O wynagrodzeniach pielęgniarek w senacie
Posiedzenie senatu w dniu 25 listopada 2021 roku.
Senator Krzysztof Mróz:
(…) Pani senator Beata Małecka-Libera w lutym 2015 r. powiedziała, przytaczam: pielęgniarki nie mają powodów do strajku. W 2015 r. zarobki pielęgniarek to były 2–3 tysiące. Dzisiaj przeglądam Facebooka pani senator i widzę: wspieram protesty pielęgniarek i położonych.
Minus podatki, minus składka zusowska, a trzeba wziąć pod uwagę, że obniżyliśmy te podatki czy obniżymy podatki w ramach Polskiego Ładu, to daje w granicach 7 tysięcy netto na kontrakcie. Oczywiście kontrakt ma swoje prawa, ma swoje plusy i ma swoje minusy. I wtedy pani senator Barbara… przepraszam Beata Małecka, która mówi: tak, popieram protesty pielęgniarek i położnych… Ale w 2015 r. ta sama pani poseł, gdy była wiceministrem, nie widziała potrzeby… Wtedy protesty pielęgniarek były nieuzasadnione. Mam nagranie w Internecie… (…)
Senator: Przecież pielęgniarki zarabiają brutto 9 tysięcy 600
Senator Leszek Czarnobaj:
(…) Jeżeli chodzi o kwestię poruszoną przez pana senatora Mroza, który powiedział, że to, co się tutaj dzieje, wystąpienie opozycji to jest science fiction, to ja powiem, że science fiction to jest to, co państwo tu prezentujecie. Już nie będę wchodził w szczegóły, ale podam parę przykładów, bo są fantastyczne. Główne motto pana senatora Mroza brzmi: wszędzie ludzie umierają. Wszędzie, no, wszędzie. Pandemia jest wszędzie. Jeden z senatorów mówił, że wirus nie zna granic i on je przekracza. No więc faktycznie, nie ma po co cokolwiek robić, bo on i tak wszędzie wejdzie, czyli wszędzie jest, wszędzie ludzie umierają. I będą umierali – mówi pan senator. I jeszcze do tego dodaje, że nie wie, o czym tutaj pani przewodnicząca, pani senator Małecka-Libera mówi.
Czemu one tam protestują? Żeby mieć mniej? Może więcej? (…)
źródło: senat.gov.pl
Komentarz redakcji pielegniarki.info.pl
Mamy do czynienia z wojną hybrydową. Jej celem jest utwierdzenie opinii publicznej, że pielęgniarki wcale źle w Polsce nie zarabiają. Kwoty przez senatora są prawdziwe.
Dzięki tej „spontanicznej” dyskusji na posiedzeniu plenarnym senatu, senatorowie i oglądający w mediach transmisję z obrad, pozostaną z przeświadczeniem, że pielęgniarki zarabiają 10 tys. PLN. Inne aspekty sprawy, że to wynagrodzenie na kontrakcie już się przez media nie przebije. Warto zwrócić uwagę, że jeden z senatorów wykorzystał okazję i dodał, że jest to 10 tys. PLN na kontrakcie minus zus i obciążenia podatkowe. Ale uwaga… Nowy Ład spowoduje, że te zarabiające 10 tys. pielęgniarki jeszcze lepiej mieć będą finansowo, gdyż zaproponowane rozwiązania podatkowe od 1 stycznia 2022 roku spowodują, że – obniżymy podatki. Czyli jest super, a jeszcze będzie lepiej.
Tę wojnę hybrydową przegrywa związek pielęgniarek. Na czele z przewodniczącą panią Krystyną Ptok. Takie są efekty błędnych decyzji związku od kilku lat, w zakresie działań na rzecz warunków wynagradzania pielęgniarek i położnych. Wystarczy wspomnieć o porażce projektu pt. Białe miasteczko 2.0. Które, przeniosło się do strefy on-line. Cokolwiek to znaczy.
Czy obraz w zakresie wynagrodzeń pielęgniarek i położnych, przedstawiony na posiedzeniu senatu w dniu 25 listopada jest prawdziwy, czy jednak zakłamany?
Zdecydowana większość pielęgniarek i położnych wykonuje zawód w oparciu o umowy o pracę. Natomiast znikomy procent na podstawie umów zlecenia oraz tzw. umów kontraktowych. Dlatego przykładu podanego w senacie nie można uogólniać na całe środowisko pielęgniarek. Dlatego też, powyższy obraz, w zakresie wynagrodzeń jest zafałszowany. Cała rzesza pielęgniarek zarabia liche pieniądze.
W ostatnich dniach na Ogólnopolskim Portalu Pielęgniarek i Położnych podaliśmy przykład wynagrodzeń pielęgniarki z wieloletnim stażem zawodowym. Szczegóły w linku poniżej.