Szkolenia pielęgniarek i położnych
W jednym z numerów Ogólnopolskiej Gazety Pielęgniarek i Położnych zamieściliśmy treść posiedzenia sejmowej komisji zdrowia w dniu 1 października 2021 r. Dzisiaj przytaczamy fragment tego posiedzenia, podczas którego Dyrektor Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych, Beata Guzak poinformowała o chęci wydłużenia specjalizacji pielęgniarek i położnych.
(…) Pielęgniarka specjalistka, która chce wejść na daną specjalizację, będzie wiedziała, jakie będzie miała kompetencje do samodzielnego wykonywania. To będzie jasny przekaz do płatnika, co może określić w warunkach szczegółowych, i jasny przekaz do podmiotów leczniczych. Czyli pracodawca będzie wiedział, kogo potrzebuje, na jakim stanowisku i co ta osoba będzie mogła wykonywać samodzielnie, bo na dzień dzisiejszy ta samodzielność jest naprawdę bardzo mocno rozmyta.
Chcemy, żeby było kilka jasnych kompetencji. To nie musi być pielęgniarka specjalistka w danej dziedzinie, która ma 25 kompetencji. Niech ma 5, ale takich twardych kompetencji, że będzie je mogła samodzielnie wykonywać w partnerstwie z kolegami.
Wydłużenie specjalizacji pielęgniarek
W tym kierunku idzie zmiana programów kształcenia na kształcenie modułowe. Chcemy wprowadzić – co wcześniej wspominałam – że ten moduł tak zwany ogólny, który jest u nas
jeszcze niedoprecyzowany, mógłby być wspólnie z innymi zawodami realizowany, oczywiście w poszczególnych zakresach, natomiast w module tak zwanym specjalistycznym miałyby być poszczególne kursy – chyba podobnie jest u lekarzy – po ukończeniu których pielęgniarka lub położna nabywa kompetencji. Czyli ten kurs teoretyczny ma być połączony ze stażem. Kończąc więc dany element, ma pewien certyfikat do wykonywania określonych zadań. (…)
Komentarze pielęgniarek i położnych
Powyższe stwierdzenia wygłoszone w sejmie stały się przyczynkiem do wielu komentarzy i opinii pielęgniarek i położnych. Poniżej przedstawiamy niektóre z nich, zachowując oryginalne brzmienie. Podkreślamy, że nie wszystkie poniżej wybrane opinie odzwierciedlają stanowisko redakcji
Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych w przedmiotowej sprawie.
– Rozumiem, że będzie to specjalizacja ministerialna z etatem, gwarantowanym wynagrodzeniem i stażami w ramach pracy.
– Zastanawiam się: po co te studia i dyplom? Bo i tak, idąc do pracy, trzeba mieć 100 papierków, że możesz to czy tamto wykonywać. Może lepiej prosto z ulicy i tylko kursy kończyć?
– Podwyższyli pensje specjalistkom, to teraz wydłużyli specjalizację. Jakoś dziwnym trafem akurat teraz to planują, jak weszły zmiany w siatkach płac. Za dużo specjalistek się wyszkoliło? Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
– Specjalizacja ma za zadanie poszerzenie dotychczasowej wiedzy. Tylko co za tym idzie, oprócz własnej satysfakcji (bo nie zawsze apanaże nadążają za kwalifikacjami)? W zdecydowanej większości pielęgniarki i pielęgniarze wykonują te same czynności wobec pacjentów. Tak na
chłopski rozum: mgr specjalista i absolwentka LM czy SM robią to samo, tylko za inną kwotę. A może by tak spróbować na przykładzie wojskowych stopni, funkcji i czasu służby zhierarchizować zawód pielęgniarki? Z niecierpliwością czekam na komentarze, szczególnie te krytyczne. Pozdrawiam
Więcej w powyższej kwestii przeczytasz w darmowym e-wydaniu Gazety, w artykule na stronie 7.