Znamy już kierunki nowelizacji rozporządzenia, które określa jakie kursy kwalif. i spec. może ukończyć piel.i poł. MZ zbiera opinie w sprawie tej nowelizacji do 16 lutego 2007 roku. Wspólną opinę internautów z naszego Portalu prześlemy do MZ.

8 min czytania
Aktualności

Pielęgniarka, położna ma obowiązek stałego aktualizowania swojej wiedzy i umiejętności zawodowych oraz prawo do doskonalenia zawodowego w różnych rodzajach kształcenia podyplomowego. Kształcenie podyplomowe może być prowadzone w trybie dziennym, wieczorowym, zaocznym lub mieszanym.
Ustawa o zawodach pielęgniarki i położnej ustanawia następujące rodzaje kształcenia podyplomowego:
1)szkolenie specjalizacyjne, zwane "specjalizacją",
2)kursy kwalifikacyjne,
3)kursy specjalistyczne,
4)kursy dokształcające.

Minister zdrowia określił w rozporządzeniu w jakich dziedzinach pielęgniarstwa można prowadzić kursy kwalifikacyjne i specjalizacje dla pielęgniarek i położnych.

Obecna propozycja nowelizacji wynika z potrzeby dostosowania tego rozporządzenia do "definicji pielęgniarki systemu" zawartej w ustawie o państwowym ratownictwie medycznym.

Definicja ta brzmi następująco:

pielęgniarka systemupielęgniarkę posiadającą tytuł specjalisty lub specjalizującą się w dziedzinie pielęgniarstwa ratunkowego, anestezjologii i intensywnej opieki, chirurgii, kardiologii, pediatrii, a także pielęgniarkę posiadającą ukończony kurs kwalifikacyjny w dziedzinie pielęgniarstwa ratunkowego, anestezjologii i intensywnej opieki, chirurgii, kardiologii, pediatrii oraz posiadającą co najmniej 3-letni staż pracy w oddziałach tych specjalności, oddziałach pomocy doraźnej, izbach przyjęć lub pogotowiu ratunkowym.

Problem polega na tym, że w wykazie dziedzin pielęgniarstwa, w których pielęgniarka może ukończyć kurs kwalifikacyjny nie ma kursów w zakresie pielęgniarstwa chirurgicznego, kardiologicznego, pediatrycznego. O te dziedziny zostanie poszerzony ww. wykaz i będzie po nowelizacji brzmiał nastepująco:

"Kursy kwalifikacyjne dla pielęgniarek mogą być prowadzone w następujących dziedzinach:

1) organizacji i zarządzania;
2) pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej opieki;
3) pielęgniarstwa chirurgicznego;
4) pielęgniarstwa epidemiologicznego;
5) pielęgniarstwa kardiologicznego;
6) pielęgniarstwa nefrologicznego z dializoterapią;
7) pielęgniarstwa neonatologicznego;
8) pielęgniarstwa ochrony zdrowia pracujących;
9) pielęgniarstwa onkologicznego;
10) pielęgniarstwa operacyjnego;
11) pielęgniarstwa opieki długoterminowej;
12) pielęgniarstwa opieki paliatywnej;
13) pielęgniarstwa pediatrycznego;
14) pielęgniarstwa psychiatrycznego;
15) pielęgniarstwa ratunkowego;
16) pielęgniarstwa rodzinnego;
17) pielęgniarstwa środowiska nauczania i wychowania;
18) pielęgniarstwa zachowawczego;
19) promocji zdrowia i edukacji zdrowotnej
."

Propozycja nowelizacji nie rozszerza wykazu kursów kwalifikacyjnych, które może ukończyć położna. Wykaz ten obecnie obejmuje kursy kwalifikacyjne w następujących dziedzinach:

"1) organizacji i zarządzania;
2) pielęgniarstwa epidemiologicznego;
3) pielęgniarstwa neonatologicznego;
4) pielęgniarstwa operacyjnego;
5) pielęgniarstwa rodzinnego;
6) promocji zdrowia i edukacji zdrowotnej.”

Propozycja nowelizacji nie rozszerza również wykazu specjalizacji, które może ukończyć położna. Wykaz ten obecnie obejmuje specjalizacje w następujących dziedzinach:

  • pielęgniarstwa rodzinnego,
  • promocji zdrowia i edukacji zdrowotnej,
  • pielęgniarstwa epidemiologicznego,
  • pielegniarstwa ginekologicznego i pielęgniarstwa położniczego,
  • pielęgniarstwa neonatologicznego,
  • organizacji i zarządzania.

Mam nadzieję, że projekt nowelizacji tego rozporządzenia będzie dobrym pretekstem do dyskusji na Portalu Pielęgniarek i Położnych. Osobiście nie rozumiem klucza podziału specjalizacji i kursów kwalifikacyjnych na te, które mogą odbywać pielęgniarki i położne.

Dlaczego położna nie może np. odbyć specjalizacji w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii? Dlaczego położna może odbyć kurs kwalifikacyjny w zakrsie pielęgniarstwa operacyjnego, a specjalizacji w tej dziedzinie nie /tylko pielęgniarka/? Dlaczego położna może odbyć specjalizację w dziedzinie pielegniarstwa ginekologicznego i pielęgniarstwa położniczego, natomiast takiego kursu kwalifikacyjnego w wykazie nie ma?

Mam nadzieję, że wnioski z dyskusji będą podstawą przesłanych przez redakcję Portalu Pielegniarek i Położnych uwag do projektu nowelizacji, które należy przesłać do ministerstwa do dnia 16 lutego br.

Redakcja Portalu Pielęgniarek i Położnych

Mariusz Mielcarek

Poniżej przedstawiam komentarze inetnautów w powyższej sprawie, które zostały zamieszczone na naszym Portalu. 

położnik :
To skandal.Pracując na oddziale np.Ginekologicznym wykonując pracę czysto pielęgniarską nie mogę podjąć niektórych kursów i specjalizacji (np.anestezjologii i intensywnej terapii), które chciałbym ukończyć.Lobby pielęgniarskie w tym kraju dyskryminuje położne!!! A niejednokrotnie posiadamy większą wiedzę od pań pielęgniarek (np.pracujących od kilkunastu lat w rejestracji).
położna :
Zgadzam się z tobą,jestesmy grupą dyskryminowaną,teraz pielęgniarki dyskryminują ratownikow medycznych,w szkole mnie uczono że położna pielęgniarką jest zawsze,oprócz pielęgniarstwa ma coś wiecej,a władze pielęgniarskie doprowadziły do tego że prawie do wszystkiego nie spełniamy wymogów,też chciałam kiedyś rozpocząć kurs dla pielęgniarek i nie pozwolono mi,mowiąc że nie spełniam wymogów bo jestem położną,chciałabym żeby to się zmieniło,pozdrawiam położne i położnikow
Pielęgniarka :
Jestem pielęgniarką i zapewniam Was, drogie Koleżanki Położne, że w niczym Was nie dyskryminuję! Więc jeśli kierujecie pretensje, to wiedzcie do kogo, na pewno nie do WSZYSTKICH pielęgniarek, jak to ujęłyście. Bo będę zmuszona napisać, że jesteście zarozumiałe jak mało kto i nie jest żadną tajemnicą, że uważacie się za kogoś o wiele lepszego od nas. A jeśli tego nie wiecie, to powiem Wam, że zasadniczym miejscem pracy pielęgniarki nie jest rejestracja, natomiast w rejestracji może z różnych powodów wylądować i położna.
położna :
Oczywiscie że moja wypowiedz nie była adresowana do wszystkich pielęgniarek,jeżeli kogos obraziłam-przepraszam,ja jestem położną ale nie uważam się za coś wyższego,uważam że jestem na rowni z pielęgniarką, ale to nasze władze dyskryminują położne,wcale mnie nie ubędzie jeżeli z rożnych przyczyn zasiądę jako rejestratorka bo i tak bywa czasami,u mnie na oddziale panuje zgoda między pielęgniarkami a położnymi-uzupełniamy się świetnie,pozdrowienia dla wszystkich medyków
inna położna :
Nie rozumię tej polemiki.Przecież to nie my wzajemnie dyskryminujemy siebie,tylko władze,które podejmuje takie a nie inne decyzje.Ci co na górze często z zawodem medycznym nie mieli nigdy do czynienia. Zreszta dla wielu ludzi zawód pielęgniarki i połoznej niczym się nie rózni. A takie dysputy prowadzone na naszych stronach świadczą o tym,że nie ma zrozumienia nawet we właśnym środowisku.Lekarze walczą z nami ale nigdy przeciw sobie,a my walczymy z nimi i z samymi sobie.
Natalia :
Położna nie może odbyć specjalizacji w dziedzinie Pielęgniarstwa Anest. i IO, ponieważ jej wykształcenie jest nastawione na opiekę nad kobietą i dzieckiem. Specjalizacja z neonatologii pozwala położnej pracować na oddziale intensywnej terapii noworodka. Jako pielęgniarka rozumiem, że nie mogę robić specjalizacji z położnictwa, ponieważ na studiach piel. zajęć z położnictwa, embriologii itp. jest bardzo mało.
"położona" :
Jestem zdumiona skrótem myślowym Pani pielęgniarki, która twierdzi,iż zakres wiedzy z wykładów na studiach jest wyznacznikiem chęci poszeżania i doskonalenia się pielęgniarki i położnej w tej dziedzinie w jakiej chce się specjalizowac. Zatem pytam się , to po jaką ch…ę są te specjalizacje ? Czy nie są one kierowane do tych pielęgniarek i położnych ,które chcą właśnie podnieśc własne kwalifikacje i wiedzę. Chyba,że specjalizacje te są niejako swoistą adoracją własnych już posiadanych umiejętności. Dla sprostowania wyjaśniam,iż kształcenie się nie powinno byc ograniczane zakresem przerobionego materiału na studiach,bowiem kształcenie polega na ciągłym poszeżaniu i uzupełnianiu posiadanej wiedzy. Dlatego nie rozumiem takiego skrótu myślowego,jak mniemam większości pielęgniarek i położnych.Do wiadomości – Różnica między naszymi zawodami istnieje tylko i wyłącznie na prawie odebrania porodu fizjologicznego!!,a cały zakres pielęgniarstwa obowiązuje nasze zawody w równej mierze. Mnie położną nic nie zwalnia z udzielenia pomocy pielęgniarskiej,np.duża katastrofa z ofiarami,zatem ani pani pielęgniarka nie może wybiórczo traktowac poszczególnych ofiar wypadku, ciężarna no,to niech czeka na położną albo lekarza położnika, ja-położna nie udzielę pomocy człowiekowi z cukszycą albo z zagrażającym wylewem , bo to niech pielęgniarka się tym przypadkiem zajmie lub lekarz diabetolog albo neurolog. Myślę, że dośc jasno wyraziłam swoje przekonanie dotyczące PIELĄGNIARSTWA!!!! – dopiero dalszym jest bycie specjalistą w danej dziedzinie. My położne jesteśmy specjalistami w odbieraniu fizjologicznych porodów, ale nie jesteśmy NIE PIELĄGNIARKAMI, bo jeżeli by tak miało byc,to musiałybyśmy miec inną IZBĄ,może klub albo jeszcze coś innego. Zatem nasze zawody wywodzą się z jednego źródła jakim jest PIELĄGNOWANIE I OPIEKA CZŁOWIEKA w chwili,gdy potrzebuje on pomocy,a pomoc ta nie może byc wżadnym przypadku uwarunkowana naszymi specjalizacjami, bowiem specjalizacje są po to, by ta pielęgniarka czy położna, która interwsuje się danym działem pielęgniarstwa mogła poszerzac swoją wiedzę i umiejętności. Krótko ujmując specjalizacje są dla nas samych,a nie dla innych(poczucie profesjalności).Brak specjalizacji nie zwalnia żadnej z nas od udzielenia fachowej pomocy z zakresu medycznych umiejętnosci i wiedzy, a opieranie się, że na studiach było mało wykładów, jest co najmniej nie na miejscu. Więc może po to są kursy i szkolenia !!!! CHYBA, ŻE SIĄ MYLĄ,więc pytam – TO PO CO ONE SĄ ??!! i na koniec do wszystkich pielęgniarek i położnych PIELĄGNIARSTWO TO DZIAŁ MEDYCYNY, KTÓRY OBOWIĄZUJE OBA NASZE ZAWODY.Natomiast nasza praca w różnych jej szczeblach robi z nas fachowców w określonej dziedzinie – PIELĄGNIARSTWA !. A POŁOŻNA nie jest kowalem tylko pielęgniarką z prawem do odebrania porodu fizjologicznego. Prawo,to jest nadane naszym dyplomem,który nie zwalnia mnie z udzielania fachowej pielęgniarskiej pomocy każdemu potrzebującemu,(w danej chwili człowiekowi, nie różnicując go płcią ani wiekiem).A tak na marginesie,w mojej pracy zawodowej pracowałam i na oddziale interny i neurologii,bo była taka potrzeba i bardzo sobie cenię zdobyte tu doświadczenia zawodowe i może dlatego myślę włśnie takimi kategoriami. Proszę więc wszystkie koleżanki pielęgniarki i położne,by nie ulegału szufladkowaniu się. Mamy prawo rozwijac się w tych działach pielęgniarstwa jakie nas interesują i jakie są nam bliskie. Ja swój zawód wybrałam dlatego,że chciałam uczestniczyc w tak pięknej chwili jak narodziny,a będąc pielęgniarką tej możliwości bym nie miała,ale jest też wiele położnych, które z wielkim sercem poświęciły by się pracy w tych działach pielęgniarstwa gdzie pracują tylko pielęgniarki. Uważam to za wielki błąd nad,którym może warto by się zastanowic.Miałam nadzieję,iż właśnie SPECJALIZACJE otworzyły drogę tym pielęgniarkom i położnym, które chciałyby zmienic zakres własnych umiejętności,zgodnie ze swoimi zainteresowaniami pielęgniarskimi,ale jak widzę bardzo się mylę. Barzo ciepło pozdrawiam tą pielęgniarkę co, to miała mało wykładów z położnictwa i embriologii na studiach i wszystkie te położne co, to miały mało wykładów z pielęgniarstwa ogólnego… Dziewczyny nie dajcie się zapędzac w przysłowiowy KOZI RÓG – PIELĄGNIARSTWO,W PEŁNYM SŁOWA TEGO ZNACZENIA, JEST DLA NASZYCH ZAWODÓW FUNDAMENTEM NASZEJ PRACY I WIEDZY,PRACA CZYNI NAS FACHOWCEM,A NIEUSTAJĄCE DOKSZTAŁTY SĄ WYZNACZNIKIEM NASZEJ DETERMINACJII ZAWODOWEJ.WIĄC SIĄ NIEOGRANICZAJMY I TWÓRZMY TAKIE SYSTEMY WŁASNEGO ROZWOJU ZAWODOWEGO, BY WZAJEMNIE SIĄ NIE WYKLUCZAC I NIE OGRANICZAC. pozdrawiam "położona" położna
***** :
witam zgadzam się różnica taka że ja jako położna zrobie wszystko co pielęgniarka ale ona za mnie wszystkiego nei zrobi…. co do wykładów z embriologi to chyba nie wiesz co mówisz… powodzenia
yana :
A ja myślę, że najwyższa już pora aby położne zostały prawdziwymi pielęgniarkami np. ze specjalizacją położniczą, tj lekarze – wszyscy kończą tą samą medycynę a póżniej wybierają specjalizację; sądzę ,że tak samo powinno być z pielęgniarkami!

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 0 / 5. Ilość głosów: 0

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8543 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Pielęgniarki apelują do minister Leszczyny.

3 min czytania
Pielęgniarki po raz kolejny piszą do pani minister w przedmiotowej sprawie… Ref.: ZG/GW/01/12/24 Warszawa, 09.12.2024 r. Szanowna Pani Izabela Leszczyna Ministra Zdrowia…
AktualnościPielęgniarki Liceum Medyczne

Pielęgniarka: LM to przyjaźnie, które przetrwały do dziś.

1 min czytania
Wspomnienia pielęgniarek z czasów LM Zapytaliśmy pielęgniarki z jakimi wspomnieniami kojarzy im się Liceum Medyczne. Oto kilka wybranych komentarzy. Dołącz do grupy…
AktualnościSzkolenia pielęgniarek i położnych

Pielęgniarki - absurdalność tytułu specjalisty.

2 min czytania
Zadajmy sobie pytanie: czy osoba posiadająca tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa posiada jakieś szczególne uprawnienia zawodowe, których nie posiada pielęgniarka bez specjalizacji?…
Komentarze