Wspomnienia czasów LM
Zadaliśmy pielęgniarkom pytanie z jakimi wspomnieniami kojarzy im się Liceum Medyczne. Oto kilka z zamieszczonych pod postem odpowiedzi.
- Wiele miłych wspomnień i przerażających. Na progu szkoły stała wicedyrektor szkoły i sprawdzała czy mamy majtki do kolan. Pierwszy maja, obecność obowiązkowa. Ustawiamy się do marszu w białych fartuchach do kostek. Na czele owa pani dyrektor sprawdzająca czy są długie, wyprasowane itd. Na końcu tego zgromadzenia główna pani dyrektor rozdaje szpilki i agrafki, żeby podpisać fartuszek do kolan.
- Dyscyplina, wymogi… zawsze w spódnicy bez makijażu, brak biżuterii, ślubowanie ratujemy zdrowie i życie wszystkim, nawet wrogowi i wiele innych. Całoroczna praktyka szpitalna na wszystkich oddziałach. Zalety pozyskanie cennej wiedzy istotnej w życiu na poziomie.
- Na oddziale dziecięcym podczas praktyki dostałam pierwszego dnia trzy dwójki, bo bałam się dziecku zrobić zastrzyk, a teraz pracuję tylko z dziećmi bo nie było miejsca na innym oddziale i się bardzo cieszę bo kocham dzieci pozdrawiam medyk Kołobrzeg
- Super. To przecież nasza młodość. Te czasy nie wrócą. Teraz na emeryturze to tylko wspomnienia
- Profesjonalne przygotowanie do zawodu PIELĘGNIARKI
- Wmawianie nam przez nauczycieli, że jesteśmy głupie i nadajemy się do Sianowa zapałki liczyć.
- Dużo nauki robienie gazików, słanie łóżka wielokrotnie ćwiczone i robienie sobie nawzajem zastrzyków i wiele więcej
- Ja mam przyjaciółki z LM do dziś, chociaż minęło już 55 lat od ukończenia szkoły. Było spotkanie po 50 latach i po 55.
Więcej wspomnień oraz fotografii pielęgniarek z czasów Liceum Medycznego znajdziecie na grupie na Facebooku Jestem pielęgniarką/rzem po Liceum Medycznym i MSZ. Jestem z tego dumna/y!.
źródło: pielegniarki.info.pl
Komentarze