Zobacz wypowiedź wiceministra Marka Twardowskiego w sprawie gabinetów zabiegowych pielęgniarek środowiskowo – rodzinnych na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia. 15 KOMENTARZY.

6 min czytania
AktualnościDyskusje na Portalu według działówPielęgniarka środowiskowo-rodzinna. 315 KOMENTARZY.
Zobacz wypowiedź wiceministra Marka Twardowskiego w sprawie gabinetów zabiegowych pielęgniarek środowiskowo – rodzinnych na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia. 15 KOMENTARZY.

Sejmowa Komisja Zdrowia – posiedzenie w dniu 19 lutego 2009 roku w sprawie „informacja Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczącą zawierania umów na 2009 rok”.

Podsekretarz stanu w MZ Marek Twardowski:

(…) Odpowiem tutaj również jeszcze na pytanie, które padło odnośnie kontraktowania pielęgniarstwa podstawowej opieki zdrowotnej, bo pani przewodnicząca była zmuszona wyjść, ale oczywiście na jej prośbę, jeszcze kiedy wychodziła, odpowiem może krótko i kolejny raz, bo to przeczyta sobie w protokole. Na rok 2009 Prezes NFZ podpisał zarządzenie nr 105, które określa warunki funkcjonowania całej podstawowej opieki zdrowotnej: pielęgniarek, położnych, higienistek szkolnych i lekarzy. Są tam określone dokładnie kryteria co do tych czterech rodzajów kontraktowanych świadczeń w POZ, które muszą spełnić ci, którzy tego typu umowy – nie kontrakty, umowy – muszą posiadać. Są to wnioski o zawarciu umowy i trzeba spełnić pewne warunki, żeby taką umowę z Funduszem zawrzeć. Nie jest to ani na zasadzie konkursu ani na zasadzie rokowań. Wystąpił rzeczywiście pewien problem, który był omawiany wielokrotnie w NFZ i kilkakrotnie w MZ. W grudniu 2008 roku odbyło się ostatnie spotkanie z tego tytułu w Sali Mauretańskiej MZ, które prowadziła pani minister Ewa Kopacz, z moim udziałem. Nie wdając się w dywagacje co do słuszności czy niesłuszności roszczeń, bo ja nie chce tutaj być postrzegany jako strona, przekażę tylko państwu, jakie były ustalenia. Ustalenia w ogóle były takie, że rok 2008 miał być ostatnim rokiem, w którym Fundusz dopuszczał, że jeszcze jakaś grupa pielęgniarek nie będzie posiadać gabinetów zabiegowych. Nie chcę tutaj się odnosić do tego, czy model POZ, który w tej chwili jest wybrany, jest ostateczny, należyty, czy nie. Wypowiem się tylko odnośnie tego, jakie zostały poczynione dokładnie ustalenia. Ustalenia były, proszę państwa, w roku 2007. W 2007 – jeszcze podkreślę. W roku 2007 strony NFZ ustaliły, że rok 2008 będzie ostatnim rokiem, w którym będzie się jeszcze dopuszczać możliwość zawarcia umowy z pielęgniarkami środowiskowymi, zwanymi pielęgniarkami POZ, jeżeli jeszcze w różnych miejscach Polski – a takich województw było 5 – z różnych względów nie posiadły gabinetów zabiegowych. Województw mamy, przypominam, 16. Nie chce również komentować, dlaczego tak się stało. Widocznie były jakieś ważne powody, że te gabinety jeszcze nie zostały uruchomione w roku 2008 we wszystkich województwach. W związku z tym Minister Zdrowia i Prezes NFZ prowadzili rozmowy, żeby osiągnąć konsensus i pomóc tym osobom, które z różnych względów – być może, również i obiektywnych – tych gabinetów nie mogły jeszcze otworzyć. Postanowienia były następujące: że choć rok 2008 miał być rokiem ostatnim, wychodząc naprzeciw postulatom pielęgniarek – dotyczyło to dokładnie 342 praktyk, tak jak to zdiagnozował NFZ, w 5 województwach, w 11 problem nie istnieje w ogóle – pielęgniarki środowiskowe zwane pielęgniarkami POZ będą mogły zawrzeć kontrakt w NFZ. I z taką prośbą zwrócił się do Prezesa NFZ, dotrzymując umowy, minister zdrowia Ewa Kopacz. Jeżeli te gabinety będą nawet na 5 czy na 6 pielęgniarek, sprawa ustalenia harmonogramu pracy w domu pacjenta i w gabinecie bądź ilości tych pielęgniarek została uznana jako rzecz ruchoma, do uzgodnienia przez strony, czyli na poziomie dyrektora oddziału wojewódzkiego Funduszu. Chcę państwu też powiedzieć, że pielęgniarek POZ, które mają zawarte umowy jest 21,5 tys., Spośród tych 21,5 tys. pielęgniarek POZ ok. 300 nie mało gabinetów, jak mówiłem. Nie chcę dyskutować i nie chcę być postrzegany jako strona, czy taki model funkcjonowania ma być ostateczny. Taki jest. Proszę państwa, na czym polega problem? Jest określona liczba środków, które ma Fundusz, poszczególne działy ochrony zdrowia. W związku z tym jest lekarz POZ, jest pielęgniarka środowiskowa. Część pielęgniarek uważa, że Fundusz ma je zakontraktować i mają wykonywać prace tylko w domu pacjenta. Gdyby Fundusz poszedł takim tokiem rozumowania, to musiałby zakontraktować 21,5 tys. pielęgniarek w domach i dodatkowo 21,5 tys. pielęgniarek w gabinetach zabiegowych, gdyż pacjenci chcą mieć dostęp do pielęgniarki w gabinecie, korzystając z ich fachowych usług, typu opatrunki, iniekcje i różne inne jeszcze rodzaje usług medycznych, które zgodnie z ustawą o zawodzie pielęgniarki i położnej wykonują pielęgniarki. Takie były ustalenia i obie strony się na to zgodziły. Minister Zdrowia i Prezes NFZ dotrzymali słowa. Nie chcę tutaj zajmować stanowiska jasnego i ostrego w tej sprawie, ale uważam, że jeżeli siadają trzy strony do stołu, to jeżeli się coś postanawia, należy tego dotrzymać. Taki mam charakter. I w związku z tym, proszę państwa, jeśli są gdzieś jeszcze trudności, to powinny być pokonane. Powiem jeszcze, że na prośbę pani minister, która wiedziała o tym, że pracowałem w dużej organizacji w Polsce, poprosiłem tę organizację, żeby jeżeli pielęgniarki zwrócą się do lekarzy, którzy posiadają gabinety, z którymi może kiedyś pracowały i się rozeszli, żeby w miarę możliwości udostępnili te gabinety na 2 lub 3 godziny w formie odpłatnej albo mało odpłatnej. Jeżeli się strony nie pokłóciły na śmierć i życie, jest to możliwe. Przekazałem taką prośbę, została ona wysłuchana. W niektórych miejscach doszło do tego, że te gabinety są wykorzystane. W niektórych miejscach strony nie chcą ze sobą współpracować, już nie chcę komentować dlaczego. W związku z tym chcę jeszcze raz pokazać, że naprawdę wykazaliśmy tutaj dobrą wolę, i wolą pani minister Kopacz było, żeby każda pielęgniarka, która pracowała w systemie, mogła dalej pracować. Niezrozumiałe jest dla mnie twierdzenie, że pewna grupa pielęgniarek nie może tych gabinetów otworzyć, dlatego że jest źle finansowana. Chcę powiedzieć tutaj państwu, panom i paniom posłom, panu przewodniczącemu i gościom, że nie ma różnicy w finansowaniu w podstawowej opiece zdrowotnej. Jest dokładnie takie samo finansowanie w całej Polsce, taką samą stawkę mają lekarze, pielęgniarki, położne, higiena szkolna i piąty rodzaj, czyli transport w POZ, plus szósty rodzaj – nocna pomoc lekarska itd., która z niego niedługo będzie wyjęta. W związku z tym również nie chcę tutaj być postrzegany jako strona, wobec której ktoś się będzie zachowywał agresywnie, ale jeżeli 21,5 tys. pielęgniarek za te środki, które przekazuje Fundusz, posiada gabinety zabiegowe, finansuje ich wynajęcie i utrzymanie, kupuje do nich niezbędne środki opatrunkowe i leki, to ja nie zgadzam się z takim rozumowaniem i twardo to mówię, że określonej grupie pielęgniarek NFZ ma dodatkowo sfinansować to, żeby te gabinety były. Nie. Mówię tutaj, że nie. Tak samo powiedziałbym lekarzom, tak samo powiedziałbym położnym i tak samo powiedziałbym higienistkom. Wszyscy traktowani są przez Narodowy Fundusz jednakowo. Na zasadzie zarządzenia 105, jednakowej stawki kapitacyjnej. Mówię o tym dlatego panie przewodniczący tak długo…

Poseł Zdzisława Janowska (SDPL-NL):
No właśnie, dlaczego tak długo?

Podsekretarz stanu w MZ Marek Twardowski:
…bo mam nadzieję, że ostatni raz. Bo te pytania padają zarówno na sali sejmowej, jak i tutaj, i już skończyłem. Jeszcze raz tylko podkreślę, że wolą Ministra Zdrowia i Prezesa NFZ było to, żeby nikt nie stracił pracy i żeby te usługi mogły być wykonywane. Natomiast w obecnej sytuacji materialnej nie ma możliwości ani zapłacenia więcej określonej grupie, ani sfinansowania, proszę państwa, jednej grupy świadczącej tylko usługi w domu, a innej świadczącej tylko usługi w gabinetach. Nie wiem, jak będzie kiedyś, to są sprawy do rozmów i do postanowienia na przyszłość. W tej chwili tak jest i w roku 2009 tak zostało zaplanowane przy tych finansach, które mamy. Bo musimy też mieć więcej. Za to wspólnie odpowiadamy, że finansujemy w ramach Funduszu wszystkie działy ochrony zdrowia. Ze szpitalami mamy pewne kłopoty, jest to również ważna dziedzina, i w związku z tym nie możemy tutaj zrobić jakichś nagłych przesunięć jednych kosztem drugich. Przepraszam, panie przewodniczący, że tak obszernie, ale pani poseł Streker bardzo prosiła, żebym to wyczerpująco omówił. Zwróciła się do mnie, kiedy wychodziła, i to zrobiłem. Dziękuję.

Źródło informacji: Biuletym Sejmowej Komisji Zdrowia

Zebrał Mariusz Mielcarek

 

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 4 / 5. Ilość głosów: 1

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8542 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
AktualnościPielęgniarki Liceum Medyczne

Pielęgniarka: LM to przyjaźnie, które przetrwały do dziś.

1 min czytania
Wspomnienia pielęgniarek z czasów LM Zapytaliśmy pielęgniarki z jakimi wspomnieniami kojarzy im się Liceum Medyczne. Oto kilka wybranych komentarzy. Dołącz do grupy…
AktualnościSzkolenia pielęgniarek i położnych

Pielęgniarki - absurdalność tytułu specjalisty.

2 min czytania
Zadajmy sobie pytanie: czy osoba posiadająca tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa posiada jakieś szczególne uprawnienia zawodowe, których nie posiada pielęgniarka bez specjalizacji?…
AktualnościPraktyka zawodowa

Czy pielęgniarki oddziałowe układają świąteczny grafik patrząc, kto pracował w poprzednich latach?

1 min czytania
Grafiki pielęgniarek na Święta i Sylwestra Czy wasze pielęgniarki oddziałowe układają grafiki patrząc jak kto pracował w poprzednich latach. Czy na oddziale…
Komentarze