Z redakcyjnej poczty pielegniarki.info.pl
Poniżej cytujemy nadesłaną do redakcji Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych pielegniarki.info.pl korespondencję, którą otrzymaliśmy w dniu 17 sierpnia. Mamy nadzieję, że poruszone w niej kwestie przyczynią się do merytorycznej dyskusji, a autorce dziękujemy za głos w sprawie naszego środowiska zawodowego.
Jaką wiedzę o pracy pielęgniarek mają decydenci w obszarze ochrony zdrowia
Śledząc wypowiedzi Wiceministra Zdrowia – Pana Piotra Brombera na łamach doniesień prasowych, można odnieść wrażenie i wysnuć jeden wniosek: Ten Pan (czasami) nie wie o czym mówi…, przynajmniej w kwestii grupy zawodowej pielęgniarek i położnych.
Jaką ma np. wiedzę na temat Podstawowej Opieki Zdrowotnej zarządzanej przez odpowiednio przygotowane samodzielne (!) zespoły pielęgniarek i położnych?
Jakie mają wykształcenie, kwalifikacje, umiejętności a co za tym idzie – doświadczenie?
Jaką wiedzę na ten temat ma Minister Zdrowia – Pan Adam Niedzielski (?), że takowe – kilkuosobowe zespoły istnieją…, bez „nadzoru” lekarza, pod przywództwem liderki, a formą zatrudnienia jest umowa o pracę. Jednak zdaniem Pana Ministra: „Wynagrodzenia w POZ należą raczej do wyższych w sektorze”, i widocznie na drodze analizy własnej…, podjął decyzję o pominięciu POZ – ów w kwestii wzrostu wynagrodzenia minimalnego! Natomiast Dyrektor Departamentu Dialogu Społecznego w MZ – Pan Jakub Bydłoń podaje, że: „Zgodnie z Ustawą z dnia 26 maja 2022 r., od 1 lipca 2022 r. współczynnik pracy, a co za tym idzie gwarantowane ustawą poziomy wynagrodzeń zasadniczych we wszystkich grupach pielęgniarek i położnych zatrudnionych w ramach stosunku pracy, we wszystkich podmiotach leczniczych zostaną podwyższone od ponad 33% do ponad 41%”. Tak więc ww. słowo „wszystkich”, brzmi jednoznacznie i tyczy się każdego pracownika podmiotu leczniczego, zatrudnionego na podstawie umowy o pracę – prawda?
Zaszeregowanie pielęgniarki z tytułem specjalisty
W związku z określeniem nowego podziału pracowników wykonujących zawód medyczny na grupy zawodowe według kwalifikacji wymaganych na zajmowanym stanowisku pracy oraz nowe wysokości współczynników pracy, najwyższym uposażeniem objęte zostały pielęgniarki/położne z tytułem magistra i (za przykładem lekarzy) specjalizacją.
Tylko, lekarze posiadający specjalizację są już osadzeni w konkretnej dziedzinie medycyny. Natomiast pielęgniarka posiadająca np. specjalizację z pielęgniarstwa neurologicznego, może być przesunięta służbowo na inny (?) oddział (bo tam akurat są braki personelu) i tu nasuwa się pytanie – jak zostanie zaszeregowana przez pracodawcę – dyrektora jednostki?
Iloma więc specjalizacjami powinna legitymować się pielęgniarka, położna podczas pełnienia praktyki zawodowej? Ile ma inwestować w swoją (wątpliwą) „karierę”, żeby w konsekwencji nie otrzymać, tego – co jej się prawnie z mocy ustawy należy?!
Ministerstwo: pielęgniarka nieprawidłowości może zgłosić do PIP lub pozwać pracodawcę do Sądu Pracy
Ale z genialną propozycją („eureka”) przychodzi Pan Wiceminister mówiąc że:
„W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości – istnieje możliwość skierowania wystąpienia do organów Państwowej Inspekcji Pracy, a ostatecznego rozstrzygnięcia może dokonać sąd pracy”, czemu również przyklaskują NASZE (?) Izby…, bo na TYLE je stać!
Założeniem ewolucji systemu kształcenia od lat 60-tych, było odchodzenie od modelu kompensacyjnego (o niskim poziomie nauczania), przez heteronomiczny (nauczania na poziomie średnim) na rzecz autonomicznego (nauczania na poziomie wyższym), w którym to pielęgniarka/położna miały stać się kompetentnym członkiem zespołu terapeutycznego. Czy tak jest (?) – na to pytanie odpowiedzi będą musiały udzielić sobie osoby czytające ten tekst…
Cytat z pracy doktorskiej z 2014 roku (Streszczenie): „…wobec trudności na które napotykały i nadal napotykają pielęgniarki i położne w pełnieniu roli zawodowej w Polsce, można pokusić się o postawienie tezy, że ich formy kształcenia najprawdopodobniej wyprzedziły edukację ludzi, którzy w naszym kraju są odpowiedzialni za politykę zdrowotną państwa”.
Kwalifikacje posiadane przez pielęgniarkę czy wymagane na danym stanowisku pracy
Na koniec nawiązując do jeszcze jednej wypowiedzi Pana Wiceministra: „od początku podział na grupy zawodowe w załączniku do ustawy oparty był na kwalifikacjach wymaganych na zajmowanych stanowiskach”, pozwolę sobie wobec powyższego zadać pytanie: Jakie kwalifikacje posiadają Panowie – Minister i Wiceminister ZDROWIA w zakresie zajmowanego stanowiska oraz (niektórzy) Dyrektorzy – Menadżerowie…?
dr nauk o zdrowiu Teresa Slosorz
Śródtytuły i linki pochodzą od redakcji pielegniarki.info.pl