Pielęgniarki z tytułem licencjata w tabeli zaszeregowania do 30 czerwca 2022 roku

Obecnie siatka płac pielęgniarek i położnych wygląda następująco:

Grupa 7 – Pielęgniarka z tytułem zawodowym magister pielęgniarstwa albo położna z tytułem zawodowym magister położnictwa, która uzyskała tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia

Grupa 8 – Pielęgniarka albo położna, która uzyskała tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia, albo pielęgniarka z tytułem zawodowym licencjat albo magister pielęgniarstwa albo położna z tytułem zawodowym licencjat albo magister położnictwa

Grupa 9 – Pielęgniarka albo położna inna niż określona w lp. 7 i 8, która nie posiada tytułu specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia

Podsumujmy: pielęgniarki i położne z tytułem licencjata są obecnie zaszeregowane w grupie 8 (środkowej), której przypisano współczynnik pracy w wysokości – 0.81. To przekłada się na wynagrodzenie zasadnicze w wysokości – 4 185,65 PLN.

Pielęgniarki z tytułem licencjata w tabeli zaszeregowania od 1 lipca 2022 roku

W ustawie z dnia 26 maja 2022 roku sejm dokonał nowego podziału pracowników podmiotów leczniczych w siatce płac. Podzielił pielęgniarki i położne także na 3 grupy.

Gdyby pielęgniarki z tytułem licencjata nadal były w grupie środkowej to przypisany im współczynnik pracy wyniósłby od 1 lipca – 1.02. Natomiast wynagrodzenie zasadnicze wyniosłoby – 5 775,78 PLN. Wobec powyższego wynagrodzenie tych pielęgniarek wzrosłoby o kwotę – 1 590,13 PLN.

Niestety minister zdrowia w siatce płac, która ma obowiązywać od 1 lipca zdegradował osoby z licencjatem do grupy najniższej w podziale pielęgniarek na grupy. Teraz trochę historii…

Minister zdrowia przenosi pielęgniarki z licencjatem do grupy wyższej

Dla przypomnienia kilka słów z wydarzeń z 2021 roku. Otóż minister zdrowia Adam Niedzielski w autopoprawce przedstawionej rządowi, pielęgniarki z tytułem licencjata przeniósł z grupy najniższej do grupy środkowej. Był to według ministra olbrzymi sukces jego osoby oraz docenienie tej grupy pielęgniarek.

Oczywiście był to kompletny bubel prawny oraz radosna twórczość urzędnicza. Dyrektywa unijna zrównuje kompetencje pielęgniarek ze średnim wykształceniem zawodowym z osobami z tytułem licencjata. Takie działanie ministra zdrowia to kolejny dowód, że podział według wykształcenia jest kompletnie oderwany od realiów wykonywania praktyki zawodowej przez pielęgniarki. Ten podział podzielił pielęgniarki i położne na lepsze i gorsze. Pielęgniarki z tymi samymi kompetencjami zawodowymi.

Minister zdrowia przenosi pielęgniarki z licencjatem do grupy niższej

W roku 2022 minister zdrowia degraduje pielęgniarki z licencjatem do grupy niższej. Przypisany im współczynnik pracy nie wyniesie 1,02 tylko 0,94. Te pielęgniarki mają mieć wynagrodzenie zasadnicze w wysokości – 5 322,78 PLN.

Wobec powyższego te pielęgniarki nie zyskują na podwyżce wynagrodzenia 1 590,13 tylko 1 137,13 PLN.

W jaki sposób powyższą sytuację ministerstwo zdrowia przedstawia znów jako sukces oraz działanie, które docenia rolę pielęgniarek w systemie ochrony zdrowia? Otóż ministerstwo komunikuje światu, że docenił rolę pielęgniarek ze średnim wykształceniem i przenosi je do grupy pielęgniarek z wyższym wykształceniem – licencjackim.

Diabeł by tego nie wymyślił!

Cytujemy słowa wiceministra zdrowia Piotra Brombera wypowiedziane podczas konferencji prasowej w dniu 24 maja 2022 roku:

„Przeszeregowaliśmy pielęgniarki ze średnim wykształceniem do wyższej grupy, co jest docenieniem ich zaangażowania”.

Wiceminister zdrowia Piotr Bromber

Minister wskazał, że jedną z istotnych zmian, jest przeniesienie do grupy z wyższym współczynnikiem pielęgniarek i położnych na stanowiskach pracy, na których wymagane jest posiadanie wykształcenia średniego. Te z największym doświadczeniem zawodowym zrównane zostaną pod względem współczynnika pracy z pracownikami medycznymi z wyższym wykształceniem na poziomie studiów pierwszego stopnia.

Powyższa argumentacja jest naprawdę karkołomna. I nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

To tak jakby kopnąć pielęgniarkę w du.. i wymagać aby odczuwała radość z nadchodzącej podróży.

Co na to prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych?

W kontekście powyższej sytuacji zdumiewające są słowa pani Zofii Małas, prezes NRPiP, podczas sejmowej komisji zdrowia w dniu 25 maja 2022 roku. Cytujemy:

Chciałam zaznaczyć, proszę państwa, że w tej ustawie zadziało się pozytywnie to, że zostały wreszcie dostrzeżone te wszystkie niesnaski, które są w podmiotach leczniczych, że zapomniano o doświadczeniu tych naszych koleżanek pielęgniarek i położnych i potraktowano je w poprzedniej ustawie jeszcze obowiązującej…

Zdeprecjonowano ich doświadczenie umieszczając w grupie razem z opiekunami medycznymi, z osobami niewykonującymi specjalistycznych zawodów medycznych. Tu dziękuję za to, że w tym momencie te nasze koleżanki z dużym doświadczeniem zostały przeniesione do tej grupy 0,94.

źródło: sejm.gov.pl

Pani prezes jeszcze dziękuje. Kurtyna…