12 maja Dzień Pielęgniarki – jest co świętować?
Jak kraj długi i szeroki, co roku w maju, odbywają się uroczystości związane z Międzynarodowym Dniem Pielęgniarki. Przedstawiciele organów założycielskich spotykają się z personelem pielęgniarskim – wręczają kwiaty, upominki. Dyrektorzy szpitali także organizują spotkania podczas, których dziękują pielęgniarkom za wykonywanie trudnego zawodu. Ten wymiar naszego Święta jest jak najbardziej słuszny, bowiem każda pielęgniarka zasługuje na wyrazy uznania.
Z drugiej strony trudno oprzeć się wrażeniu, że to chocholi taniec pielęgniarstwa. Ten proces trwa od od ponad 10 lat… na przestrzeni ostatnich rządów PiS ale także PO. Co szczególnie irytujące, swój ogromny udział w doprowadzeniu pielęgniarstwa do obecnego stanu mają instytucje pielęgniarskie – izba oraz związek pielęgniarek. Brak skuteczności tych organizacji jest przerażający. Tańczą chocholi taniec…
Natomiast dla zobrazowania jaka jest obecna kondycja polskiego pielęgniarstwa niech posłużą poniższe refleksje… Pod artykułem zapraszamy do udziału w sondzie pt. Czy zgadzasz się z tezami postawionymi w powyższym artykule redakcyjnym pielegniarki.info.pl?
Pierwszy przykład z brzegu… Pielęgniarki DPS. Ile to już powstało zespołów, komisji. Pod rządami PiS oraz PO. Niestety przez ponad 10 lat samorząd oraz związek pielęgniarek nie potrafił skutecznie zawalczyć o płace tej grupy pielęgniarek.
Kolejny przykład. Jak to możliwe, że izba pielęgniarek przez ponad 30 lat nie potrafiła wypracować zakresu kompetencji zawodowych pielęgniarek i położnych ze względu na posiadane ukończone szkoły oraz kształcenie podyplomowe. Natomiast ochoczo poparła zaproponowany przez związek OZZPiP podział na gorsze i lepsze pielęgniarki i położne. Mało tego poprzez głos swoich przedstawicieli głosiła tezy, że pielęgniarki z grupy 2 wykonują zawód „lepiej”. Jak to możliwe, że działacz związkowy OZZPiP przed sądem wygłosił tezę, że pielęgniarki z grupy 2 cechuje „wyższa kultura osobista”?
Kolejny przykład… Szkolenia podyplomowe… Ich ukończenie – kursy kwalifikacyjne oraz specjalizacje – wiąże się z nadaniem iluzorycznych uprawnień zawodowych. Dlaczego iluzorycznych? Bowiem nadane uprawnienia przez ministra zdrowia posiada… każda pielęgniarka, niezależnie od ukończenia jakiegokolwiek szkolenia zawodowego (poza kilkoma wyjątkami). Jaki jest prestiż szkoleń zawodowych, skoro te same „uprawnienia” nadawane są pielęgniarkom i położnym, które je ukończyły (zakończyły np. egzaminem państwowym) oraz… tym, które są w trakcie ich odbywania?
Kolejna sprawa. Drobna ale ukazująca w jaki sposób działa system pielęgniarstwa. Pełnienie funkcji w organach izby pielęgniarek jest wykonywaniem zawodu pielęgniarki!? Tak stanowi ustawa… Przecież to uderza w wizerunek naszej profesję… Co ma wspólnego z wykonywaniem naszego zawodu praca administracyjno-biurowa w izbie pielęgniarek? Natomiast „szara pielęgniarka” w związku z przerwą w wykonywaniu zawodu musi zgłosić się do… izby pielęgniarek, która określi okres przeszkolenia. Program i czas przeszkolenia podpisze pani przewodnicząca izby, która od np. 10 lat nie wykonywała praktyki zawodowej. To wszystko się dzieje… podobno w interesie bezpieczeństwa pacjenta.
W związku z powyższą sytuacją jest zdumiewające, że izba pielęgniarek wydaje prawa wykonywaniu zawodu osobom z Ukrainy, które formalnie nie spełniają wymogów stawianych pielęgniarkom na terenie Unii Europejskiej. Dlatego muszą pracować pod opieką pielęgniarki, która te wymogi spełnia. Dodatkowo obywatele Ukrainy nie muszą spełniać kryteriów w zakresie znajomości języka polskiego. Dlaczego? Bowiem tych kryteriów nie określono! Wobec powyższego zasadnym jest pytanie dlaczego państwo gorzej traktuje polskie pielęgniarki, spełniające kryteria Unii Europejskiej a mające przerwę wykonywaniu zawodu. Dlaczego nie mogą wykonywać zawodu np. pod nadzorem innej pielęgniarki tylko są zmuszone do odbycia przeszkolenia. Z jednej strony uznano pielęgniarki LM za „gorsze” a z drugiej strony dopuszcza się do wykonywania zawodu pielęgniarki osoby nie spełniające wymogów Unii Europejskiej. Przecież to kompletna aberracja.
Kolejna sprawa. Horrendalne płace w izbach pielęgniarek. Jak to możliwe, że działacz izbowy w 2022 roku w związku z wykonywaniem funkcji w izbach pielęgniarskich zarobił 450 tys. złotych. Przecież to prawie 40 tys. złotych miesięcznie… Czy tak ma wyglądać sprawiedliwość społeczna kreowana przez samorząd zawodowy? Niestety są to skutki sytuacji, kiedy ta organizacja jest realnie pozbawiona zewnętrznej kontroli.
Jak to możliwe, że izba pielęgniarek organizuje w swojej siedzibie spotkanie z pielęgniarskimi celebrytami w sprawie dialogu nad ustaleniem dobrych praktyk komunikacji w internecie, natomiast jedna z pielęgniarskich celebrytek – znana w social mediach – uczestnicząca w przedmiotowym spotkaniu, nagminnie używa przekleństw i wulgaryzmów.
Powie ktoś, że to są drobiazgi… Tak ale niestety one w sposób kapitalny pokazują kondycję systemu, który zwie się pielęgniarstwem. Który tańczy chocholi taniec…
Zatem przejdźmy do rzeczy bardziej zasadniczych…
Jak to możliwe, że czynności takie same jak pielęgniarki wykonują na szpitalnych oddziałach… ratownicy medyczni. Jak to możliwe, że na szpitalnym oddziale pełną dyżur sami ratownicy medyczni? Nie ma żadnej pielęgniarki… To świadczy o totalnym upadku pielęgniarstwa.
Z jednej strony dzieli się pielęgniarki na „lepsze i gorsze” a z drugiej „czynności pielęgniarskie” wykonują ratownicy medyczni. Co na to izba i związek pielęgniarek? Czy podejmą wreszcie racjonalne działanie w przedmiotowym zagadnieniu?
Teraz ministerstwo zdrowia, izba i związek pielęgniarek zapowiadają „uporządkowanie” kwestii uprawnień pielęgniarek. Pod siatkę płac… To totalny absurd, który przyniesie pogłębienie skłócenia środowiska pielęgniarskiego. Kolejność powinna być odwrotna. Najpierw określenie uprawnień, potem siatka płac…
Mamy obecnie do czynienia w obszarze ochrony zdrowia z trójkątem bermudzkim – pielęgniarka, opiekun i ratownik medyczny, w którym… zniknie pielęgniarstwo. Przepadnie… Takie są wnioski z obecnej sytuacji …
Wszystko zmierza w kierunku zmarginalizowania roli pielęgniarek w zespole teraputycznym w lecznictwie stacjonarnym. Po co pielęgniarce specjalizacja w dziedzinie pielęgniarstwa w anestezjologii i intensywnej terapii skoro na jej stanowisku pracy szpital zatrudnia… ratownika medycznego? A po stronie pielęgniarek kuriozalny – w powyższym kontekście – podział na pielęgniarki po LM, po studiach magisterskich, ze specjalizacją. Z drugiej strony pół pielęgniarka – opiekun medyczny i pół pielęgniarka – ratownik medyczny spokojnie ogarną zakres czynności całej pielęgniarki. Już pracodawcy wyliczają ile etatów opiekunów medycznych zrównoważy etat pielęgniarki. Domagają się nowego uregulowania norm zatrudnienia pielęgniarek. To pokazuje jakim niskim prestiżem zawodowym cieszy się zawód pielęgniarki.
Jeszcze jedna refleksja w powyższym zagadnieniu. W takim razie zatrudnijmy wszystkie pielęgniarki jako ratowników medycznych. Zniknie podział na pielęgniarki lepsze i gorsze. Konflikt płacowy także. Na szpitalnych oddziałach nic się nie zmieni. I tak ratownicy i pielęgniarki wykonują ten sam zakres obowiązków. Jedynie izby pielęgniarskie stracą rację bytu. Jest rzeczą zdumiewającą do jakiej sytuacji doprowadziła bierność organizacji pielęgniarskich, które tańczą chocholi taniec…
Z drugiej strony samorząd podejmuje zdumiewające decyzje. Wymyślił, że część specjalizacji będzie dostępna tylko dla pielęgniarek z tytułem magistra. Chodzi o specjalizację w dziedzinie pielęgniarstwa: diabetologicznego, kardiologicznego, nefrologicznego, geriatrycznego, neurologicznego, epidemiologicznego. Konia z rzędem temu kto w sposób racjonalny uzasadni pomysł izby pielęgniarek. Dlaczego powyższe specjalizacje mają być niedostępne dla pielęgniarek LM i z licencjatem a inne już tak? Co z pielęgniarkami, które nie posiadają tytułu magistra a ukończyły już szkolenia specjalizacyjne w wyżej wymienionych dziedzinach pielęgniarstwa? Jaki będzie ich status…
I jeszcze jedna sprawa. W jakim celu władze izby pielęgniarek spotykały się na posiedzeniach organów samorządu w Collegium Humanum. Dlaczego patronat nad studiami – MBA Zarządzanie w Ochronie Zdrowia – udzieliła Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych? Dlaczego brak informacji w tym zakresie na stronie izby w zakładce „udzielone patronaty”. Mimo skierowania zapytania w przedmiotowej sprawie izba pielęgniarek nie odpowiedziała…
A chocholi taniec trwa…