Płace pielęgniarek i położnych

W dniu wczorajszym na Ogólnopolskim Portalu Pielęgniarek i Położnych w artykule pt. Pielęgniarki – Pielęgniarki głowy do góry – niedługo znów podwyżki, w sposób ironiczny opisaliśmy bieżącą sytuację w zakresie wynagrodzeń pielęgniarek i położnych. Link do przedmiotowego artykułu poniżej.

W jednym z komentarzy do przedmiotowego artykułu napisano:

Autor tych bzdur uwłaczył mi bardziej niż niejeden już poseł, senator, minister zdrowia a nawet nierozumiejące rodziny pacjentów. Wstyd, że ma czelność pisania o misji kiedy to koleżanki emerytki dorabiają do emerytury, która wynosi 2400 do 2650 zł aby mogły wykupić leki od ortopedy, kardiologa i niejednokrotnie od psychiatry. Czyżby ominęła mnie jakaś promocja dla pracowników ochrony zdrowia na gaz prąd i czynsz? Bo inflacja dotyka nas tak samo. Jedynie z czym się zgodzę to to, że pieniądz lubi ciszę dlatego politycy przydzielają sobie pod stołami dodatkowe premie i dlatego nieznany autor bierze pieniądze za wypisywanie bzdur i obdzieranie mnie z godności.

Zachowano oryginalne brzmienie komentarza.

Obraz środowiska pielęgniarskiego – czasem warto spojrzeć w lustro

Spieszymy wyjaśnić, że ironia według Wikipedii to:

„Sposób wypowiadania się, oparty na zamierzonej niezgodności, najczęściej przeciwieństwie, dwóch poziomów wypowiedzi: dosłownego i ukrytego, np. w zdaniu Jaka piękna pogoda wypowiedzianym w trakcie ulewy. W klasycznej retoryce ironia stanowi jeden z tropów, jest zaliczana także do podstawowych kategorii w estetyce. W rozumieniu potocznym ironię utożsamia się z zawoalowaną kpiną, złośliwością, wyśmiewaniem, dystansem”.

Po przeczytaniu artykułu każdy powinien sobie zadać pytanie: dlaczego pozwalamy sobie pluć w twarz? Dlaczego dajemy sobie tak nami pomiatać? Dlaczego pozwoliliśmy się tak podzielić: na lepsze i gorsze? Gdzie i jaką rolę odgrywają w tym wszystkim władze środowiska pielęgniarskiego: izba i związek pielęgniarek.

Wszystkich, którzy zamieścili krytyczne komentarze pod omawianym artykułem serdecznie nie przepraszamy. Komentarze te dają obraz naszego środowiska zawodowego. Jaki jest ten obraz? Niech każda pielęgniarka i położna odpowie sobie sama.

Ale wreszcie przejdźmy do meritum naszego dzisiejszego artykułu redakcyjnego Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych w sprawie płac w 2023 roku.

Wynagrodzenia zasadnicze pielęgniarek i położnych 2023

W ustawie o sposobie ustalania wynagrodzenia zasadniczego… Warto tu zwrócić uwagę, że ustawa nie jest o najniższych wynagrodzeniach tylko o sposobie ich ustalania.

To jest już furtka, no może raczej wrota, do radosnej interpretacji siatki płac przez dyrektorów podmiotów leczniczych. To zarządzający podmiotem leczniczym ma kompetencję do ostatecznej decyzji w zakresie ustalenia sposobu wyliczania najniższego wynagrodzenia. I za to bierze całkowitą odpowiedzialność.

Duża liczba pielęgniarek i położnych jest oburzona sposobem wdrażania wzrostu wynagrodzeń, który jest zapisany w ustawie z dnia 28 maja 2022 roku. Z bieżącej sytuacji w przedmiotowej sprawie wynika, że jeszcze nie opadnie kusz z obecnej podwyżki, a już na horyzącie kolejnie podwyżki. Pisząc o kurzu myślimy o skargach do PiP oraz pozwach sądowych.

Kolejna podwyżka od lipca 2023 roku wynika z zapisów ustawy, cytujemy:

„Corocznie na dzień 1 lipca podmiot leczniczy dokonuje podwyższenia wynagrodzenia zasadniczego pracownika wykonującego zawód medyczny oraz pracownika działalności podstawowej, innego niż pracownik wykonujący zawód medyczny, którego wynagrodzenie zasadnicze jest niższe od najniższego wynagrodzenia zasadniczego, ustalonego jako iloczyn współczynnika pracy określonego w załączniku do ustawy i kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej”.

Wniosek: kolejne podniesienie najniższego wynagrodzenia zasadniczego w podmiotach leczniczych nastąpi od 1 lipca 2023 roku.

O ile wzrośnie wynagrodzenia zasadnicze pielęgniarek i położnych od lipca 2023 roku

Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Ale spróbujmy…

Są dwa czynniki mające wpływ na wynagrodzenia zasadnicze pielęgniarek i położnych. Zapisane w siatce płac współczynniki pracy oraz kwota bazowa. Obecne współczynniki pracy wynoszą odpowiednio: 1,29; 1,02 oraz 0,94. Mnożone przez kwotę bazową – 5 662,53 PLN dają podstawy: 7304,66; 5775,78; 5322,78 PLN.

Zasadnicze pytanie dotyczy: czy ministerstwo zdrowia podniesie współczynniki pracy od 1 lipca 2023 roku. Bardzo możliwe, że nie, widząc obecną sytuację w sprawie podwyżek w ochronie zdrowia. Zatem przyjmijmy, że wskaźniki nie ulegną zmianie.

Drugi z czynników mający wpływ na wysokość wynagrodzenia zasadniczego to kwota bazowa. Z ustawy budżetowej na 2023 rok wynika, że rząd prognozuje wysokość przeciętnego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej za 2022 rok (to tzw. kwota bazowa) w wysokości 5922 zł, wobec 5 662,53 PLN obecnie. To wzrost o 260 PLN.

Natomiast czy rządowi uda się w ryzach utrzymać kwotę bazową na powyższym poziomie, to dyskusyjna sprawa. Zwłaszcza w kontekście szalejącej inflacji i mocnego nacisku na wzrost wynagrodzeń oraz wzrostu kwoty bazowej w 2021 roku o 495 PLN. Teraz ministerstwo finansów szacuje, że przeciętnego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej za 2022 rok wzrośnie o 10,2%. To daje nam kwotę bazową w wysokości – 6228 PLN. Wzrost o 566 PLN. I ta kwota jest chyba bardziej realna.

Przyjmując powyższe założenia, wysokość minimalnych wynagrodzeń zasadniczych od 1 lipca 2023 roku, dla pielęgniarek i położnych wynosić będzie odpowiednio:

Grupa 2 – 8 034 PLN

Grupa 6 – 6 352 PLN

Grupa 5 – 5 854 PLN

To są dane przy założeniu, że nie ulegną zmianie współczynniki pracy.