Skandaliczne, kiedy pielęgniarka wprowadzana w oddział zarabia więcej od pielęgniarki wprowadzającej.

3 min czytania
AktualnościNowa siatka płacPraktyka zawodowa
Skandaliczne, kiedy pielęgniarka wprowadzana w oddział zarabia więcej od pielęgniarki wprowadzającej.

Pielęgniarki o absurdalnej konstrukcji siatki płac

Kilka dni temu na fanpage’u Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych opublikowaliśmy poniższą opinię pielęgniarki na temat doświadczenia zawodowego:

Posiadanie przez pielęgniarkę doświadczenia zawodowego nie ma znaczenia w siatce płac?! To dlaczego absolwentki po świeżo ukończonych studiach pielęgniarskich nie mogą być same, tylko pracować z doświadczoną pielęgniarką?

Poniżej przedstawiamy komentarze pielęgniarek w przedmiotowej kwestii.

  • Gdy do mojej pracy została przyjęta pielęgniarka z doświadczeniem 10 lat więcej ode mnie to też nie pracowała sama tylko była ze mną. Czy ktoś pomyślał, że jest niedoświadczona i niedouczona? Nie! Po prostu była nowa w nowym miejscu. Nikogo to nie zdziwiło. Każdy musi poznać topografię szpitala, co jest w której szafce, jak przygotowujemy leki. Każde miejsce ma swoje przyzwyczajenia, które trzeba poznać. Bez względu na doświadczenie i wykształcenie! Jeśli ktoś tego nie łapie to żadne studia mu nie pomogą, bo jest urodzonym idiotą.
  • Każdy nowy pracownik jest przez okres adaptacyjny „pod skrzydłami” doświadczonej w danym miejscu osoby. Zdarzało mi się wprowadzać koleżanki starsze ode mnie stażem o 10 czy 15 lat. Kiedyś ktoś wprowadzał mnie no i tak było jest i będzie… To żaden problem. Pytanie wyjściowe tej dyskusji świadczy o nieznajomości procedury adaptacji nowego pracownika, a taka istnieje w prawie każdej placówce i obowiązuje zarówno narybek świeżo po studiach jak i doświadczone pielęgniarki

  • Co innego jest wprowadzać pielęgniarkę ze stażem pracy, która umie wszystko, a co innego jest wdrażać i uczyć pielęgniarkę zaraz po szkole . Problem polega na tym, że pielęgniarki doświadczone wdrażające czasem bez mgr i uczące te pielęgniarki mgr prosto po szkole, zarabiają mniej. A skoro są mgr, to chyba nie powinniśmy ich uczyć. Powinna to zrobić szkoła. Nie chcąc skłócić środowiska uważam, że tytuły powinny być nagradzane dodatkiem, a nie tak wysoką podstawą. Tak samo jak staż pracy. I dlaczego nie ma przymusowego stażu pracy po szkole jak za studium. Wtedy się zdobywało najwięcej doświadczenia, przechodząc przez wszystkie możliwe oddziały.

Wykształcenie to 1, a staż pracy to 2 . Każda z nas wchodziła do zawodu. Niepotrzebnie szczujemy się. To ludzie na stołkach nas podzielili niepotrzebnie. Teraz niech zrobią podział kompetencji względem wykształcenia i jak ktoś chce mieć więcej to też ma więcej obowiązków…

  • To nie jest jakiś trudny temat do zrozumienia, nawet dla średnio rozgarniętej osoby, że nowego pracownika należy wprowadzić w specyfikę pracy.

Pielęgniarka: Doprawdy nie rozumiem czemu Panie się tak dziwią i dlaczego wciąż walczą z młodszymi koleżankami…

Ja pracowałam sama od razu po studiach. Zostałam tylko wprowadzona w specyfikę pracy w tym danym zakładzie, ale to wynika z kodeksu pracy i obowiązuje nawet u sprzątaczek i kucharzy, bankowców, nauczycieli więc proszę nie wprowadzać w błąd.

  • W każdym zawodzie tzw. ,,nowy” ma zazwyczaj asystę i nie jest to nic dziwnego, a raczej to normalne. Panie czasami szokujecie tymi swoimi pytaniami zupełnie tak, jakbyście były co najmniej z księżyca. Nie obcujecie z ludźmi o innych zawodach, nie słyszycie co mówią inni o swojej pracy i jeszcze jedno: w każdym zawodzie pracownik po studiach z tytułem licencjata, czy też magistra ma wyższą płacę od tego, który nie ma ukończonych studiów. Na tym polega ścieżka tzw. kariery zawodowej i ja doprawdy nie rozumiem czemu Panie się tak dziwią i dlaczego wciąż walczą z młodszymi koleżankami, skoro one mają tylko taką możliwość aby zostać pielęgniarką, właśnie poprzez ukończenie studiów, innej drogi nie ma.
  • Niestety nie każda pielęgniarka z dużym stażem pracy ma takie wielkie doświadczenie o jakim tutaj piszecie. Sama byłam świadkiem pielęgniarki z 30letnim stażem, która nie wiedziała co to jest tachykardia bądź bradykardia, albo jest wiele starszych stażem, które uwielbiają się wyręczać tymi młodszymi, bo swoje już w życiu przerobiły i co w tedy ? Czy każdy urzędnik ma sprawdzać każdą pielęgniarkę ? Może powinni wprowadzić testy? I wtedy przyporządkować wypłatę… ja rozumiem, że każdy się burzy o pensje, to normalne bo nikt nie chce być robiony w bambuko, ale czasami się trochę zastanówmy co tutaj piszemy.

Zachowano oryginalną pisownię.

źródło: Facebook Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 3.4 / 5. Ilość głosów: 29

Bądź pierwszym, który oceni wpis

1206 artykułów

O autorze

Redaktor, specjalista social media. Koordynator dystrybucji Ogólnopolskiej Gazety Pielęgniarek i Położnych oraz wyszukiwarki szkoleń w ramach kształcenia podyplomowego. Doradca klienta Sklepu Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
AktualnościNormy zatrudnienia

Pielęgniarka: boję się.

2 min czytania
Pielęgniarka – zastanawiam się jak sobie dam radę… W dniu 19 listopada 2024 roku został skierowany wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności zawodowej…
Aktualności

Kalendarze dla pielęgniarek i położnych na 2025 r.

1 min czytania
Nowość w Sklepie Pielęgniarek i Położnych Drugi rok z rzędu wydajemy dwa kalendarze: kalendarz dla pielęgniarek i kalendarz dla położnych. Tegoroczny układ…
AktualnościNowa siatka płacOdszkodowania dla pielęgniarek LMPielęgniarki z mgr pozywają szpitaleWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarka Ptok zachęca młodych do zawodu: Szybko umrzecie.

5 min czytania
Pielęgniarz: Ja i moja żona mamy po 61 lat. Czy naprawdę nie ma dla nas ratunku? W dniu 19 listopada 2024 roku…
Komentarze
×
Aktualności

Pielęgniarki o wprowadzaniu młodszych koleżanek do zawodu.