Za chwilę są Święta i może nasi decydenci zostawili wszystkie dobre decyzje pod choinkę pielęgniarek? Może zamiast przygotowywać Wigilię będziemy jeździć na negocjacje umów do NFZ. W jaki sposób zrozumieć nowomowę Ministra Twardowskiego wygłoszoną w Sejmie 2 grudnia? 8 KOMENTARZY.

2 min czytania
AktualnościPielęgniarstwo w opiece długoterminowej.

 

Na początku listopada  Ministerstwo  Zdrowia  przekazało środowisku informacje o przygotowanej nowelizacji rozporządzenia o świadczeniach gwarantowanych w zakresie świadczeń  pielęgnacyjnych i opiekuńczych.  Znów  uwierzyliśmy, że dzięki proponowanym  zmianom legislacyjnym można będzie uniknąć dramatycznej sytuacji  zaprzestania opieki nad tysiącami pacjentów korzystających ze świadczeń w ramach opieki domowej w poz.
Ale po miesiącu od tamtej daty rozporządzenie wciąż  znajduje się na biurku  ministerialnych urzędników. NFZ  w związku z tym nie przygotował materiałów szczegółowych, czyli nie może prowadzić żadnych prac związanych z kontraktowaniem świadczeń na 2010.
Od kilku miesięcy znaliśmy zagrożenia dla funkcjonowania świadczeń pielęgniarek rodzinnych funkcjonujących w zakresie pielęgniarstwa zadaniowego, ale teraz istnieje także zagrożenie braku umów w zakresie opieki długoterminowej.
Czy obserwując chaos decyzyjny lub też  słuchając wypowiedzi Ministrów można podjąć odpowiedzialne decyzje  dotyczące umów pracowniczych od 1 stycznia 2010? Co powiedzieć pielęgniarkom, które pracują  w opiece długoterminowej lub opiece domowej w poz, czy od nowego roku dalej  są pracownikami, a jeżeli to na jakich warunkach, czy też stają się osobami bezrobotnymi.
W jaki sposób zrozumieć nowomowę Ministra Twardowskiego wygłoszoną w Sejmie 2 grudnia, w której trudno znaleźć jedną klarowna i czytelną myśl. Może cel wypowiedzi był taki, aby nikt nic nie zrozumiał. 
Pielęgniarki   muszą  codziennie oszukiwać  przerażonych pacjentów, zapewniając ich, że na pewno znajdzie się jakieś rozwiązanie. Same w to już nie wierzą, ale nie mają  odwagi przekazać brutalnej prawdy dla swoich podopiecznych.
Ale przecież  za chwilę są Święta  i może nasi decydenci zostawili  wszystkie dobre decyzje pod choinkę? Może zamiast przygotowywać  Wigilię będziemy jeździć na negocjacje umów do NFZ. Pielęgniarki pewnie będą czekać do ostatniej chwili, jeżeli tylko system zagwarantuje pacjentom opieki domowej porównywalne warunki  udzielania świadczeń, a przez to obronią swoje miejsca pracy. A może wszystko może się jeszcze zdarzyć, o czym nikt dzisiaj nawet nie ma odwagi myśleć . . .

Inicjatorzy ogólnopolskiej akcji PIELĘGNIARKI DLA SWOICH CHORYCH

ZOBACZ TAKŻE:

4 GRUDNIA 2009 ROKU – Zobacz notatkę ze spotkania MZ z PZ. Będzie nowelizacja Zarządzenia Nr 72/2009/DSOZ Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 3 listopada 2009 r. w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów o udzielanie świadczeń w rodzaju: podstawowa opieka zdrowotna. 

 

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 0 / 5. Ilość głosów: 0

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8487 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
AktualnościNormy zatrudnienia

Pielęgniarka: boję się.

2 min czytania
Pielęgniarka – zastanawiam się jak sobie dam radę… W dniu 19 listopada 2024 roku został skierowany wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności zawodowej…
Aktualności

Kalendarze dla pielęgniarek i położnych na 2025 r.

1 min czytania
Nowość w Sklepie Pielęgniarek i Położnych Drugi rok z rzędu wydajemy dwa kalendarze: kalendarz dla pielęgniarek i kalendarz dla położnych. Tegoroczny układ…
AktualnościNowa siatka płacOdszkodowania dla pielęgniarek LMPielęgniarki z mgr pozywają szpitaleWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarka Ptok zachęca młodych do zawodu: Szybko umrzecie.

5 min czytania
Pielęgniarz: Ja i moja żona mamy po 61 lat. Czy naprawdę nie ma dla nas ratunku? W dniu 19 listopada 2024 roku…
Komentarze