22. 06. 2017 r.
Pielęgniarki i Położne
Rzeczpospolitej Polskiej
DO Rzecznika Praw Obywatelskich
Szanowny Panie Rzeczniku.
W związku ze społecznym niezadowoleniem podjętych działań w sprawie rządowego projektu ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych, ośmielamy się prosić, jako obywatele tego kraju o szczególną uwagę w tej sprawie.
Projekt rządowy zakłada zastosowanie wskaźników najniższego wynagrodzenia dla pracowników medycznych.
Poniżej przedstawiamy Szanownemu Panu załącznik z wskaźnikami nowej „siatki płac”.
Pozwolimy sobie przytoczyć słowa zawarte w Konstytucji RP:
”Należy pamiętać, że zgodnie z Konstytucją wszyscy są wobec prawa równi i nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny – jeżeli więc określona osoba jest gorzej traktowana ze względu na swoją cechę osobistą inną niż wymienione w ustawie o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania, również mamy do czynienia z dyskryminacją”.
Ponadto, Kodeks Pracy Art. 183a mówi, iż „ Dyskryminowanie bezpośrednie istnieje wtedy, gdy pracownik z jednej lub z kilku przyczyn określonych w § 1 był, jest lub mógłby być traktowany w porównywalnej sytuacji mniej korzystnie niż inni pracownicy.” Także w § 4 zawarte są słowa: „Dyskryminowanie pośrednie istnieje wtedy, gdy na skutek pozornie neutralnego postanowienia, zastosowanego kryterium lub podjętego działania występują lub mogłyby wystąpić niekorzystne dysproporcje albo szczególnie niekorzystna sytuacja w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych wobec wszystkich lub znacznej liczby pracowników należących do grupy wyróżnionej ze względu na jedną lub kilka przyczyn określonych w § 1, chyba że postanowienie, kryterium lub działanie jest obiektywnie uzasadnione ze względu na zgodny z prawem cel, który ma być osiągnięty, a środki służące osiągnięciu tego celu są właściwe i konieczne.”
Wskaźniki są sprzeczne z Konstytucją RP oraz Kodeksem pracy i jednoznacznie dyskryminują zawód pielęgniarki i położnej.
W chwili obecnej, aby zdobyć prawo wykonywania zawodu pielęgniarki i położnej należy ukończyć studia I stopnia z tytułem licencjata.
Jednakże, nawet pielęgniarki z tytułem magistra zostały zaszeregowane do grupy 9 wskaźnik 0,64! równoznacznej z wykształceniem średnim, podczas gdy inne grupy zawodowe wymagające wykształcenia wyższego mają zastosowania w grupie 6 współczynnik 0,73.
Według naszej grupy zawodowej jest to jawna dyskryminacja!
W opinii do ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych (druk nr 529) z dn. 19.06.2017r Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu zredagowany przez Pana Macieja Telca głównego legislatora, czytamy, co następuje:
„Jak wynika z uzasadnienia do projektu ustawy, będzie ona służyć zwiększeniu zainteresowania kształceniem w zawodach medycznych, promowaniu podejmowania zatrudnienia na terenie kraju oraz zachęceniu już zatrudnionej kadry do podwyższania kwalifikacji zawodowych w drodze specjalizacji. W efekcie proces ten będzie miał przełożenie na liczbę i profesjonalizm zatrudnionej w podmiotach leczniczych kadry medycznej, a tym samym skutkować będzie wyższym poziomem bezpieczeństwa zdrowotnego poprzez poprawę jakości i dostępności świadczeń zdrowotnych oraz wyższym poziomem bezpieczeństwa sanitarnego.
Ponadto ustawa ma stanowić systemowe rozwiązanie prawne zmierzające do zniwelowania w latach 2017–2021 dysproporcji w zakresie poziomu wynagrodzeń podstawowych grup pracowników medycznych zatrudnionych w podmiotach leczniczych.”
Opinia ta jest niezgodna z rzeczywistością.
Personelu medycznego, a przede wszystkim pielęgniarek i położnych już jest tak mało, że pracują na dwóch lub nawet trzech etatach, a współczynniki zawarte w proponowanej ustawie, nie poprawią warunków zatrudnienia.
W piśmie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych z dn. 19.06. 2017. do Pana Stanisława Karczewskiego Marszałka Senatu Rzeczypospolitej Polskiej można przeczytać przykład podnoszenia płacy minimalnej, który wygląda drastycznie.
„Przy współczynniku 0,64 w zasadzie do 31.12.2021r. poziom wynagrodzenia zasadniczego pielęgniarek i położnych w poz. 9 będzie kształtował się w wysokości 2.496,- zł. brutto.
Zatem projektowana ustawa – o ile nie będzie w międzyczasie nowelizowana – w/w poziom miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego 2.496,- zł pozwoli osiągnąć tej grupie pielęgniarek i położnych dopiero za 4 lata i 6 miesięcy. Czy faktycznie taki jest pomysł na zatrzymanie pielęgniarek i położnych w kraju i nakłonienie ich do powrotu do pracy z zagranicy?
Proszę zwrócić jeszcze uwagę na skutki przepisów przejściowych dla tej ustawy:
Pierwsze skutki działania ustawy mają spowodować wzrost wynagrodzenia zasadniczego pielęgniarek i położnych z tej grupy z poz. 9 od 01.07.2017 r. o co najmniej 10% z brakującej docelowo kwoty. Co to oznacza w praktyce?
Pielęgniarka i położna, która zarabia obecnie 2.000,- zł. brutto miesięcznie wynagrodzenia zasadniczego od 01.07.2017 r. może liczyć maksymalnie na 49,- zł. wzrostu wynagrodzenia miesięcznego brutto. Natomiast pielęgniarka i położna, która zarabia obecnie 2.496,- zł. brutto miesięcznie nie otrzyma żadnego wzrostu wynagrodzenia i to nie tylko w roku bieżącym, ale także i w kolejnych latach bo wypełnia już kryterium minima ustawowego. Dla kontrastu jedynie przypominamy, że w roku bieżącym (m.in. na skutek obniżenia wieku emerytalnego) uprawnienia emerytalne uzyska ok. 80 tysięcy pielęgniarek i położnych wykonujących zawód w Polsce na ogółem 200 tysięcy wszystkich zatrudnionych. Kto będzie zatem wykonywał ten zawód w Polsce na poziomie proponowanych w projekcie stawek wynagrodzenia ?”
Wiele z nas przez kolejne lata będzie miało „zamrożone” podwyżki lub będziemy stawać przed dylematem zmiany pracy, gdyż magister pielęgniarstwa ze specjalizacją będzie „zbyt drogim” pracownikiem. Wystarczy wówczas pielęgniarkę przesunąć na inny oddział i zaszeregować ją do grupy 9 ( wykształcenie średnie).
Ponadto w naszym kraju deprecjonuje się zawód pielęgniarki i położnej od kilku dziesięciu lat. W mediach społeczeństwu podaje się nieprawdziwe informacje, iż dostałyśmy 1600 zł podwyżki , a wiadomo, że jest to kwota tzw. „brutto, brutto” rozłożona na transze. Obecna ustawa realnie zabiera nam te środki.
Kolejną sprawą są normy zatrudnienia, których w rzeczywistości w naszych zawodach nie ma. Zgodnie z prawem dyrektorzy palcówek zatrudniają minimalną ilość personelu, narażając chorych na brak należytej opieki pielęgniarskiej. Przykład: Oddział wewnętrzny: noc: lekarz, jedna pielęgniarka – pacjentów minimum 40.
Szanowny Panie, już w październiku ziści się dramat.
Pielęgniarek i Położnych jest coraz mniej, a ustawa "przepychana" w tak błyskawicznym tempie stanowi poważne ryzyko dla zdrowia i życia wszystkich obywateli.
W związku z tym bardzo prosimy o zainteresowanie się naszą sprawą i ustosunkowanie się do niej.
Z poszanowaniem
Polskie Pielęgniarki i Położne
Obywatele RP
Zobacz powyższe pismo w pdf