Petycja do władz krajowych związku pielęgniarek

W dniu 30 sierpnia 2021 roku redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych, rozpoczęła zbieranie podpisów pod petycją w sprawie wniosku o podanie się do dymisji, przewodniczącej pani Krystyny Ptok oraz zarządu krajowego związku pielęgniarek.

W petycji czytamy między innymi:

Siatka wprowadzała horrendalne różnice w wynagrodzeniach pielęgniarek i położnych posiadających te same kompetencje zawodowe. Jest rzeczą niedopuszczalną, że związek zawodowy pielęgniarek pogwałcił regulacje zawarte w Kodeksie pracy, dotyczące jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę.

Petycja z dnia 30 sierpnia 2021 roku

Gdzie i jak podpisać petycję w sprawie władz pielęgniarek

Petycja została zamieszczona na profesjonalnym portalu petycjeonline.com

Petycję można podpisać także jako osoba anonimowa. Wtedy dane osobowe nie będą dostępne publicznie. Aby skorzystać z tej opcji należy zaznaczyć NIE przy zapytaniu: Pokaż mój podpis publicznie online

Następnie należy kliknąć PODPISZ

UWAGA! Po podpisaniu petycji na skrzynkę mailową z adresu petycjeonline.com zostanie przesłany link. Należy kliknąć w ten link, potwierdzając podpisanie petycji. GOTOWE.

Pielęgniarka: Jestem zawiedziona i nie chcę aby tacy ludzie reprezentowali nasze interesy

Poniżej publikujemy kolejne komentarze do petycji osób, które ją podpisały.

Jestem oburzona rażącymi dysproporcjami w siatce płac. Pracuję 33 lata i zarabiam o połowę mniej niż koleżanka z 3 letnim stażem i magistrem lub specjalizacją, a tak naprawdę dopiero uczy się zawodu. To degradacja zawodu w sytuacji, gdy opiekunka medyczna, która nie posiada ani wiedzy, ani moich kwalifikacji zarabia dokładnie tyle samo. To skandal, że Izby Pielęgniarskie i OZZPiP na coś takiego wyraziły zgodę!

Upokarzające pielęgniarki z dużym stażem pracy, przez sam stażem są specjalistkami zawodu i za takie powinny być uznane i docenione. Całe życie żebrzemy o pieniądze, to żenujące. MY TEŻ MAMY SWÓJ HONOR. To brak szacunku dla nasze pracy.

Jestem zawiedziona i nie chcę aby tacy ludzie reprezentowali nasze interesy. Jest to HANIEBNE co zrobili i uważam, że natychmiast powinni odejść!

30 lat w zawodzie, zgadzam się z koleżankami nic się nie zmieniło zawsze słuchamy obiecanek. Na co idą nasze składki?

Uważam, że wynagrodzenie za dokształcanie powinno być, ale w dodatkach. Podstawa powinna być równa.

Pielęgniarki z doświadczeniem zawodowym są dyskryminowane

Jestem po SM, przez obecną siatkę płac jestem poniżona i zdeptana.

Podpisuję się pod petycją całym sercem. Straciłam zdrowie pracując w szpitalu przez 35 lat i pod koniec swojej drogi zawodowej czuję się nikim, pielęgniarką tylko z nazwy.

Pielęgniarki z doświadczeniem zawodowym są dyskryminowane.

Po 34 latach pracy zostałam zdegradowana do zera. Na równi z opiekunem medycznym czy rejestratorka medyczna… Nie ubliżając nikomu, ale ja mam odpowiadać za czyjeś życie procedury itp., a ktoś za te same pieniądze za nic. Jaka tu sprawiedliwość. Czy koleżanki po licencjacie, magistrze czy specjalizacje robi inaczej zastrzyki, podłącza kroplówki!? Co takiego robi żeby mieć 2000 zł więcej w podstawie!? Uczyła się, ok niech ma jakiś dodatek, a nie do grupy. Jest ustawa w Polsce i jak się to ma do tego dziadostwa co zrobili. Takie związki to powinni rozwiązać za takie traktowanie personelu… Wszyscy skłóceni, nie da się pracować. A zostały mi 2 lata do emerytury więc chyba lepiej się przenieść do Lidla

Nie ujęto w siatce płac mego wykształcenia – jest albo specjalizacja albo licencjat. A mam oba.

W pełni zgadzam się z Panem Mielcarkiem co do wymienionych w petycji zarzutów.

Wszystkie pielęgniarki odpowiadają w pracy jednakowo i wykonują te same obowiązki

Podpisuje ponieważ jest pani niekompetentną osobą, która mnie jako pielęgniarkę bez tytułu magistra poniżyła jak nikt dotąd.

Odwołanie za dzielenie personelu pielęgniarskiego na lepszych i gorszych.

Jestem oburzona. Mam 52 lata, jestem położną po studium medycznym, po studiach na UM wydział Nauk o Zdrowiu, specjalność zarządzanie w opiece zdrowotnej i nic mi się nie liczy do płacy. 3778 zł podstawa pensji… Dramat.

Nie zgadzam się z takim podziałem. Obojętnie czy ktoś ma niższe czy wyższe wykształcenie wszyscy odpowiadają w pracy jednakowo i wykonują te same obowiązki.

Jestem pielęgniarką po Liceum Medycznym z 39 letnim stażem. Tuż przed emeryturą. Pracuje w Pracowni Endoskopii – chętnych na moje miejsce nie ma, bo zarobki na jedną zmianę marne. Nie zgadzam się z nową siatką płac – dyskryminacja starszych i doświadczonych pielęgniarek. Jestem zrozpaczona. Planowałam popracować jeszcze na emeryturze, ale w takiej sytuacji to znajdę pracę w innej branży.

Zrozpaczona pielęgniarka

Po przepracowaniu 34 lat w zawodzie położnej i ukończony licencjat oraz wiele kursów i szkoleń przez te wszystkie lata pracy oraz doświadczenie zawodowe, teraz jestem traktowana jak pracownik mniej wartościowy

Nowa „siatka plac pielęgniarek” dyskryminuje pielęgniarki, które ukończyły LM.

Pielęgniarki LM oraz SM zamiast porządnego wynagrodzenia dostaną najniższe wynagrodzenie

OZZPIP niestety nie wywiązał się ze swoich obowiązków. Mam tu na myśli rozmowy z rządem w sprawie siatki płac w zależności od wykształcenia. Pielęgniarka powinna mieć płaconą pensję w zależności od wykonywanych obowiązków, wysługi lat (jeśli trudno to zrozumieć osobom zatrudnionym przez nas w OZZPIP do pilnowania naszych praw, niech sobie zarząd prześledzi niemiecki system wynagrodzenia TÜV Pflege  – może coś zaiskrzy…). W zeszłym roku skończyłam studia licencjackie, bo tak chciałam, nie dla podwyżek jak moje koleżanki z Polski. Już dawno pracuje za granicą. Jak zobaczyłam te zmęczone i styrane pracą kobiety, to aż mi się ich żal zrobiło. Niektóre prawie przed emeryturą, ale po LM więc bez tytułów. Co za tym idzie, za chwilę pomimo tylu lat poświęcenia się opiece potrzebującym pacjentom, niekiedy z olbrzymią wiedzą przewyższająca wiedzę lekarzy np. po studiach, pielęgniarki te zamiast porządnego wynagrodzenia dostaną ochłapy. Gdzie sens? Gdzie logika? Jednym słowem żenada. Walczcie proszę, popieram całym sercem.

Te różnice w wynagrodzeniach pielęgniarek, za ten sam zakres obowiązków to skandal.

Podpisuję, bo uważam że 38 lat pracy po LM na jednym oddziale Neonatologii (wymagany kurs neonatologii, RKO noworodków, kurs szczepień i wiele wiele potrzebnych do mojej pracy szkoleń) jest moim licencjatem magistrem i partnerem dla lekarza do leczenia pacjenta i to wyjątkowego. Noworodka.

Odarto mnie z godności.

Zachowano oryginalna treść komentarzy.