Ustawa o wynagrodzeniach pielęgniarek to pozorna gwarancja minimalnych wynagrodzeń zasadniczych względem posiadanego wykształcenia
W dniu wczorajszym redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych opublikowała treść komunikatu, który został skierowany do kadry kierowniczej personelu pielęgniarskiego, jednego z podmiotów leczniczych.
Treść pisma autorstwa dyrektora szpitala wojewódzkiego, wzbudziła spore zainteresowanie czytelników portalu. Post na fanpage pielegniarki.info.pl został wyświetlony prawie 40 tys. razy. Użytkownicy zamieścili 38 komentarzy. Natomiast artykuł na portalu czytało ponad 50 tys. osób.
Treść komentarzy idealnie wpisuje się w jedną z tez wczorajszego artykułu:
Żaden z komentarzy nie zawierał merytorycznego odniesienia do treści pisma pana dyrektora. To właśnie takie dyżurkowe pogaduchy, które tylko nakręcają atmosferę. Natomiast w żaden sposób nie przybliżają do „podjęcia rękawicy” w walce o nasze interesy zawodowe.
Treść pisma pana dyrektora oraz ogólne refleksje redakcji portalu w przedmiotowej sprawie opublikowaliśmy w wczorajszym artykule pt. Mam dosyć pielęgniarek z grupy 2 – mówi dyrektor.
Czy dyrektor mógł tak zrobić?
Tak. Ale…
Poniżej prezentujemy zapewne jeden z wielu punktów widzenia na poruszane zagadnienie. Także może być wiele interpretacji prawnych w zakresie postępowania dyrektora.
Należy mieć świadomość, że siatka płac pielęgniarek i położnych nie reguluje, że osoba z tytułem magistra oraz jednocześnie posiadająca tytuł specjalisty ma mieć zagwarantowane najniższe wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 7304 PLN. Od 1 lipca 2022 roku.
To jest zdecydowanie fałszywy pogląd.
Ustawa, zgodnie z interpretacjami ministerstwa zdrowia i opisami kolumn w siatce płac reguluje, że osoba zatrudniona na stanowisku pracy wymagającym posiadania tytułu magistra i specjalizacji ma mieć wynagrodzenie zasadnicze nie niższe niż 7304 PLN. Od 1 lipca 2022 roku.
Jeszcze bardziej gmatwając powyższe uwarunkowania, dodamy na marginesie, że wyrokiem Sądu Okręgowego powyższa interpretacja ministra zdrowia została totalnie zmiażdżona. Wręcz wyśmiana! Temu zagadnieniu poświęcimy jeden z kolejnych artykułów.
Wracajmy zatem do sprawy. Powyższe wynagrodzenie zasadnicze „należy się” w przypadku zatrudnienia na stanowisku pracy wymagającym…
Samo posiadanie przez pielęgniarkę powyższego wykształcenia nie jest równoznaczne z zaszeregowaniem do grupy 2 w siatce płac.
Podsumujmy: ustawa gwarantuje pielęgniarkom i położnym jedynie najniższe wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 5332 PLN.
Tylko tyle i aż tyle. Dlaczego. Bowiem jest to najniższa grupa siatki płac – 6, w której mogą być zaszeregowane pielęgniarki i położne. Natomiast zatrudnienie na stanowisku wymagającym: tytułu magistra bez specjalizacji, tytułu licencjata ze specjalizacją, tytułu specjalisty jest równoznaczne z najniższym wynagrodzeniem zasadniczym w kwocie 5775 PLN. To jest grupa zaszeregowania – 5. Co do grupy zaszeregowania – 2, szczegółowe informacje podaliśmy powyżej.
Dla sądów pracy Kodeks pracy to wyrocznia…
Pan dyrektor, autor omawianego pisma do pielęgniarskiej kadry zarządzającej ma zapewne świadomość, że „stąpa po kruchym lodzie”. Bardzo kruchym… Jeszcze taflę lodu polewa wrzątkiem z czajnika…
Sądy pracy są bardzo wyczulone na łamanie kodeksowej zasady: taka sama praca, jedna płaca.
Pierwszy problem jaki dyrektor (wszyscy dyrektorzy podmiotów leczniczych w Polsce) ma w powyższym kontekście, to wynagrodzenia pielęgniarek i położnych w grupie 2, 5 i 6. Osoby te wykonują ten sam zakres obowiązków i posiadają te same uprawnienia zawodowe. W jaki sposób dyrektor się wybroni przed zarzutem dyskryminacji płacowej wobec pielęgniarek np. z grupy 6?
Zapewne śmiechem zbije Sąd Pracy argument, że dane pielęgniarki uczyły się a inne miały wolne w soboty i niedziele. Że wydały na to własne pieniądze. To nie są poważne argumenty, które uzasadniają łamanie świętej zasady: jedna praca, jednakowe wynagrodzenie.
Natomiast pan dyrektor przedmiotowym pismem „strzela sobie w kolano”. Nie dość że spotka się z zarzutem dyskryminacji pielęgniarek i położnych z grupy 6 i 5, to teraz może być pewny takich zarzutów ze strony osób z grupy 2. Bowiem część z nich posiadając wykształcenie wymagane na stanowiskach zaszeregowanych w grupie 2 – będzie miało wynagrodzenie zasadnicze 7304, a inna część 5775 lub 5332. Wykonując ten sam zakres czynności i posiadając ten sam zakres kompetencji zawodowych.
W poniedziałek (18 lipca) dalsza część analizy w powyższej sprawie. W jaki sposób dyrektor powinien się zachować w powyższej sprawie aby uniknąć zarzutów o dyskryminację w Sądzie Pracy. Natomiast we wtorek (19 lipca) omówimy kwestię wyroku Sądu Okręgowego, który podważył interpretację tabeli płac, którą lansuje od kilku lat minister zdrowia.