Prezes izby pielęgniarek wypowiada zaskakujące opinie
Panie Mariuszu,
odnośnie ostatnich artykułów i wypowiedzi Pani Małas, chciałabym trochę napisać od siebie.
Izby tak samo jak Związki już dawno przestały być przedstawicielami tysięcy dyskryminowanych pielęgniarek.
Jest Pan naszym jedynym sojusznikiem, za co jesteśmy wdzięczne. Jest Pan motorem napędowym w walce o naszą godność.
Nasi pseudo przedstawiciele nie mogą zrozumieć, że nie każdy może zdobyć tytuł magistra (niepotrzebny zresztą do pracy przy łóżku pacjenta).
Są osoby na emeryturze, przed emeryturą, pielęgniarki bez matury, pielęgniarki po ciężkiej walce z nowotworem i innymi chorobami, które nie będą się narażały na dodatkowy stres i inne, a nie tylko te, którym się „nie chciało”.
Magisterium przygotowuje do pracy na stanowiskach kierowniczych.
Nasze „przedstawicielki” cały czas manipulują przekazem medialnym. Pani Ptok zamieściła na Facebooku OZZPiP przekaz z sesji Rady Powiatu Przeworskiego z dnia 25 listopada 2022 r. gdzie pani prawnik wypowiada się „instrumentariuszki i położne są pierwsze przed lekarzem, ich odpowiedzialność jest zupełnie inna niż starszej pielęgniarki, która może wykonywać prostsze czynności”.
Przy okazji pytanie jak długo będą pracowały nad taryfikatorem kwalifikacyjnym (prace trwają od maja 2022 roku).
Piszę to wszystko, żeby utwierdzić Pana w przekonaniu, że wykonuje Pan kawał dobrej roboty , motywuje nas Pan do działania w walce o swoją godność zawodową i osobistą.
Zachowano oryginalna treść.
Dane autora powyższej korespondencji do wiadomości redakcji pielegniarki.info.pl
Zobacz także: