Pielęgniarki z tytułem magistra i specjalisty o zaszeregowaniu w siatce płac
Ogólnopolski Portal Pielęgniarek i Położnych w dziale pt. Pielęgniarki z mgr pozywają szpitale, zamieszcza informacje w sprawie zdegradowania tych osób do grupy 5 siatki płac.
Powyższemu zagadnieniu został poświęcony jeden z punktów obrad ostatniej sesji sejmiku województwa małopolskiego. Na jego obrady zostały zaproszone pielęgniarki z grupy drugiej. Ich wypowiedzi cytujemy poniżej.
Teresa Kwiek, Przewodnicząca Zakładowej Organizacji Pielęgniarek i Położnych w Szpitalu Św. Łukasza w Tarnowie:
Dzień dobry, witam Państwa, witam moje koleżanki. Przyjechałyśmy po wsparcie i pomoc, a chodzi o to, że te koleżanki wszystkie, które tutaj są, są w większości ze Szpitala Św. Łukasza w Tarnowie. To są koleżanki, które mają 20/30 lat stażu pracy. One za własne pieniądze się dokształcały, spełniały wymagania Ministra Zdrowia, który mówi w rozporządzeniu z 2011 roku o tym, że aby mieć takie stanowisko pracy, jak my mamy – starszego asystenta, musimy ukończyć magistra pielęgniarstwa, albo magistra mającego zastosowanie w ochronie zdrowia i ukończyć specjalizację. Te pielęgniarki to wszystko zrobiły, ale niestety, po nieudanych rozmowach z Panią dyrektor, 10 stycznia, związki zawodowe otrzymały zawiadomienie o tym, że te pielęgniarki będą miały wprowadzone wypowiedzenia zmieniające w trybie ustawy o zwolnieniach grupowych. Może sobie każdy wyobrazić, co one czują, bo ja mogę powiedzieć, co ja czuję… przez 30 lat, zdobywając doświadczenie, to że one pracowały tak, jak Pan Marszałek powiedział, przy covidach, gdzie nie wszystkim zostały wypłacone te pieniądze, teraz wyróżnia się je tak, że im się odbiera to wykształcenie i degraduje się na starszą pielęgniarkę. Dziękuję.
Pielęgniarka: „najwyższe wykształcenie pielęgniarek i położnych powinno być docenione”
Jolanta Doros, Przewodnicząca Związków Zawodowych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie
Reprezentuje grupę zawodową pielęgniarek i położnych. Pracodawca, Szpital Uniwersytecki obniżył wykształcenie naszych koleżanek, pielęgniarek i położnych tzn. pielęgniarki i położne, które zdobyły najwyższe wykształcenie nie otrzymały uznania tego wykształcenia, czyli tak jak Pani Dominika Studnicka wskazała, w tabelce współczynnik 1,29, w naszym szpitalu nie jest on uznawany. Chciałam nadmienić, że organem założycielskim jest Uniwersytet Jagielloński, więc rodzi się pytanie – co się dzieje, że od 1 lipca 2022 r. przestało zależeć pracodawcy na najwyższym wykształceniu w Szpitalu Uniwersyteckim? Myślę, że tego nie powinno być… gdzie jak gdzie, ale w Szpitalu Uniwersyteckim najwyższe wykształcenie pielęgniarek i położnych powinno być docenione. Są składane pozwy, tak jak Pani Agata Kaczmarczyk wspomniała, więc 600 pozwów ze Szpitala Uniwersyteckiego, to naprawdę jest ogromna ilość. I następne pytanie – pielęgniarki i położne powinny chodzić do sądu, czy powinny podnosić swoje kwalifikacje i być tak wysoko wykwalifikowaną kadrą, że każdy kto przychodzi do Szpitala Uniwersyteckiego powinien wiedzieć, że tutaj będzie na najwyższym poziomie zaopiekowany.
Zobacz także:
Pielęgniarka:
Ja tylko pragnę dodać, że my od 1 lipca 2022 r. nie przestałyśmy pracować zgodnie z najwyższymi standardami. To, że posiadamy taką wiedzę, jaką zdobyłyśmy… w dalszym ciągu to stosujemy. Tutaj się dla nas nic nie zmieniło, zmieniło się to, że zostałyśmy po prostu zdegradowane.
Agnieszka Wydra, położna Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie:
Z tego grona, które tutaj wystąpiło, jestem najmłodsza, mam 6 lat doświadczenia w zawodzie. Bardzo lubię swój zawód, chętnie się kształcę i moje kształcenie, odkąd skończyłam studia jest cały czas. Do tego mnie zobowiązuje ustawa 15 lipca 2011 r. do ustawicznego kształcenia i zdobywania aktualnej wiedzy medycznej, co też robię. Kolejne kursy, kolejne specjalizacje, częściowo są przez izby finansowane, częściowo ja ze swoich pieniędzy je opłacam, co chcę robić, bo z racji, że jestem młoda, nabieram doświadczenia, chcę mieć jeszcze większą wiedzę i nie będę się powtarzać odnośnie tych ustaw i tego co jest tam zmienione, tylko jako młoda osoba, która jest już 6 lat w zawodzie i dalej chce w nim być, jest mi po prostu najzwyczajniej w świecie przykro, że moje starania o dokształcanie się, o poszerzanie moich umiejętności i kwalifikacji jest niedoceniane i niegratyfikowane i zostało mi to zabrane, bo dyrektor w 2022 r. w czerwcu stwierdził, że mojego magistra w tym momencie nie potrzebuje, co w poprzednim roku 2021, było to u niego honorowane, więc w tym momencie jestem dla niego tylko położną z licencjatem i specjalizacją w zawodzie.
Jolanta Doros, Przewodnicząca Związków Zawodowych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie:
Chciałam jeszcze dodać, że bardzo dziękujemy za zaproszenie i Szpital Uniwersytecki dostał naprawdę wysoką pulę pieniędzy i powinna być w pełni zrealizowana ustawa, a wygląda na to, że nie, bo nie…
źródło: Sejmik Województwa Małopolskiego
30 stycznia 2023 r.