………………………………………….
Strajk pracowników służby zdrowia na ulicach Londynu! Pielęgniarki, położne …
Dnia 13 października rzesza pracowników brytyjskiej budżetówki przybyła do Londynu i pikietowała na ulicach domagając się sprawiedliwego systemu wynagrodzeń. To pierwsza tego typu demonstracja od ponad 30 lat. Do wzięcia udziału w niej zachęcały czołowe ogólnokrajowe związki zawodowe, w tym Royal College of Nursing (pielęgniarki) oraz Royal College of Midwives (położne).
Po 4-godzinnej demonstracji w stolicy oraz wspierających ją pikietach w wielu miastach, zaplanowano także 4 dni tzw. strajku włoskiego (nadmiernie skrupulatne wykonywanie czynności). Równocześnie związki zawodowe i menedżerowie służby zdrowia poinformowali o nieprzerwanym zapewnianiu podstawowej opieki.
Celem strajku było danie „wyraźnego sygnału” partiom politycznym przed zbliżającymi się wiosennymi wyborami. Rząd nie zgodził się na 1-procentową podwyżkę wszystkich wynagrodzeń w służbie zdrowia, poza przysługującymi części personelu podwyżkami okresowymi. Cytowany przez BBC minister zdrowia Jeremy Hunt tłumaczył, że spełniając w pełni żądania związków musiałby w ciągu dwóch lat zwolnić 14 tysięcy pielęgniarek.
Zobacz materiał filmowy: relacja ze strajku i wypowiedź ministra zdrowia.
Strajkujący mówią jednak o nierównościach pomiędzy grupami zawodowymi, podając przykład znacznych podwyżek wynagrodzeń członków parlamentu. Poza tym, „nie chodzi tylko o płace, ale o kwestie przeciążenia pracą, kosztów utrzymania i braków personelu”. Jedna z położnych powiedziała dla gazety The Guardian: „Nikt nie przyszedł do zawodu z myślą o dużych pieniądzach czy łatwo spędzonym czasie, lecz aby pomóc matkom i ich dzieciom, jednak ten rząd próbuje to wykorzystać i stawia w niebezpieczeństwie cały system, a my nie możemy tak po prostu stać obok i się temu przyglądać”. Inna uczestniczka, pielęgniarka stwierdziła, że nie chce strajkować, ale czuje, że nie ma wyboru. Dodaje, że nie chodzi tylko o pensje, ale też m.in. godziwe opłacanie nadgodzin.
Pojawiają się różne opinie: głosy poparcia, głosy sprzeciwu („siły zbrojne nie mogą strajkować, tak samo my też nie powinniśmy”) oraz pytania o to, czy strajk przyniesie w najbliższej przyszłości spodziewane rezultaty.
Opracowanie na podstawie: BBC (13.10.2014), The Guardian (13.10.2014), Telegraph (13.10.2014), Nursing Times (13.10.2014).
Michał Lewicki
International Relations Coordinator
Polish Nursing and Midwifery Portal
Email: [email protected]
.
Zobacz także:
Facebook – Polish Nursing and Midwifery Portal
Zobacz więcej informacji w aktualnościach – Pielęgniarki w Anglii
.