ZW projekcie ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej zapisano:
"Za wykonywanie zawodu pielęgniarki, położnej uważa się również sprawowanie funkcji z wyboru w organach samorządu pielęgniarek i położnych lub wykonywanie pracy na rzecz samorządu".
W innym miejscu w ustawie zapisano, że:
"Pielęgniarka lub położna, które nie wykonują zawodu łącznie przez okres dłuższy niż 5 lat w okresie ostatnich 6 lat, a zamierzają podjąć jego wykonywanie, mają obowiązek zawiadomić o tym właściwą okręgową radę pielęgniarek i położnych i odbyć trwające nie dłużej niż 6 miesięcy przeszkolenie …".
Z powyższego wynika, że władze izb pielęgniarskich załatwiły sobie w nowej ustawie przywilej polegający na tym, że w przypadku rzeczywistego nie wykonywania zawodu, to i tak z prawnego punktu widzenia wykonują zawód.
Nowa ustawa o zawodach pielęgniarki i położnej w zakresie zapisów definiujących pojęcie wykonywania zawodu pielęgniarki i położnej (bardzo istotnych zapisów, bo od ich treści zależy kto będzie musiał przejść przeszkolenie po przerwie w wykonywaniu zawodu!) są kuriozalne i niesprawiedliwe. To legislacyjny potworek! Wzbudzający kontrowersje interpretacyjne. I niesprawiedliwy!
Jaka to sprawiedliwość kiedy jedną pielęgniarkę – zatrudnioną w sklepie obuwniczym ustawodawca wysyła na przymusowe przeszkolenie, a na drugą "sprawującą funkcję z wyboru w organach samorządu pielęgniarek i położnych lub wykonywanie pracy na rzecz samorządu" nie nakłada takiej sankcji? Kto będzie rozpatrywał i wydawał osąd co to znaczy "wykonywanie pracy na rzecz samorządu". Czy pielęgniarka pisząca artykuły do biuletynu okręgowej izby pip zgodnie z nową ustawą będzie zawód pielęgniarki?
Takie postawienie sprawy śmierdzi z daleka korupcją!
Zastanówmy się jaka jest idea przeszkolenia po przerwie w wykonywaniu zawodu pielęgniarki i położnej? Odpowiedź jest krótka. Dbałość o bezpieczeństwo pacjenta.
Zapraszam autorów nowelizacji ustawy na lot samolotem, który będzie pilotował pilot, który od lat "wykonuje pracę na rzecz samorządu" pilotów, a ostatni raz siedział za sterami dziesięć lat temu.
Proponowane przez MZ zapisy ośmieszają instytucję wykonywania zawodu pielęgniarki i położnej w Polsce i idealnie wpisują się w nurt myślenia o niskiej randze zawodów pielęgniarki i położnej.
W tej sytuacji należy zlikwidować instytucję przeszkolenia po przerwie w wykonywania zawodu pielęgniarki i położnej. Czy dokonano analizy czy powyżej cytowane regulacje są konstytucyjne? Są natomiast bezsprzecznie niczym nieuzasadnionym przywilejem. Przykładem hipokryzji samorządu pielęgniarek i położnych w kontekście ustawowego obowiązku dbania przez tą organizację o poziom wykonywania zawodu.
Mariusz Mielcarek