Spotkanie związku pielęgniarek z wiceministrem zdrowia. Stanowisko związku zaprezentowane. Stanowisko ministerstwa tajemnicą…
Od kilku dni redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych rozkminia treść notatki autorstwa przewodniczącej związku pielęgniarek Krystyny Ptok ze spotkania z wiceministrem zdrowia panem Piotrem Bromberem.
Trzeba przyznać, że strona internetowa związku pielęgniarek nie jest zbyt naszpikowana informacjami. Natomiast jak już się ukaże jakaś informacja to można rozkminiać jej treść pod wieloma aspektami. Tak też jest teraz z notatką ze spotkania z dnia 11 stycznia 2023 roku. Należy docenić, że w ogóle tak notatka się ukazała, bowiem z wielu spotkań, w którym uczestniczy „władza” związku nie ma pisemnych informacji.
Radość z rozkminiania powyższej notatki jest troszeczką zmącona łyżeczką dziekciu. Dlaczego? Bowiem powyższa notatka nie zawiera informacji podstawowej – w jaki sposób odniósł się pan wiceminister do zagadnień poruszonych przez panią Krystynę Ptok. Jaki jest stan prac nad poprawą absurdalnej i krzywdzącej siatki płac pielęgniarek i położnych. Jak odnosi się ministerstwo zdrowia do wyroków sądowych, które zapadły w sprawie odszkodowań dla pielęgniarek LM i SM.
Warto podkreślić, że do kolejnego wzrostu wynagrodzeń zasadniczych w podmiotach leczniczych dojdzie od 1 lipca 2023 roku. Czy ministerstwo podejmie działania w celu zniwelowania kominów płacowych w wynagrodzeniach pielęgniarek. Czasu zostało niewiele. Tylko ponad 5 miesięcy. Pytań i niewiadomych wiele.
Przewodnicząca OZZPiP przedstawia stanowisko związku w zakresie uprawnień zawodowych pielęgniarek i położnych
Ale przejdźmy do przyjemniejszej części dzisiejszego artykułu redakcyjnego. Czyli do analizy treści notatki, pod kątem pokładów radosnej twórczości, w tym przypadku władz związku pip.
Pani przewodnicząca w notatce zawarła pogląd:
Powyższy pogląd można rozpatrywać pod wieloma aspektami. Pierwszy wniosek jest zasadniczy. Do obecnego momentu nie określono kompetencji dla pielęgniarek i położnych, posiadających tytuł:
- licencjata,
- magistra,
- specjalisty.
Pani przewodnicząca Ptok w tym zakresie ma całkowitą rację. Powyższy cytat powinien zostać wkomponowany w pozew sądowy o nierówne traktowanie w zatrudnieniu pielęgniarek i położnych.
Bowiem sądy powinny zadać generalne pytanie: na jakich przesłankach ustawodawca zróżnicował wynagrodzenia zasadnicze w grupach siatki płac. Jeśli takiego zróżnicowania do tej pory nie dokonano, to te uprawnienia są takie same w trzech grupach, w których jest zaszeregowany personel pielęgniarski.
Związek pielęgniarek a następnie minister zdrowia wróżą z fusów…
Tu dochodzimy do istoty radosnej twórczości związku pielęgniarek i konstytucyjnego ministra zdrowia. Zadajemy jedno pytanie, skierowane do OZZPiP oraz resortu zdrowia:
Na jakich przesłankach związek i minister dokonał podziału pielęgniarek i położnych skoro posiadają one te same uprawnienia zawodowe? Związek oraz minister dokonali niemożliwego. Równie dobrze mogli dokonać podziału pielęgniarek wedle koloru włosów, wzrostu. To jest kapitalny przykład radosnej urzędniczej twórczości.
Powyższe pytanie skierujemy do pani przewodniczącej Ptok oraz ministra pana Niedzielskiego.
Jakie według pani Ptok są uprawnienia pielęgniarek i położnych ze średnim wykształceniem
Już na zakończenie dzisiejszych wywodów poruszmy jeszcze jeden aspekt. Znamienny! Pani przewodnicząca Krystyna Ptok napisała w notatce o pielęgniarkach z licencjatem, magistrem, specjalistach. Dla tych osób żąda określenia uprawnień. Znamienne, że w powyższym katalogu nie wymieniła pielęgniarek i położnych absolwentek LM oraz SM.
Może już nie warto… Bowiem izba pielęgniarska forsuje pogląd, że średnia życia pielęgniarki w Polsce wynosi tylko 62 lata. Ale to już temat na kolejny felieton o radosnej twórczości tym razem izby pip.
Następny artykuł w sprawie stanowiska związku jutro o 8.00 na Portalu pielegniarki.info.pl