Uposażenia pielęgniarek – brak grupy 2. Dyrektor wprowadził dodatki kwalifikacyjne.

3 min czytania
AktualnościNowa siatka płac
Uposażenia pielęgniarek – brak grupy 2. Dyrektor wprowadził dodatki kwalifikacyjne.

Ministerstwo zdrowia zawiesiło sznur na szyjach dyrekcji podmiotów leczniczych

Piłka jest po stronie dyrektorów podmiotów leczniczych. Tak można po piłkarsku ocenić bieżącą sytuację w zakresie wdrażania ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.

Zdecydowanie należy stwierdzić, że nie ma równych szans w meczu pomiędzy ministerstwem zdrowia a kadrą zarządzającą placówkami medycznymi. Ministrowi zdrowia nie są znane zasady Fair Play. Wykonał kilka fauli. Skutkiem tego jest, że dyrektorzy grają w dziewiątkę.

Teraz wszystko w rękach kibiców. To oni zdecydują, jak zakończy się ten mecz. Czy staną po stronie ministra czy dyrektorów. Jeśli po stronie dyrektorów to mecz może skończyć się czerwonymi kartkami. Wtedy zejdą z boiska napastnicy: Adam Niedzielski oraz Piotr Bromber.

Ale formę jaką w tym meczu prezentują dyrektorzy, też pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowanie zbyt późno, bo dopiero w drugiej połowie meczu, dyrektorzy zaczęli grać bardziej ofensywnie. Zaczęli zastawiać pułapki ofsajdowe. Grożą, że nie podpiszą aneksów. Organizują konferencje, spotkania, których efektem są wspólne stanowiska wobec sposobu gry ministra zdrowia.

Na konferencji w przerwie meczu liderzy dyrektorów tłumaczyli dlaczego ich gra nie przynosi zamierzonych efektów. Ich tłumaczenia wywołują salwy śmiechu wśród kibiców. Dlaczego? Bo dyrektorzy teraz tłumaczą, że nie znali do końca zasad gry. Myśleli, że na podwyżki wynagrodzeń będą dodatkowe środki finansowe, oprócz tych, które do tej pory były znaczone nr PESEL. Takie tłumaczenie spotkało się gwizdami kibiców.

Pracownicy ochrony zdrowia nie mają już do nikogo zaufania

Drużyna ministra zdrowia gra zdecydowanie nie po sportowemu. W 60 minucie okazało się, że gra dwunastoma zawodnikami. To wyszło na jaw, kiedy dyrektorzy dokładnie się przyjrzeli jakie pieniądze dostaną na funkcjonowanie podmiotów leczniczych od lipca 2022 roku. W tej sytuacji pozostało odwołanie się do systemu WAR. Mimo wszystko wielu kibiców nie wierzy w bezstronność tego systemu. Dlaczego? Bowiem ostateczną interpretację zapisów zarejestrowanych w systemie WAR dokona trzyosobowa komisja. Dwóch przedstawicieli ministra zdrowia i jeden dyrektorów. Przedstawiciele ministra to: AOTMiT oraz NFZ. Przedstawiciel dyrektorów to… setki tysięcy pracowników ochrony zdrowia. Ale jak na razie mają tylko jeden głos. Czy dadzą się przegłosować? Możliwe, że kibice, którzy już w tej chwili nie mają zaufania do żadnej z drużyn, przegonią piłkarzy ze stadionu, a w TVP na pasku wyświetlą, że to wina Tuska.

Sytuacja nie jest klarowna. Poruszamy się w bardzo mętnej wodzie. Kibice nie mają zaufania do dyrektorów. To oni byli sprawcami niesprawiedliwej polityki płacowej wobec pracowników. Przez wiele długich lat… To za ich przyczyną pielęgniarki i położne, musiały wywalczyć znaczone pieniądze. Teraz gdy te pieniądze nie będą znaczone, to dyrektorzy znów będą bogami…

Uznają lub nie uznają kwalifikacji pielęgniarek

Już tak się zachowują. Wedle ich widzi mi się decydują o uznaniu lub nieuznaniu wykształcenia pielęgniarek. W jednym szpitalu uznają w innym nie. Jeden kraj. Jedna ustawa. Różni dyrektorzy…

Na zakończenie jeszcze jeden z przykładów, w jaki sposób można interpretować siatkę płac pielęgniarek i położnych. Portal rynekzdrowia.pl cytuje wypowiedź jednego z dyrektorów szpitala.

„Generalnie kwota, którą nam zaproponował NFZ w aneksach do umowy ogólnej nie pokrywa tych podwyżek wynagrodzeń, które musimy dać pracownikom z mocy ustawy. Zakładowy związek pielęgniarek (OZZPiP) porozumienia płacowego z dyrekcją nie podpisał. Jak chyba w większości szpitali, nie mamy grupy II w siatce płac, jeśli chodzi o pielęgniarki, bo nigdzie nie znaleźliśmy uzasadnienia, że wymagane konieczne jest wykształcenie magisterskie, ale zamiast tego wprowadziliśmy rodzaj dodatków kwalifikacyjnych dla pielęgniarek”.

Jedno jest pewne. W meczu minister zdrowia – dyrektorzy podmiotów leczniczych, zawodnicy nie usłyszą, rozgrzeszającego: Polacy nic sie nie stało!

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 3.5 / 5. Ilość głosów: 106

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8545 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
AktualnościGazeta Pielęgniarek i PołożnychOdszkodowania dla pielęgniarek LMWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarki - dyrektorzy szpitali o odszkodowaniach dla pielęgniarek.

2 min czytania
Jedni odszkodowania już pielęgniarkom wypłacili, inni tworzą wielomilionowe rezerwy na skutki potencjalnie przegranych procesów Redakcja cytuje słowa dyrektora jednego z podmiotów leczniczych…
AktualnościGazeta Pielęgniarek i Położnych

Pytania do związku pielęgniarek.

1 min czytania
Pani Ptok mówi do pielęgniarek – koleżanek. Na proteście przewodnicząca OZZPiP stwierdziła: „Kolejna grupa to moje koleżanki z grupy 6 i 5…
Aktualności

Pielęgniarki apelują do minister Leszczyny.

3 min czytania
Pielęgniarki po raz kolejny piszą do pani minister w przedmiotowej sprawie… Ref.: ZG/GW/01/12/24 Warszawa, 09.12.2024 r. Szanowna Pani Izabela Leszczyna Ministra Zdrowia…
Komentarze
×
Aktualności

Izba pielęgniarek odsłoniła mural.