PIELĘGNIARKI: ZAMYKANIE ODDZIAŁÓW
TO TYLKO KWESTIA CZASU!
Dramat z pielęgniarkami. Przylądek Nadziei to tylko początek. – Zamykanie oddziałów to tylko kwestia czasu – ostrzegają pielęgniarki
"Wcześniej – jak mówią nam pielęgniarki – przepisy pozwalały na bardzo elastyczne traktowanie kwestii zatrudniania personelu. Bardzo rzadko zdarzało się, że jedna pielęgniarka pracowała na jednym etacie, poza tym na jedną przypadało często po kilkunastu pacjentów, a w skrajnych przypadkach nawet powyżej 20. Jak szacują siostry zrzeszone w Dolnośląskiej Okręgowej Izbie Pielęgniarek i Położnych, gdyby chciano spełnić te normy zachowując obecną liczbę łóżek w szpitalach, to w naszym regionie trzeba byłoby zatrudnić o 25 procent więcej białego personelu niż pracuje obecnie. Oznacza, to, że na Dolnym Śląsku, do spełnienia ministerialnych limitów brakuje około 5800 sióstr".
Czytaj cały artykuł prasowy w przedmiotowej sprawie pt.: Dramat z pielęgniarkami. Przylądek Nadziei to tylko początek. – Zamykanie oddziałów to tylko kwestia czasu – ostrzegają pielęgniarki
autor: ANDRZEJ ZWOLIŃSKI
źródło: gazetawroclawska.pl