Interpelacja nr 4975
do ministra pracy i polityki społecznej
w sprawie zmian ustawowych rozwiązujących problemy domów pomocy społecznej
Od kilku lat trwają prace nad osiągnięciem przez domy pomocy społecznej określonych standardów, co jest gwarancją ich dalszego funkcjonowania i utrzymania tym samym dotychczasowych miejsc pracy. Stosownie do zapisów art. 152 ustawy o pomocy społecznej obowiązek spełnienia wszystkich standardów mija z dniem 31 grudnia 2010 r. A jak to przedstawia się w moim okręgu, powiecie ząbkowickim?
Na terenie powiatu ząbkowickiego funkcjonuje 5 domów pomocy społecznej, w tym 1 niepubliczny, w których zatrudnionych jest blisko 360 osób. Ostatnia rzecz, z jaką boryka się ten powiat i co nastręcza najwięcej problemów finansowych w zakresie standaryzacji, jest zapewnienie odpowiedniej liczby osób zatrudnionych w działach opiekuńczo-terapeutycznych, stosownie do wskaźników, o których mowa w rozporządzeniu ministra polityki społecznej z dnia 19 października 2005 r. w sprawie domów pomocy społecznej (Dz. U. Nr 217, poz. 1837).
Osiąganie stosownych standardów i ponoszenie ogromnych nakładów na inwestycje i remonty w domach pomocy społecznej pozostawiły w cieniu wynagrodzenia pracowników, skutkiem czego w ostatnich latach nastąpiła tragiczna wręcz pauperyzacja kadr pracowników domów pomocy i spadek wynagrodzeń. Poziom dochodów tej grupy zawodowej zbliżył się do najniższej płacy krajowej. Jak pokazuje życie, pracownicy domów pomocy społecznej stają się często sami klientami pomocy społecznej.
W chwili obecnej w celu zapewnienia stosownego wskaźnika są zatrudniane osoby, które otrzymują najniższe wynagrodzenie zasadnicze. Wskaźniki zatrudnienia, o których mowa w ww. rozporządzeniu, są zawyżone w sposób znaczny. Ich zmniejszenie do 0,5, a nawet do 0,4 dla wszystkich nie spowoduje spadku jakości świadczonych usług w domach pomocy społecznej, wręcz przeciwnie, dzięki temu uzyskane wyższe wynagrodzenia będą dla zatrudnionych osób bodźcem do rzetelnej pracy. Obniżenie wskaźnika spowoduje realny wzrost wynagrodzeń w domach pomocy społecznej, a także wzrost jakości usług.
Analiza finansowa domów pomocy społecznej przeprowadzona po osiągnięciu wskaźników zatrudnienia na poziomie 0,5 i 0,6 na podstawie faktycznie ponoszonych kosztów wskazuje, iż płace wraz z pochodnymi stanowią ponad 70% wszystkich kosztów DPS. Wynagrodzenia pracowników kształtują się od 1126 zł brutto do 2000 zł brutto. Kwoty te zawierają dodatki stażowe, wynagrodzenia za pracę w dni świąteczne i inne pozostałe składniki wynagrodzenia. Większość pracowników działu terapeutyczno-opiekuńczego otrzymuje wynagrodzenie w najniższym wymiarze. Powyższe kwoty i wskaźniki wyraźnie pokazują, że faktyczne utrzymanie pensjonariusza DPS, tj. wyżywienie, leki, energia elektryczna i cieplna, woda, gaz i pozostałe, oscyluje wokół kwoty 500-600 zł (po odliczeniu wynagrodzeń pracowników DPS-ów). Podwyższenie płac lub zatrudnienie większej liczby pracowników spowoduje obniżenie kwoty na faktyczne utrzymanie pensjonariusza.
Elementem, który moim zdaniem wymaga również regulacji w obowiązujących przepisach, są dodatki za pracę w szczególnie trudnych warunkach dla pracowników domów pomocy dla osób psychicznie chorych oraz dzieci i młodzieży niepełnosprawnej intelektualnie, z uwagi na częste ataki agresji ze strony mieszkańców. W domach pomocy społecznej zatrudnione są pielęgniarki, które przykładem swoich koleżanek zatrudnionych w służbie zdrowia również oczekują 23-procentowego wzrostu wynagrodzeń.
Wskaźniki regulacji płac pracowników sfery budżetowej, w tym domów pomocy społecznej, są regulowane odgórnie przez rząd. Również na ten rok podane zostały wskaźniki do konstruowania budżetów na 2008 r. Przewidywana inflacja to 2,3%, tempo wzrostu gospodarczego to 5,5%. Takie wskaźniki nie dają możliwości przeprowadzenia waloryzacji płac w wysokości oczekiwanej przez pracowników domów pomocy społecznej, tym bardziej że powiat ząbkowicki boryka się ze spłatą prawie 30-milionowego zadłużenia związanego z likwidacją szpitala.
W związku z powyższym proszę o odpowiedź na następujące pytanie: Czy istnieje możliwość zaproponowania określonych zmian ustawowych rozwiązujących przedstawione problemy?
Z poważaniem
Poseł Anna Zalewska
Warszawa, dnia 5 września 2008 r.
Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej – z upoważnienia ministra –
na interpelację nr 4975
w sprawie zmian ustawowych rozwiązujących problemy domów pomocy społecznej
Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na otrzymaną za pośrednictwem Pana Marszałka, przy piśmie z dnia 16 września br., znak SPS-023-4975/08, interpelację pani poseł Anny Zalewskiej w sprawie sytuacji w domach pomocy społecznej, uprzejmie informuję:
Standardy w domach pomocy społecznej w ostatnim okresie stały się tematem nośnym, często poruszanym w mediach, jak również podnoszonym przez parlamentarzystów i samorządowców. W zainteresowaniu standardami nie zauważam jednak troski o poprawę jakości życia osób ciężko doświadczonych przez los, a troskę o utrzymanie zachowania obecnie funkcjonującego poziomu jakości usług, który ma w podtekście zrezygnowanie z podnoszenia jakości, a tym samym ograniczanie wydatków na organizowanie i finansowanie tej formy pomocy ze strony samorządów terytorialnych.
Podkreślenia wymaga fakt, iż cały proces standaryzacji ma na celu poprawę jakości świadczeń dla osób starych czy niepełnosprawnych, dla których tworzony jest system placówek całodobowego wsparcia w pomocy społecznej, a więc dla mieszkańców, którzy wymagają pomocy osób trzecich.
Dom pomocy społecznej, będąc jednostką organizacyjną pomocy społecznej, świadczy całodobowe usługi osobom o różnych niepełnosprawnościach (starym, przewlekle somatycznie chorym, niepełnosprawnym fizycznie czy intelektualnie, przewlekle psychicznie chorym), które nie są zdolne do samodzielnej egzystencji. Wymaga to realizowania usług, które wyrównują deficyty egzystencjonalne, czyli innymi słowy świadczenia opieki, różnego rodzaju terapii czy zajęć aktywizujących, zachowując równocześnie jak najwięcej samodzielności u osób, którym świadczy się wsparcie. Obecnie obowiązujące przepisy chronią na minimalnym poziomie prawa osób korzystających z całodobowych usług przed pogarszaniem się ich poziomu. Nie można również zgodzić się z propozycją zmiany przepisów w taki sposób, aby zmniejszyć liczbę zatrudnionego w domach personelu terapeutyczno-opiekuńczego, ponieważ do domów pomocy społecznej trafiają osoby w coraz gorszej kondycji psychofizycznej.
Wolą parlamentu RP okres dochodzenia do standardów świadczonych usług został wydłużony do końca 2010 r., co pozwala również spóźnionym w działaniach standaryzacyjnych podmiotom zakończyć programy naprawcze w swoich placówkach.
Problemy domów pomocy społecznej, związane z niskim poziomem wynagrodzeń a w konsekwencji dużą fluktuacją kadry, nasilają się od pewnego czasu. Proces ten nie dotyczy jednej, a wszystkich grup zawodowych zatrudnionych w domach. Niskie wynagrodzenia pracowników domów pomocy społecznej wynikają z polityki płacowej, realizowanej przez poszczególne samorządy terytorialne. Jednak ogólna tendencja czy wręcz niechęć sprowadza się do stanu, w którym od momentu, gdy domy pomocy społecznej przestały być jednostkami organizacyjnymi prowadzonymi w ramach zadań zleconych przez administrację rządową, a stały się jednostkami prowadzonymi w ramach zadań własnych samorządu powiatowego, wynagrodzenia zupełnie się zatrzymały, powodując tym samym, że z upływem czasu są coraz niższe w porównaniu do osób zatrudnianych w innych sektorach.
Zgodnie z art. 123 ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. nr 64, poz. 593, z późn. zm.) prawa i obowiązki pracowników zatrudnionych w samorządowych jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej regulują przepisy o pracownikach samorządowych – przepisy ustawy z 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych (Dz. U. nr 61, poz. 124, z późn. zm.) oraz wydanego na jej podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z 2 sierpnia 2005 r. w sprawie zasad wynagradzania pracowników samorządowych zatrudnionych w jednostkach organizacyjnych jednostek samorządu terytorialnego (Dz. U. nr 146, poz. 1222, z późn. zm.).
Finansowanie wydatków na wynagrodzenia pracowników samorządowych następuje w ramach środków przewidzianych na ten cel w budżetach własnych jednostek samorządu terytorialnego. Z powyższych względów, w rozporządzeniu określono jedynie podstawowe wysokości dodatków do wynagrodzenia zasadniczego, w tym dodatku za pracę w porze nocnej, którego wysokość uwzględnia powszechną gwarancję określoną w Kodeksie pracy. Widełkowe zaszeregowanie ustalone dla poszczególnych stanowisk pracy, możliwość tworzenia przez pracodawcę funduszu premiowego i funduszu nagród, pozwalają, zdaniem resortu, na prowadzenie właściwej zakładowej polityki płac.
Należy mieć także na uwadze, że pracodawca samorządowy ma możliwość wprowadzenia korzystniejszych warunków wynagradzania pracowników (w tym ewentualnych preferencji dla określonej grupy pracowników) niż wynikające z omawianego rozporządzenia Rady Ministrów, w drodze układu zbiorowego pracy lub regulaminu wynagradzania. Przy uwzględnieniu pewnych ograniczeń, przewidzianych w art. 239 § 3 i art. 241 § 2 K.p., powyższe regulacje zakładowe nie mogą być mniej korzystne dla pracowników niż mające do nich zastosowanie przepisy szczególne, o których mowa wyżej (art. 9 § 2 K.p.).
W opinii pracowników i występujących w ich imieniu związków zawodowych pracownicy jednostek samorządu terytorialnego wynagradzani są w oparciu o korzystniejsze przepisy płacowe, które w swojej treści zawierają tabele zaszeregowania kwotowe (zwyczajowo waloryzowane analogicznie do tabel jednostek budżetowych administracji państwowej). Ta waloryzacja bardzo rzadko przekłada się także na jednostki organizacyjne jednostek samorządu terytorialnego. W efekcie pracownicy urzędów (dotyczy głównie gmin i powiatów) otrzymują podwyżki wynagrodzeń (często znacznie wyższe niż waloryzacja), a w wielu jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej nie było żadnych podwyżek od kilku lat, a jeśli były, to były znikome.
Dodatkowe niezadowolenie i rozgoryczenie pracowników pomocy społecznej, którzy za swoją ciężką pracę otrzymują bardzo niskie wynagrodzenie, budzą akcje protestacyjne niektórych grup zawodowych, skutkujące podwyżkami wynagrodzeń (lekarze, pielęgniarki, celnicy, nauczyciele, górnicy). Możliwość otrzymania lepiej płatnej pracy za granicą lub przez pracowników medycznych w służbie zdrowia spowodowała odpływ niektórych pracowników z domów pomocy społecznej.
Zebrane dane w 2007 r., dotyczące wynagrodzeń niektórych grup pracowników domów pomocy społecznej, pozwoliły również na dokonanie analizy na temat średnich miesięcznych wysokości wynagrodzeń w domach samorządowych, która wskazuje na duże zróżnicowanie występujące na terenie kraju, co utwierdza mnie w przekonaniu, że dramatycznie niskie płace są wynikiem zaniedbań ze strony samorządów terytorialnych, które nie dostrzegają potrzeb kadry pomocy społecznej.
Niestety, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej nie posiada środków finansowych, którymi mogłoby wesprzeć samorządy w realizacji podwyżek wynagrodzeń dla pracowników domów pomocy społecznej.
Zapewniam jednak Pana Marszałka i panią poseł Zalewską, że Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej dokłada i będzie dokładać dalszych starań w celu rozwiązania problemów dotyczących funkcjonowania i finansowania domów pomocy społecznej. Również problem wynagrodzeń pracowników domów pomocy społecznej jest dostrzegany i analizowany, jednakże obecnie nie ma możliwości wprowadzenia zmian, które w sposób natychmiastowy doprowadziłyby do jego rozwiązania.
Dodatkowo informuję, że działania resortu będą koncentrowały się głównie w kierunku przeniesienia ciężaru finansowania świadczeń zdrowotnych w domach pomocy społecznej na Narodowy Fundusz Zdrowia.
Łączę wyrazy szacunku
Sekretarz stanu
Jarosław Duda
Warszawa, dnia 2 października 2008 r.
Zobacz także:
Raport Portalu i Gazety Pielęgniarek i Położnych – Pielęgniarka DPS
Aktualności według działów – pielęgniarka DPS