samej treści ustawy, to ponad 3,3 tys. osób podpisało petycję pt. Nie dla projektu ustawy związku OZZPiP o wynagrodzeniach personelu pielęgniarskiego. W petycji wskazano: „Sprzeciw motywuję brakiem akceptacji dla dalszego nierównego traktowania w zatrudnieniu ponad stu tysięcy pielęgniarek i położnych. (…)
Jest rzeczą niedopuszczalną, żeby związek zawodowy pielęgniarek gwałcił regulacje zawarte w Kodeksie pracy, dotyczące jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę. Zasadność powyższych zarzutów potwierdzają wyroki sądowe w sprawie odszkodowań dla pielęgniarek, które za pracę o takiej samej wartości otrzymują wynagrodzenie mniejsze o 30%”.
Całość artykułu przeczytasz w lipcowym wydaniu Gazety Pielęgniarek i Położnych.