Sąd przyznał rację pielęgniarce LM. Była dyskryminowana
Publikujemy kolejny fragment uzasadnienia do wyroku Sądu Okręgowego, który odrzuciła jako bezzasadną apelację szpitala od wyroku Sądu Rejonowego. Sąd ten w przebiegu procesu podzielił stanowisko skarżącej pielęgniarki, że była dyskryminowana w zakresie wynagrodzenia za pracę. Natomiast szpital nie przedstawił obiektywnych powodów dla zróżnicowania wynagrodzeń pielęgniarek wykonujących ten sam zakres czynności.
Oddajmy głos sądowi…
Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny powództwa pod względem materialno – prawnym, zaś jego rozważania w tym zakresie są prawidłowe i wynikają zarówno z prawidłowych ustaleń faktycznych jak i z przeprowadzonej oceny dowodów zebranych w toku procesu. Niezasadne są w tym zakresie zarzuty naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów art.11 2. i art. 18 3c k.p.
W ocenie Sądu Okręgowego powódka podołała obowiązkowi wykazania okoliczności, z których wywodziła roszczenie odszkodowawcze, w przeciwieństwie do strony pozwanej, która nie przedstawiła dowodów na zachowanie obiektywne.
Sąd Rejonowy w prawidłowy sposób dokonał szczegółowej i bardzo wnikliwej trójstopniowej analizy, czy doszło do naruszenia zasady równego traktowania w wynagradzaniu.
W konsekwencji to której uznać jednoznacznie należało, że powódka sprostała zadaniu wykazania nierównego traktowania z zakresie przyznania wynagrodzenia zasadniczego za pracę. Za powyższym przemawia oceniony prawidłowo zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci nie tylko zeznań samej powódki A. K., ale przede wszystkim także zgromadzonej dokumentacji z akt osobowych powódki i pracowników porównywanych, zeznań świadków, w tym bezpośredniej przełożonej powódki – położnej oddziałowej I. S. oraz lekarza chirurga – R. B. świadczących pracę również na tym samym bloku operacyjnym a zatem mających pełną wiedzę na okoliczność charakteru zatrudnienia powódki i innych instrumentariuszek.
Wynagrodzenie pielęgniarki LM było 30% mniejsze niż innych pielęgniarek
W sprawie nie budzi wątpliwości, że u pozwanej wysokość wynagrodzenia zasadniczego za pracę instrumentariuszek, tj. pielęgniarek i położnych na bloku operacyjnym było wyraźnie zróżnicowane (około 30 % w każdym miesiącu) ze względu na kryterium wykształcenia oraz ukończenia specjalizacji.
Nie było sporne, że powódka w okresie objętym pozwem pełniła rolę instrumentariuszki (na przemian czystej i lotnej) na bloku operacyjnym analogicznie jak porównywane pracownice zatrudnione jako położne bądź pielęgniarki.
Jak ustalono na podstawie całokształtu zgromadzonych dowodów wszystkie instrumentariuszki (bez względu na zawód, specjalizację, wykształcenie), zatrudnione u pozwanej miały faktycznie powierzony dokładnie taki sam zakres czynności, obowiązków, uprawnień, taki samym wymiar czasu pracy i w praktyce wykonywały dokładnie taką samą pracę. W praktyce na bloku operacyjnym spośród zabiegów rzeczywiście wykonywanych nie było żadnego podziału na zabiegi łatwiejsze i trudniejsze. Grafiki pracy dotyczące danego zabiegu były tworzone dla instrumentariuszek niezależnie od ich wykształcenia, czy specjalizacji.
Przy podziale na instrumentariuszkę lotną i czystą także nie miało żadnego znaczenia wykształcenie, czy też specjalizacja. W praktyce nie było na bloku operacyjnym jakichkolwiek czynności, w tym zabiegów przy których nie mogłaby uczestniczyć powódka ze względu na brak wyższego wykształcenia i specjalizacji. Powyższe w ocenie Sądu było jak najbardziej uzasadnione w świetle specyfiki charakteru pracy na bloku operacyjnym związanej z bardzo dużą dynamiką zależną od nagłych bieżących potrzeb zdeterminowanych dobrem pacjenta oraz ochroną jego życia i zdrowia. Nawet bowiem prosty zabieg operacyjny mógł wiązać się z nie dającymi się wcześniej przewidzieć nagłymi powikłaniami.
Pielęgniarka LM prawidłowo wykonywała swoje obowiązki
Trafnie także Sąd Rejonowy w swych wywodach podkreślił, że powódka równocześnie wykazała także, że jej praca nie była gorzej oceniania pod względem jakości, czy ilości od innych pracownic porównywanych (z wyższym wykształceniem i specjalizacją), nie otrzymywała ona żadnych upomnień ani skarg a wręcz przeciwnie do jej pracy nie było żadnych zastrzeżeń i uzyskała ocenę okresową bardzo dobrą. Powódka była cenionym pracownikiem ze względu na duże praktyczne doświadczenie zawodowe i co za tym idzie doskonałą znajomość zasad wykonywania obowiązków.
W tym stanie rzeczy za Sądem Rejonowym uznać trzeba, że powódka na bloku operacyjnym pracowała normalnie, na równi z innymi instrumentariuszkami, w tym także z tymi, które legitymowały się wyższym wykształceniem i specjalizacją. Praca ta była wykonywana przez powódkę i inne instrumentariuszki w takich samych warunkach, w tej samej ilości, o tej samej jakości i wartości oraz z takim samym zakresem odpowiedzialności i stopnia wysiłku, na co zwrócił uwagę także lekarz chirurg zatrudniony u pozwanej. Kwalifikacje formalne do wykonywania pracy instrumentariuszki na bloku operacyjnym były także równorzędne. Również zaangażowanie powódki i wysiłek wkładany w wykonywanie obowiązków był na co najmniej takim samym poziomie, co pozostałych instrumentariuszek. Oznacza to, że co do zasady wynagrodzenie powódki powinno być ukształtowane na podobnym poziomie jak wynagrodzenie innych porównywanych instrumentariuszek na tym konkretnym bloku operacyjnym, skoro w rzeczywiści praca nie była w żadnym stopniu zróżnicowana za względu na wykształcenie a powódka faktycznie mimo braku wyższego wykształcenia, czy specjalizacji mogła świadczyć wszystkie prace bez wyjątku.
Praca na stanowisku, na którym była zatrudniona pielęgniarka LM nie wiązała się z wymogiem posiadania wyższego wykształcenia
Jak trafnie uwypuklił Sąd Rejonowy wykonywanie pracy w charakterze instrumentariuszki na bloku operacyjnym w żaden sposób nie wiązał się z wymogiem ukończenia studiów wyższych, gdyż do wykonywania pracy w tym charakterze poza uzyskaniem prawa do wykonywania zawodu położnej, bądź pielęgniarki był wymagany tylko właściwy kurs kwalifikacyjny lub szkolenie specjalizacyjne.
Wyższe wykształcenie i specjalizacja nie stanowiły zatem z całą pewności kwalifikacji wymaganych do tego rodzaju pracy oraz w żaden sposób nie wiązały się z większym zakresem czynności w praktyce i nie miały żadnego znaczenia dla wykonywanych faktycznie zadań. Z powodzeniem bowiem tego rodzaju pracę faktycznie wykonywała położna, bądź pielęgniarka bez wyższego wykształcenia z odbytym kursem kwalifikacyjnym. Zdobycie zaś dodatkowych kwalifikacji (wyższe wykształcenie, specjalizacja) w żaden sposób w rzeczywistości nie przekładało się na różny sposób wykonywania pracy i na różne efekty tej pracy.
Sąd Rejonowy słusznie dokonał rozważań w tym zakresie w odniesieniu do bardzo szczegółowej analizy rzeczywistej sytuacji powódki oraz pracownic porównywalnych na tym konkretnym bloku operacyjnym.
Bez znaczenia bowiem dla rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie byłoby posłużenie się jedynie teoretycznym i hipotetycznym wzorcem, który faktycznie u pracodawcy nie miał żadnego zastosowania, co stara się stale czynić pozwana, w tym także w złożonym środku odwoławczym. Nie mają jakiegokolwiek znaczenia w przedmiotowym postępowaniu argumenty zupełnie nie związane z oceną prawną i faktyczną przedmiotowej sprawy związane ze wskazaniem jedynie czysto teoretycznych prac powiązanych z wyższym zakresem odpowiedzialności, które tylko hipotetycznie mogłyby wykonywać pracownice porównywalne. Braku jest bowiem jakichkolwiek dowodów na to, że pracownice te przedmiotowe prace faktycznie wykonywały w odróżnieniu do powódki (art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p.).
Sąd: jednakowa praca powinna być tak samo wynagradzana
W tym stanie rzeczy za Sądem Rejonowym uznać trzeba, że jednakowa praca powinna być tak samo wynagradzana. Co do zasady wynagrodzenie powódki powinno być ukształtowane na podobnym poziomie jak wynagrodzenie innych pracownic porównywalnych.
Strona pozwana nie sprostała rygorowi wykazania obiektywnych okoliczności, za które obniżyła powódce wynagrodzenie zasadnicze za pracę za okres od 1.07.2021 r. do 31.03.2022 r.
Roszczenie więc powódki odnośnie odszkodowania z tytułu naruszenia zasady równego traktowania w zakresie wynagrodzenia było usprawiedliwione co do zasady.
Zainteresowanych użytkowników Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych zapraszamy do lektury artykułów dostępnych w dziale pt. Odszkodowania dla pielęgniarek LM i SM.
Kolejny artykuł poruszający zagadnienia związane z omawianą powyżej problematyką wkrótce na portalu.