Sąd – pracodawca zaszeregował pielęgniarkę w siatce płac, nie wskazując na żadne realne powody, które uzasadniałby takie działanie…
Ogólnopolski Portal Pielęgniarek i Położnych publikuje fragment uzasadnienia do wyroku Sądu Okręgowego z maja 2024 roku, dotyczący wykładni w zakresie „wymaganych kwalifikacji”.
Zdaniem Sądu I instancji wątpliwości nie budzi fakt, że treść znowelizowanej ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. może powodować trudności interpretacyjne. Zdaniem Sądu nie może jednak dochodzić do sytuacji, że pracodawca kształtuje wynagrodzenie opierając się na minimalnych wymaganiach na danym stanowisku.
Mając na uwadze zarówno wykładnie językową, jak i celowościową Sąd I instancji wskazał, że ustawa ta przewiduje wypłacanie wynagrodzeń pracownikom według posiadanych przez nich kwalifikacji, a nie według kwalifikacji określonych przez pracodawcę na danym stanowisku.
Brak jest jakichkolwiek podstaw do zaaprobowania zachowania strony pozwanej, która w sposób dowolny ustaliła wynagrodzenie pracowników – wskazując – jak można by wnioskować, iż na zajmowanych przez nich stanowiskach wymagane są wyłącznie niższe kwalifikacje, niż posiadane przez skarżącą pielęgniarkę, bowiem wystarczające jest posiadanie studiów licencjackich.
Pozywająca pielęgniarka posiada wyższe wykształcenie oraz konkretną specjalizację – spełnia więc przesłanki do zaszeregowania jej zarówno w grupie zawodowej 2 (pielęgniarka z tytułem zawodowym magister pielęgniarstwa albo położna z tytułem magister położnictwa z wymaganą specjalizacją w dziedzinie pielęgniarstwa lub w dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia), jak i 5 (pielęgniarka, położna z wyższym wykształceniem magisterskim albo z wyższym wykształceniem (studia I stopnia) i specjalizacją, albo pielęgniarka, położna ze średnim wykształceniem i specjalizacją).
Przed nowelizacją powódka była zakwalifikowana do grupy zawodowej 8 (pielęgniarka albo położna, która uzyskała tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia, albo pielęgniarka z tytułem zawodowym licencjat albo magister pielęgniarstwa albo położna z tytułem zawodowym licencjat albo magister położnictwa).
Pracując na stanowisku pielęgniarki specjalistki posiadała zatem zarówno specjalizację, jak i tytuł zawodowy magistra, a zatem kwalifikacje, które zgodnie z cytowanymi wyżej przepisami rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20 lipca 2011 roku w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami, były również – między innymi – wymagane na tym właśnie stanowisku.
Wobec więc powyższego, zdaniem Sądu Rejonowego działanie strony pozwanej było nieuprawnione. W sposób dowolny zakwalifikowała powódkę do grupy zawodowej o niższym współczynniku pracy, nie wskazując na żadne realne powody które uzasadniałby takie działanie.
źródło: ms.gov.pl