Korespondencja pani Stanisławy Petrowicz do redakcji Gazety i Portalu – dyrektor nakazał pielęgniarkom nauczyć panie sprzątaczki czynności pielęgniarki instrumentariuszki brudnej.
Pismo redakcji Gazety i Portalu Pielęgniarek i Położnych z dnia 29 września do dyrektora szpitala w Drawsku Pomorskim
Stanowisko Dyrektora Szpitala Powiatowego w Drawsku Pomorskim
To nie jest moja prywatna wojna z Dyrektorem. Wielokrotnie życzyłam Panu Dyrektorowi sukcesu. Jego sukces jest sukcesem szpitala. Inwestycje w szpitalu służą jego rozwojowi. Szkoda że takiej polityki nie prowadzili poprzedni dyrektorzy. Jako przewodnicząca ZZPiP występowałam przeciwko oddawaniu na zewnątrz usług prania sprzatania, gotowania, sprzedaży stacji dializ, labolatorium, pogotowia. Nigdy nie nazwałam Pań kontraktowych "cyborgami". Dwie z nich to przy mnie uczyły się instrumentować, szkoda że o tym zapomniały. Tak naprawdę gdybyśmy pokornie nauczyły panie salowe naszej pracy to nie byłoby dla tych biednych prześladowanych pań zatrudnienia. Na spotkaniu Dyrektora z instrumentariuszkami w dniu 25.05.2008 zadałam pytanie Panu Dyrektorowi czy gwarantuje nam zatrudnienie jesli nauczymy panie salowe naszej pracy. Odpowiedż była "nie a pani nie ma odpowiednich kwalifikacji" itd.
Panu Dyrektorowi bardzo dziękuję za odelegowanie mnie na Odział Intensywnej Terapii. Nigdy nie bałam sie pracy i nowych wyzwań. Jako pierwsza uczyłam się zabiegów laparoskopowych, tylko wtedy nie dawali certyfikatów, kiedyś też ukończyłam kurs dla pielęgniarek odziałowych. Miałam wspaniałych Szefów – "legendy Drawska", którzy upewniali mnie, że moje kwalifikacje są wystarczające a kursy niech kończą młodsze. Moja naiwność była wielka! Teraz chce spokojnie ukonczyć kurs i nauczyć się pracy na nowym odziale. Bardzo dziekuję ordynatorowi, lekarzom i odziałowej, wszystkim koleżankom za życzliwe przyjęcie mnie do pracy i szkolenia. Mam nadzieję że prawo nie pozwoli na zastępowanie pielegniarek salowymi bo jeśli można w bloku to i na każdym innym odziale.
pozdrawiam – Stanisława Petrowicz