PYTANIE (6) DO PANI PTOK
W dniu 5 czerwca pisała pani słusznie do ministra:
"Stosując identyczną proporcję wobec pielęgniarek i położnych należałoby podnieść w ustawie ich, współczynniki pracy o 47,92%. Żądamy zatem dokonania zmiany współczynników pracy zapisanych w ustawie w taki sposób, aby wyliczenie wynagrodzeń zasadniczych pielęgniarek i położnych wzrosło przynajmniej proporcjonalnie do grupy lekarzy specjalistów zgodnie z gwarancją udzieloną im przez Ministra Zdrowia w § 6 ust. 1 Porozumienia z dnia 08.02.2018 r.
W trakcie prowadzenia rozmów z OZZPiP, Ministerstwo Zdrowia deklarowało wstępnie, iż z uwagi na specyfikę pracy zawodu pielęgniarki i położnej widzi potrzebę podniesienia najniższego współczynnika pracy 0,64. W tej grupie jest najwięcej czynnych zawodowo pielęgniarek i położnych.
Panie Ministrze, po raz kolejny pytamy: jakimi kryteriami kierowano się ustalając w ustawie o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia pracowników medycznych współczynniki pracy? Dlaczego nie uwzględnia się naszych sugestii?
Odbieramy tę sytuację jako lekceważenie pozycji pielęgniarek i położnych w ochronie zdrowia. Trwa to od zbyt wielu lat i należy z tym skończyć, ponieważ przekłada się to wprost na zainteresowanie zawodem i tym samym bezpieczeństwo Polaków.
Pozostawienie najliczniejszej grupy pielęgniarek i położnych – wykwalifikowanych profesjonalistów, wykonujących zawody w pełni samodzielne, wyspecjalizowane, regulowane prawem krajowym i europejskim, na takim poziomie wynagrodzenia jak zawody pozbawione tych cech (np. opiekun medyczny czy sekretarka medyczna) jest nie do pogodzenia z zasadami współżycia społecznego, tym samym dla nas niezrozumiałe i nieakceptowalne.
W nowelizacji ustawy najniższa grupa zawodowa pielęgniarek i położnych musi mieć przypisany współczynnik pracy znacząco wyższy niż pracownicy wskazani obecnie w lp. 10 Tabeli stanowiącej załącznik do ustawy.
Po raz kolejny wnioskujemy o uwzględnienie naszych uwag w dalszym procesie legislacyjnym i znaczącą modyfikacją projektowanej zmiany".
Pytanie: Dlaczego pani powyższe pismo pisała skoro w dniu 9 lipca o godz 22.47 podpisała porozumienie nie zawierające realizacji postulatów zawartych w przedmiotowym piśmie?
Mariusz Mielcarek
URLOP SZKOLENIOWY PIELĘGNIAREK I POŁOŻNYCH
W przedmiotowym porozumieniu zapisano:
"Minister Zdrowia podejmie działania mające na celu wprowadzenie płatnego urlopu szkoleniowego dla pielęgniarek i położnych w wymiarze 6 dni rocznie od dnia 1 stycznia 2019 r., w szczególności w celu udziału w konferencjach, szkoleniach oraz kursach naukowych".
Pytanie: "szkolenia oraz kursy naukowe", kto będzie decydował, że dane szkolenie i kurs jest "naukowy" i można szkolić się w ramach urlopu szkoleniowego?
Czy dane "szkolenia oraz kursy naukowe" będą musiały być przydatne lub wymagane na obecnym stanowisku pracy pielęgniarki lub położnej? Kto będzie o tym decydował?
Tyle porozumienie…
A co napisały panie w czepkach w stworzonych w dniu 13 lipca 2018 wyjaśnieniach do porozumienia? Cytuję:
"Uzgodniono wprowadzenie od 01-01-2019r. płatnego urlopu szkoleniowego w wymiarze 6 dni
rocznie, który mogą pielęgniarki i położne przeznaczyć na indywidualne dokształcanie się, w szczególności na udziały w konferencjach, szkoleniach oraz kursach naukowych".
Tu już panie w czepkach piszą nie tylko o "konferencjach, szkoleniach oraz kursach naukowych" ale o "indywidualnym dokształcaniu się".
Zapraszam do dyskusji…
Mariusz Mielcarek