Najbliższy rok będzie rokiem ogromnych kontrowersji w zakresie zmian w zasadach wynagradzania pielęgniarek i położnych…
Redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych od 2016 roku, czyli jeszcze na rok przed uchwaleniem ustawy o sposobie ustalania wysokości wynagradzania zasadniczego pracowników podmiotów leczniczych ostrzegała, że przyjęte w projekcie powyższej ustawy zasady opłacania pielęgniarek i położnych to totalne nieporozumienie. Na nic zdały się merytoryczne argumenty. Jak mantrę powtarzano, że trzeba płacić medykom za wykształcenie. Tę totalną bzdurę wymyśliło tzw. porozumienie zawodów medycznych. Jego członkiem był Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. Mało kto obecnie pamięta w jaki sposób porozumienie wyrolowało nasza grupę zawodową względem innych grup zawodowych… Ale zostawmy już historię. Przejdźmy do roku 2023…
Wypracowaną przez tzw. porozumienie zawodów medycznych zasadę wynagradzania pracowników medycznych podmiotów leczniczych przyjęto w ustawie sejmowej. Zasada jest bardzo prosta. Nie płacimy za wykonywane świadczenia zdrowotne (to co umiesz) tylko za posiadane wykształcenie. I nie płacimy za doświadczenie zawodowe(!).
To jakże idiotyczne rozwiązanie, wprowadzone ustawą w roku 2017 przez PiS skłóciło środowisko pielęgniarskie. O powodach owego skłócenia nie ma co ponownie pisać bo jest ono powszechnie znane. Natomiast w roku 2023 związek pielęgniarek przesłał do sejmu własny projekt ustawy, który także opiera się na zasadzie: płacimy za posiadane „papiery”. Dlatego projekt ten zasługuje jedynie na wyrzucenie do kosza.
W artykule redakcyjnym pt. Wynagrodzenia pielęgniarek – totalne zmiany w siatce płac, opisaliśmy obecne uwarunkowania w zakresie wynagradzania pracowników ochrony zdrowia w kontekście obowiązującej ustawy o sposobie ustalania wysokości wynagradzania zasadniczego pracowników podmiotów leczniczych. Oczywiście, nikt z nowej większości parlamentarnej nie zasugeruje nawet, że „projekt związkowy zasługuje jedynie na wyrzucenie do kosza”. Można przecież prowadzić działania w taki subtelny sposób aby upozorować ogromną chęć sprostania oczekiwaniom związku pielęgniarek w zakresie przyjęcia przez sejm projektu ustawy autorstwa OZZPiP.
Pierwsze działania nowego rządu w powyższym zakresie nastąpią wkrótce. Sejmowa komisja zdrowia zapewne targana odpowiedzialnością za finanse ochrony zdrowia oraz celem szerokiego spojrzenia na politykę płacową podmiotów leczniczych powoła PODKOMISJĘ do przeanalizowania związkowego projektu ustawy. Natomiast cel powołania tej komisji jest zgoła inny: uzyskanie niezbędnego czasu do wypracowania strategii wobec żądań pani Ptok. Podkomisja będzie pracować, analizować oraz zlecać opracowanie przez ministerstwo zdrowia raportów o stanie wynagradzania pracowników podmiotów leczniczych.
Natomiast zasadniczym celem, który będzie przyświecał stronie rządowej będzie wypracowanie sposobu „wymiksowania się” z mechanizmów, które zapisane są w obecnej ustawie o wynagradzaniu w podmiotach leczniczych. Jedyną drogą dla osiągnięcia tego celu będzie uchwalenie przez sejm zupełnie „nowej ustawy” o płacach w ochronie zdrowia.
Dlaczego nowa większość sejmowa będzie zmuszona do przyjęcia powyższego scenariusza? Niestety, obiektywne okoliczności mające zasadnicze znaczenie w wyżej opisanym zagadnieniu nie są zależne od strony rządowej. To PiS ponosi pełną odpowiedzialność za katastrofalną sytuację w zakresie totalnego chaosu płacowego w podmiotach leczniczych. Mało tego! Poprzez zaniechanie działań w kierunku nowelizacji ustawy przyczynił się do podłożenia pod nową większość parlamentarną bomby, która może mieć ogromny wpływ na nastroje społeczne.
W jutrzejszym artykule redakcyjnym Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych przedstawimy argumenty, które uwiarygodnią powyżej wyartykułowane tezy. W tym wypowiedzi polityków nowej większości sejmowej.