Z redakcyjnej poczty Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych
Na fanpage’u Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych opublikowaliśmy poniższy post. Dotarł on do ponad 51 000 osób oraz pojawiło się pod nim ponad 100 różnych komentarzy.
Przeczytaj cały komentarz autorki powyższego poglądu w artykule pt. Pielęgniarki będą “chować w buty” swoje wykształcenie.
Komentarze pielegniarki.info.pl
Czy pielęgniarki i położne zgadzają się z poglądem autorki, której wypowiedź została przytoczona? Poniżej publikujemy wybrane komentarze zamieszczone pod opublikowanym postem.
- Niech każdy ma wykształcenie jakie chce, ale za pracę na tym samym stanowisku, taką samą, jak inni należy się takie samo wynagrodzenie… Natomiast niech będzie ono wyższe na innym stanowisku, np. stanowisku kierowniczym…
- No wow odkrycie roku….Ten sam zakres obowiązków, ta sama płacą, a za wykształcenie dodatek… proste, ale w naszym kraju logiczne rozwiązania są rzadkością.
- Wykształcone są wszystkie pielęgniarki, te młode i stare. A pracodawcy wszędzie płacą za wykonywaną pracę, nie za sam papier.
- To pozamykajcie szkoły, zlikwidujcie specjalizację, kursy i nie ma tematu. Najpierw ktoś na nas zarabia a później nie chcą nam płacić za wyksztalcenie. Szkoda, że lekarz ze specjalizacja nie zarabia tyle co rezydent!
- Był czas, że jedyną drogą podwyżki było zdobycie specjalizacji lub tytułu licencjata czy magistra. Robiłyśmy to za swoje pieniądze. Celem było podniesienie kwalifikacji i pensji, ale nie wszystkie koleżanki mogły to zrobić z różnych powodów . Mam wrażenie, ze najgłośniej krzyczą teraz te którym zwyczajnie nic się nie chciało robić, ale zarabiać dużo to by się chciało. Może trochę pokory i empatii. Czas może zmienić myślenie, że wszystko mi się należy bez żadnego wysiłku.
Pielęgniarstwo w Niemczech
- Pracuję w Niemczech. Tutaj zarobki są zależne od stażu pracy i pracodawcy. Są różne systemy wynagradzania. Wszystkie pielęgniarki kończą szkoły bez licencjatu, czyli można to przyrównać do naszego studium. Te, które robią studia, pracują na oddziale jak każda inna, ale w czas pracy zaliczane są również ich dodatkowe obowiązki. Zarabiają więcej. Na oddziale mają mniej godzin. Prowadzą aptekę, są oddziałowymi, opiekują się uczniami, prowadzą dla nich zajęcia itp. Wszystko w ramach etatu. W większości są to młode dziewczyny, jeszcze przed 30r.ż. Nikt nikomu oczu wydrapać nie chce. Aż żal, że w Polsce tak łatwo manipulować ludźmi.
Zachowano oryginalne brzmienie komentarzy.
Źródło pielegniarki.info.pl