Pytanie (5) do pani Ptok i Małas: dlaczego panie zgodziły się na takie zapisy w porozumieniu, dotyczące norm zatrudnienia pielęgniarek, które umożliwiają ministrowi zdrowia na zdecydowanie, że np. te normy wejdą w życie w 2153 roku?
W powyższym porozumieniu zapisano:
"W celu dokonania zmian w zakresie norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych Minister Zdrowia zapewni wejście w życie nowelizacji rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 22 listopada 2013 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego (Dz. U. z 2017 r. poz. 2295) w terminie od dnia 1 stycznia 2019 r. zgodnie z równoważnikami zatrudnienia na łóżko nie niższymi niż określone w projekcie rozporządzenia, który przy piśmie z dnia 12 kwietnia 2018 r. (znak ASG.4082.68.2018.KoM) został przekazany do konsultacji publicznych. Dodatkowo Minister Zdrowia zapewnia, że w wydanym rozporządzeniu w oddziałach pediatrycznych równoważniki zatrudnienia na łóżko zostaną podwyższone od dnia 1 lipca 2019 r. do poziomu 0,8 w oddziałach zachowawczych oraz 0,9 w oddziałach zabiegowych."
Dlaczego podpisały panie porozumienie z takim zapisem? Przecież wiadomo, że wejście w życie nowelizacji rozporządzenia w sprawie norm zatrudnienia nie jest jednoznaczne z obowiązywaniem przedmiotowych norm. Dlaczego? Minister do ww. rozporządzenia wpisze… okresy przejściowe. W obecnej sytuacji braku pielęgniarek podmioty lecznicze nie są w stanie spełnić zakładanych norm od 1 stycznia 2019 roku, czyli za 5 miesięcy! Dlaczego? Z powodu braku pielęgniarek i braku zapewnienia przez ministra zdrowia, dodatkowych środków finansowych na spełnienie przedmiotowych norm. Warto jeszcze podkreślić, że norm, które były zapisane w projekcie nowelizacji rozporządzenia w… 2015 roku! I nie weszły w życie od prawie 3 lat.
Mariusz Mielcarek