Czego młode pielęgniarki powinny nauczyć się od swoich starszych koleżanek?
Pielęgniarki z większym stażem pracy radzą młodszym koleżankom, czego mogą się od nich nauczyć. Cytujemy komentarze zamieszczone na fanpage’u Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych.
– Zaczęłam pracę i miałam same starsze koleżanki, których staż pracy wprawiał mnie w ogromny stres, no bo jak ja młoda mam się do ich doświadczenia… Dziś się cieszę, że trafiłam na taką ekipę i dzięki nim się dużo nauczyłam. Dla mnie nie ma różnicy czy koleżanka ma ukończone LM czy jest po studiach. Każdą tak samo szanuję. Te podziały są nam nie potrzebne.
– Pokora i pokora… na studiach też tylko pokorę wpajali, a potem nie ma się co dziwić, że pracujemy za grosze i jesteśmy traktowane jak służące! Bo pokorny wszystko znosi i nie upomina się o swoje!!
– Żeby te starsze koleżanki jeszcze chciały nam tę wiedzę przekazywać… niestety często jesteśmy traktowane jak zło konieczne (studentki pielęgniarstwa) zależy oczywiście od szpitala i oddziału, ale nie raz ma się ochotę rzucić wszystko w cholerę. Są oczywiście wyjątki – super pielęgniarki, dla których to nie problem pomóc czy odpowiedzieć na nurtujące nas pytania. Wystarczy trochę życzliwości i chęci i człowiek nabiera od razu innego podejścia do pracy i zawodu. A od kogo mamy się nauczyć jak nie od starszych koleżanek?
– Przyda się ostrożność oraz przewidywanie dla podejmowanych działań. Równie ważna jest wnikliwa obserwacja, bo pacjent to żywy dynamiczny organizm. W praktyce z czasem teorię troszkę trzeba weryfikować. Z perspektywy 20 lat pracy dużo się a pielęgniarstwie zmieniło.
– Praktycznie wszystkiego. Pielęgniarstwo to nie teoria, ale praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka. Dziś absolwentki przychodzą z głowami nabitymi teorią i wielkim mniemaniem o sobie (odwrotnie proporcjonalnym do IQ). A praktyki, połączenia teorii z człowiekiem mogą nauczyć się od nas, starych.
źródło: facebook.com/PortalPielegniarekiPoloznych