Posłanka: kobiety decydowały się na zawód pielęgniarki, bo nie było wymogu wyższego wykształcenia.

5 min czytania
AktualnościNowa siatka płacWynagrodzenia pielęgniarek
Posłanka: kobiety decydowały się na zawód pielęgniarki, bo nie było wymogu wyższego wykształcenia.

Posłanka pisze do ministra zdrowia o celowym zaniżania współczynnika pracy pielęgniarek i położnych

Interpelacja do ministra zdrowia w sprawie celowego zaniżania współczynnika decydującego o minimalnym wynagrodzeniu zasadniczym pielęgniarek lub położnych zatrudnionych w podmiotach leczniczych

Szanowny Panie Ministrze,

2 lata pandemii COVID-19 odcisnęły trwałe piętno na polskim systemie ochrony zdrowia. Pracownicy tego sektora dniami i nocami dokładali wszelkich starań, by utrzymać swoich pacjentów przy zdrowiu, a nawet życiu.

Szpitale były przepełnione, brakowało w nich łóżek i specjalistycznego sprzętu medycznego, a mimo to medycy i pracownicy okołomedyczni niemal nie opuszczali swoich oddziałów, spędzając na nich nadmiarową liczbę godzin. Ten czas pozwolił przyjrzeć się poświęceniu oraz odpowiedzialności lekarzy, ratowników medycznych, pielęgniarek, położnych i innych pracowników systemu ochrony zdrowia.

Środowisko to jako dowód rekompensaty, a także uznania i wynagrodzenia trudu ich pracy ze strony rządu, potraktowało ustawę z dnia 26 maja 2022 r. o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw.

Podział w siatce płac pielęgniarek i położnych

Prawo to przewiduje różnice w przeliczaniu kwoty wynagrodzeń dla wskazanych zawodów zgodnie z ich uzyskanymi kwalifikacjami. Zgodnie z jego przepisami współczynnik dla pielęgniarek lub położnych z tytułem magistra wynosi 1,29, z tytułem licencjata i specjalizacją lub ze średnim wykształceniem i specjalizacją 1,02, a dla tych po studiach licencjackich czy z wykształceniem średnim, ale bez specjalizacji – 0,94.

Na tę ustawę nie można jednak patrzeć w oderwaniu od pozostałych norm prawnych. Łączy się ona chociażby z ustawą o zawodach pielęgniarki i położnej, która nakłada obowiązek stałego aktualizowania swojej wiedzy i umiejętności zawodowych oraz prawo do doskonalenia zawodowego w różnych rodzajach kształcenia podyplomowego. Przepisy wymagają więc, by pielęgniarki i położne dochodziły do jak najwyższego stopnia kwalifikacji lub dokształcały się dodatkowo nawet po rozpoczęciu pracy. Takie praktyki są niezwykle poważane i doceniane przez pacjentów, mają bowiem na celu zapewnienie im lepszego poziomu opieki zdrowotnej.

Posłanka: szpitale dopuszczają się praktyk nagannych wobec pielęgniarek i położnych

Ustawa, o której mowa w petitum interpelacji nie przekłada się jednak na praktykę funkcjonowania szpitali, które nie są w stanie sfinansować podwyżek dla pracowników i coraz częściej dopuszczają się działań nagannych i demotywujących do samokształcenia personelu medycznego poprzez klasyfikowanie pracowników do niższych grup zaszeregowania.

Proceder ten, który zaczął funkcjonować po wejściu ustawy w życie, całkowicie pomija wykształcenie pielęgniarek, pielęgniarzy i położnych. Taka zmiana stanowiska klasyfikuje ich w niższej kategorii płacowej, a poprzedza ją zmiana warunków pracy i zmiana nazw stanowisk.

Szpitale argumentują obniżanie współczynników pracy brakiem stanowisk pracy, na których wymagane są wyższe kwalifikacje personelu pielęgniarskiego

Pracodawcy tłumaczą się tym, że nie potrzebują wykształconej kadry, co zakrawa na absurd i jawne łamanie nie tylko dobrych obyczajów i przez lata wypracowanych praktyk, ale także świadczy o przedmiotowym traktowaniu prawa w sposób zaspokajający doraźne finansowe potrzeby pracodawców, jakimi są najczęściej samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej.

Problem z realizacją ustawy dotyczącej sposobu ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pielęgniarek, pielęgniarzy i położnych zatrudnionych w podmiotach leczniczych pojawił się krótko po jej wejściu w życie. Już wtedy pojawiły się pierwsze sygnały płynące ze szpitali, że nie są one w stanie pokryć ze środków otrzymywanych z Narodowego Funduszu Zdrowia obligatoryjnych wzrostów wynagrodzeń wynikających z ustawy.

Ministerstwo Zdrowia gwarantowało wtedy, że środki są zabezpieczone, a strona rządowa potrzebuje czasu, aby najpierw potwierdzić rzeczywistą wysokość środków, jaką otrzymają pracodawcy, a to z kolei będzie dopiero możliwie po okresie podpisywania aneksów do kontraktowania z Narodowym Funduszem Zdrowia. Pomimo upływu kilku miesięcy, nic się jednak nie zmieniło w tym temacie.

Sytuacja dla części pielęgniarek i położnych jest niesprawiedliwa i w konsekwencji krzywdząca

Już podczas tworzenia projektu ustawy Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych zgłaszał propozycje poprawki, żeby przekazywanie środków na wynagrodzenia odbywało się w ramach środków przeznaczonych na pracowników, a nie z ogólnej puli kontraktów, a różnica w wynagrodzeniu pomiędzy pielęgniarkami z różnym poziomem wykształcenia powinna ulec pomniejszeniu. Ministerstwo Zdrowia nie przyjęło tych poprawek, czego skutkiem jest obecna sytuacja pielęgniarek – wyjątkowo dla nich krzywdząca i niesprawiedliwa.

W związku z powyższym zwracamy się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

1. Z jakiego powodu ministerstwo nie wzięło pod uwagę sugestii ze strony Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych dotyczących zmian w ustawie o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, o których mowa w interpelacji?

2. Ministerstwo podczas prac nad ustawą publicznie gwarantowało zabezpieczenie środków na jej realizację. Jednakże do szpitali dotarły kwoty niepozwalające na wypłacenie wynagrodzeń zgodnych z jej przepisami. Pozwala to wysnuć wniosek, że pracownicy systemu ochrony zdrowia zostali oszukani przez przedstawicieli rządu, premiera Mateusza Morawieckiego. Czy w związku z tym ministerstwo podjęło kroki w celu wypłacenia brakujących kwot, które bez obniżania stopnia zaszeregowania pielęgniarek, pielęgniarzy i położnych pozwoliłoby zrealizować przepisy ustawy? Jeżeli nie, w jaki sposób ministerstwo zamierza zatrzymać proceder opisany w interpelacji?

3. W związku z otrzymaniem środków niewystarczających na realizację ustawy szpitale nie są w stanie sfinansować podwyżek dla swoich pracowników. Niektórzy pracodawcy zaczęli dopuszczać się karygodnych praktyk zmiany kwalifikacji swoich pracowników bez uwzględnienia ich wykształcenia lub z celowym jego pomijaniem. W jaki sposób ministerstwo nadzoruje realizację ustawy, a co za tym idzie w jaki sposób kontroluje jej egzekwowanie zgodnie z prawem? Jakie działania zamierza podjąć ministerstwo w celu wyciągnięcia konsekwencji wobec tych pracodawców, którzy kosztem zatrudnionego przez nich personelu medycznego świadomie ograniczają koszty zatrudnienia, łamiąc tym samym przepisy ustawy, jak i de facto niwelując jej sens?

4. Średnia wieku pielęgniarek w Polsce wynosi 53 lata. Wpływ na to mają m.in. zasady funkcjonowania zawodu pielęgniarki i położnej, dzięki którym przed laty prawo nie wymagało od nich wyższego wykształcenia.

Prawdopodobnie z tego też powodu część kobiet decydowała się na obranie tego kierunku rozwoju swojej ścieżki zawodowej.

Obecnie zgodnie z rozporządzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z 2019 roku, aby zostać pielęgniarką, należy ukończyć studia pierwszego stopnia na kierunku pielęgniarstwo, odbyć minimum 4720 godzin zajęć i praktyk pielęgniarskich, a także uzyskać 180 punktów ECTS.

Wobec tego wymaga się od pielęgniarek zwiększenia kwalifikacji, lecz jednocześnie wskutek opisanej w interpelacji wady systemu nie oferuje się im adekwatnych zarobków. Biorąc pod uwagę opisane praktyki, w jaki sposób ministerstwo planuje zachęcić młode Polki i młodych Polaków do wybrania pielęgniarstwa lub położnictwa jako swojej ścieżki zawodowej?

Z poważaniem
dr Anita Kucharska-Dziedzic
Posłanka na Sejm RP

2 stycznia 2023 roku

Śródtytuły i linki pochodzą od redakcji portalu.

źródło: sejm.gov.pl

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 3.9 / 5. Ilość głosów: 17

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8551 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Prezes izby pielęgniarek absolwentką Collegium Humanum (MBA). „Nie wstydzę się żadnego wykształcenia.”

1 min czytania
Szefowa izby pielęgniarek: ukończyłam także wiele kursów i szkoleń i specjalizacje… W dniu 9 kwietnia 2024 roku pani Mariola Łodzińska zamieściła post…
Aktualności

Pielęgniarka: wychodząc z domu na nocny dyżur w Wigilię nieraz łza popłynęła.

1 min czytania
Praca pielęgniarek w okresie świątecznym Zawód pielęgniarki i położnej wiąże się z licznymi obciążeniami psychofizycznymi. Jednym z nich jest konieczność pracy w…
AktualnościGazeta Pielęgniarek i Położnych

Izba pielęgniarek refunduje koszt szczepionek. Zobacz jakich...

1 min czytania
Działalność izby Małopolska Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Krakowie informuje o podjęciu uchwały MORPiP nr 1675/VIII/2024 w sprawie dofinansowania niektórych szczepień…
Komentarze
×
Aktualności

Dlaczego pielęgniarki z różnym wykształceniem wykonuj to samo?