Pielęgniarki z Ukrainy – będzie ogromny opór i bunt.

3 min czytania
AktualnościPielęgniarki z Ukrainy
Pielęgniarki z Ukrainy – będzie ogromny opór i bunt.

Będzie ogromny opór i bunt środowiska pielęgniarskiego

Publikujemy wystąpienie prezesa NIPiP, które było reakcją na procedowanie przez sejm ustawy, która w znaczący sposób uprościła uzyskanie zgody na pracę dla pielęgniarek z Ukrainy. Ustawę tę uchwalono pod koniec 2020 roku. Natomiast ustawą z dnia 12 marca 2022 roku sejm jeszcze bardziej obniżył wymogi stawiane obcokrajowcom za wschodniej granicy.

Należy podkreślić, że wystąpienie pani prezes nie straciło na swojej aktualności. Okoliczności są inne – tragiczne. Należy pomagać naszym wschodnim sąsiadom, ale nie może to się odbywać obniżeniem bezpieczeństwa pacjentów oraz samych pielęgniarek. Uchwalanie ustaw na kolanie nie przyniesie nic dobrego.

Minister zdrowia wpadł na genialny pomysł aby pielęgniarka, która nie wie w co ręce włożyć z natłoku zadań, miała pod nadzorem ukraińską pielęgniarkę. Może dwie lub trzy? Oczywiście za friko. To wszystko przy pełnej akceptacji dyrektorów szpitali, którzy tak podobno dbają o bezpieczeństwo pracy pielęgniarek i pacjentów, że niezaszczepione pielęgniarki wyrzucają z pracy. Pomagajmy ukraińcom ale nie przez kuriozalne ustawy a systemowe rozwiązania zaplanowane na lata.

Poniżej oddajemy głos prezes izby pielęgniarskiej.

Posiedzenie sejmowej komisji zdrowia w dniu 26 listopada 2020 roku.

Zaburzone będzie przede wszystkim bezpieczeństwo pacjenta

Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych Zofia Małas:

Panie przewodniczący, szanowni posłowie, szanowni państwo, złożyliśmy bardzo obszerny pakiet uwag do tej ustawy. Również, wspólnie ze wszystkimi samorządami zawodów medycznych, złożyliśmy wspólne stanowisko o odrzucenie tej ustawy ze względu na to, że zaburzone będzie przede wszystkim bezpieczeństwo pacjenta. Przypominam, że na mocy konstytucji, art. 17, to samorządy zawodowe, w tym samorząd pielęgniarek i położnych, mają uprawnienia do tego, żeby stanowić nadzór nad należytym wykonywaniem zawodu. Absolutnie nie będzie możliwy przypadek, jeżeli osoby z zewnątrz pozostaną bez żadnego nadzoru, kontroli, a samorząd pielęgniarek i położnych i będzie wykonywał tylko czynność administracyjną zamiast dogłębnie stwierdzić, czy dana osoba z krajów pozaunijnych, posiada odpowiednie kwalifikacje, a przede wszystkim znajomość języka polskiego w mowie i piśmie.

Polskie pielęgniarki nie znalazły zatrudnienia z tego powodu, że nie dostały dobrej oferty pracy

Szanowni państwo, jesteśmy głęboko poruszeni tym, że nie wykorzystuje się i nie daje się oferty polskim pielęgniarkom i położnym. Nie zwiększa się też motywacji tych osób, które otrzymały prawo wykonywania zawodu w tym roku, a tak naprawdę nie znalazły zatrudnienia, a nie znalazły zatrudnienia z tego powodu, że nie dostały dobrej oferty pracy.

Pracodawcy twierdzą, że nie mają pieniędzy na etaty pielęgniarskie. W związku z tym niezrozumiały jest dla nas fakt, że ściąga się nasze koleżanki i kolegów pielęgniarki ze Wschodu, o wątpliwych kwalifikacjach, a na pewno nie do końca sprawdzonych, gdzie różnica programowa w kształceniu jest ogromna. Z tego wynika nasz ogromny niepokój, jeżeli chodzi o zatrudnianie i umożliwienie bez weryfikacji podjęcia pracy na stanowisku pielęgniarki czy położnej osoby, która nie będzie spełniała nawet podstawowych wymogów. Wymogów, których wymaga się od polskich pielęgniarek i położnych, których zresztą wymaga się na całym świecie. Jest to zawód regulowany i nie ma tak łatwego dostępu w żadnym kraju, wpuszczenia do zawodu pielęgniarek i położnych.

Powiem jeszcze, że wielokrotnie jako naczelna izba i okręgowe izby zgłaszałyśmy do prokuratury o podrobionych dyplomach rzekomych pielęgniarek ze Wschodu. W związku z tym, istnieje też wielkie ryzyko, w jaki sposób ta weryfikacja będzie się odbywała.

Nie dla zatrudniania pielęgniarek na dziko

Nie mamy nic przeciwko temu, żeby nostryfikować dyplomy naszych koleżanek i kolegów, tak jak robi się to do tej pory, natomiast zatrudnianie powiedziałabym na dziko – bo to będzie w ten sposób robione – to jest przeogromna odpowiedzialność pracodawców, ale też naszych koleżanek pielęgniarek i położnych, które będą zobowiązane wdrażać taką osobę do pracy. Podejrzewam, że będzie ogromny opór i bunt środowiska pielęgniarskiego, który występuje już na tym etapie, bo to jest bardzo czasochłonne. Poza tym, mamy opinię Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, że jest to niedopuszczalne, aby osoby bez weryfikacji, posiadające oczywiście dyplomy pielęgniarskie, ale z przeogromnymi różnicami programowymi, mogły podejmować pracę na stanowisku pielęgniarki i położnej.

źródło: sejm.gov.pl

Śródtytuły oraz linki pochodzą od redakcji Portalu

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 3.9 / 5. Ilość głosów: 372

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8488 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Pielęgniarki potraktowano jak zabawki przedwyborcze.

2 min czytania
Pielęgniarka: pielęgniarstwo i położnictwo kurczy się, zanika, zwija się, powoli staje się wspomnieniem. W dniu 19 listopada 2024 roku został skierowany wniosek…
AktualnościPielęgniarki w liczbachSzkolenia pielęgniarek i położnych

14,8% pielęgniarek posiadających tę specjalizację osiągnęło wiek emerytalny. 

1 min czytania
W ciągu 5 lat liczba pielęgniarek specjalistek w tej dziedzinie, w wieku do 40 lat, wzrosła o 1.2 tys.   Kształcenie w dziedzinie…
AktualnościNormy zatrudnienia

Pielęgniarka: boję się.

2 min czytania
Pielęgniarka – zastanawiam się jak sobie dam radę… W dniu 19 listopada 2024 roku został skierowany wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności zawodowej…
Komentarze
×
AktualnościPielęgniarki z Ukrainy

Kto będzie nadzorował ukraińskie pielęgniarki.