Tajemnice zakładowych organizacji związku pielęgniarek OZZPiP
Dzień dobry Panie redaktorze,
,,chylę czoło przed Panem, pana wiedzą i odwagą jak i życzliwymi Panu ludziom”. Kilka tygodni temu miałam przyjemność z panem rozmawiać telefonicznie, dziękuję. Na następny dzień odważyłam się napisać w Messenger do pana moją emocjonalną opinię z zaznaczeniem by moje imię i nazwisko pozostało dla Pana wiadomości. Dziękuję.
A teraz piszę do Pana bo bardzo optymistycznie się czyta, wartościowe i przydatne może kiedyś artykuły. Dlaczego, może kiedyś. Napiszę jak się mieszka w małej społeczności a prosi się o opinie jednego czy drugiego oraz 3 radcę prawnego. Proszeni o pomoc to się słyszy „tak wygrywają gdzieś tam pielęgniarki ale zazwyczaj państwowe placówki medyczne są zadłużone więc nie mają za co wypłacić odszkodowań”.
Panie Mariuszu nie wszystkich stać sprowadzić spoza województwa prawnika – nawet myśl zaciągnięcia pożyczki by go opłacić – nie daje spokoju ale co gdy werdykt będzie „tak należy się” ale zakład zadłużony to co dalej?
Ot takie przemyślenia emerytki na 1/2 etatu. Dziękuję za przeczytanie i poświęcony czas, w dalszym ciągu śledzę a nawet zaprenumerowałam miesięcznik by „Dobre rady dać do poczytania mądrzejszym”.
A tak żeby było śmiesznie to jestem jedną z pielęgniarek, która zapowiada skargę do instytucji nadzorujących pracę mojego zakładu pracy. Pismo zostało wysłane do ministerstwa zdrowia ul. Miodowa 15, przez mojego pracodawcę. Temat sprawa pielęgniarki ze średnim wykształceniem i współczynnikiem pracy 0,94, która mu zarzuca nieprawidłowości regulacji płacowych.
Ktoś mądry powiedział czy napisał „Obyś żył w ciekawych czasach”. Wychodzi na to, że to czy to przekleństwo!
Pozdrawiam Panie redaktorze jak i kolego po fachu ,,będąc młodą pielęgniareczka pracowałam jako anestezjologiczna” stąd tak sobie myślę o panu ciepło i proszę o zachowanie dla siebie moich danych.
Zachowano oryginalne brzmienie.
Dane do wiadomości pielęgniarki.info.pl
Komentarz redakcji Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych
Bardzo serdecznie dziękuję za powyższą korespondencję i ciepłe słowa pod adresem redakcji portalu. Kwestia, którą pani porusza jest w obszarze zainteresowania portalu pielegniarki.info.pl Mając na uwadze wątpliwości, które Panią szargają redakcja na 15 marca 2023 roku przygotowuje wydanie specjalne miesięcznika branżowego Ogólnopolska Gazeta Pielęgniarek i Położnych. Całe to wydanie zostanie poświęcone sprawie odszkodowań dla pielęgniarek i położnych absolwentek LM i SM. Krok po kroku opiszemy procedurę uzyskania odszkodowania. Od wezwania do zapłaty do poprawnego napisania pozwu sądowego. Poradzimy jak poprawnie wyliczyć kwotę odszkodowania. Kwota ta za okres od 1 lipca 2021 roku do 30 czerwca 2023 wyniesie około 50 tys. PLN. Pani wątpliwości w sprawie wypłaty zasądzonego odszkodowania za nierówne traktowanie w zatrudnieniu rozwieje radca prawny, który opracowuje wydanie specjalne naszej gazety. Jeszcze dzisiaj przekażę Pani obawy w poruszonym zagadnieniu aby odniósł się do nich w opracowywanym informatorze.
Niestety podzielę z Panią innym spostrzeżeniem, które spędza mi sen z powiek. Chodzi o to, jak będą traktowane przez pracodawców i zakładowe związki OZZPiP oraz pielęgniarki z wyższych grup siatki płac, osoby z grupy 6 składające pozwy o nierówne traktowanie w zatrudnieniu.
Prowadzę liczne rozmowy z pielęgniarkami droga telefoniczną o chaosie w podmiotach leczniczych. O dramatycznym skłóceniu wśród personelu pielęgniarskiego. Pod wpływem tych rozmów poradziłem kilku pielęgniarkom aby poszły do zakładowej organizacji OZZPiP. I po pierwsze uzyskały treść porozumienia pomiędzy dyrektorem a związkiem OZZPiP w sprawie sposobu podziału pieniędzy na wynagrodzenia po 1 lipca 2022 roku. Ta prośba spowodowała zmieszania i spotkała się z odmową. Nie podano powodów odmowy. Tak czy siak sąd uzyska do jego treści wgląd.
I po drugie – zapytano władze zakładowej organizacji w jaki sposób mogą pomóc pielęgniarkom w walce o zaprzestanie nierównego traktowania w zatrudnieniu pielęgniarek z grupy 6 i uzyskaniu należnego odszkodowania. To pytanie wywołało irytację z elementem oburzenia. Pytające pielęgniarki usłyszały: nie przesadzajcie przecież dyro dopiero się wkurzy i najpewniej nie będzie miał na odszkodowania pieniędzy. I padło na koniec sakramentalne: chyba nie chcecie stracić miejsca pracy.