Sąd Okręgowy: „znacznie istotniejsze w pracy pielęgniarki jest doświadczenie zawodowe i ukończenie specjalizacji, a także wieloletnia praktyka na oddziale”…
Redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych przytacza kolejny fragment orzeczenia Sądu Okręgowego z lipca 2024 roku, który odnosi się do zagadnienia w zakresie „jednakowej pracy” w kontekście zawodu pielęgniarki. Pierwszy fragment uzasadnienia do wyroku zamieszczono w artykule pt. Sąd: czy pielęgniarki z różnym wykształceniem wykonują jednakową pracę?
(…) Powódki spełniły wymogi, o których mowa w przepisie art. 36a w zw. z art. 28 powołanej ustawy, każda z nich posiadała kwalifikacje konieczne do zajmowania stanowiska pielęgniarki i świadczenia pracy w Oddziale (…), także z uwagi na posiadaną przez większość z nich specjalizację oraz uzyskane wykształcenie formalne.
Jednocześnie należy zauważyć, że nietrafny (w kontekście wyników postępowania dowodowego) był argument pełnomocnika pozwanego szpitala, jakoby ukończenie studiów magisterskich z zakresu pielęgniarstwa powodowało wzrost jakości świadczonych na rzecz pacjentów usług medycznych…
… albowiem z zeznań świadków i powódek wynika wprost, że znacznie istotniejsze jest doświadczenie zawodowe i ukończenie specjalizacji, a także wieloletnia praktyka na oddziale.
Wystarczy wspomnieć, że osoby z tytułem magistra pielęgniarstwa były uczone zawodu przez pielęgniarki bez wykształcenia wyższego, w tym przez powódki, a pielęgniarki z tytułem magistra, jeśli nie potrafią wykonać jakiejś czynności albo w razie wątpliwości, w jaki sposób postępować, pytają pielęgniarki specjalistki z dłuższym stażem pracy (zeznania A. K. – k. 143v.). Wszak z zeznań oddziałowej i kierownika oddziału, a także zgodnych relacji powódek należy wysnuć wniosek, że jakość świadczonej pracy i posiadane umiejętności nie zależą od wykształcenia formalnego uzyskanego przez pielęgniarki.
Niezależnie jednak od wiedzy, jaką można nabyć w toku studiów magisterskich i różnic w programach kształcenia (na co powołuje się pełnomocnik szpitala, a co nie mogło skutkować oddaleniem roszczeń zgłaszanych przez powódki), w sprawie istotne jest to, że wszystkie powódki miały wykształcenie wymagane na zajmowanych stanowiskach, wobec czego niezasadne było różnicowanie ich wynagrodzenia – skoro każda z nich była w pełni uprawniona do wykonywania wszelkich czynności medycznych i administracyjnych na Oddziale (…), tak samo jak ich koleżanki z tytułem magistra i identyczne czynności wykonywały, a otrzymywały znacznie niższe wynagrodzenie zasadnicze niż koleżanki po studiach magisterskich.
Przecież w razie zróżnicowania wynagrodzenia pracowników wykonujących jednakową pracę (art. 18 3c § 1) pracodawca powinien udowodnić, że kierował się obiektywnymi powodami (art. 18 3b § 1 in fine). Przy powołaniu się pracodawcy na różne kwalifikacje zawodowe (w tym wykształcenie) i staż pracy oznacza to konieczność wykazania, że miały one znaczenie przy wykonywaniu zadań powierzonych pracownikowi, a w przedmiotowej sprawie tak nie było, bowiem ukończenie studiów magisterskich nie rzutowało w ogóle na zakres obowiązków pielęgniarek Oddziału (…), jak również nie wpływało na ilość i jakość świadczonej pracy.
Zgodnie z tezą wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2021 r. w sprawie o sygn. II PSKP 28/21, dyskryminacja oznacza kwalifikowane nierówne traktowanie pracownika ze względu na jego cechę lub właściwość określoną w Kodeksie pracy jako przyczyna (podstawa bądź kryterium) dyskryminacji – w przedmiotowej sprawie zastosowanym przez szpital, a nieuprawnionym kryterium dyferencjacji było wykształcenie posiadane przez pielęgniarki, a nie wymagane na danym stanowisku pracy (którym wszystkie powódki się legitymowały), co już wskazano powyżej. (…)
Cdn…
źródło: orzeczenia.ms.gov.pl