Przewodnicząca Krystyna Ptok o pozwach sądowych skierowanych przeciwko podmiotom leczniczym przez pielęgniarki
Portal termedia.pl w dniu 17 listopada 2023 roku opublikował fragment wywiadu z panią Krystyną Ptok przewodniczącą OZZPiP. Całość wywiadu ma się ukazać w „Menedżerze Zdrowia”. Poniżej cytujemy odpowiedź pani przewodniczącej na jedno z pytań.
Marzena Sygut-Mirek redaktor termedia.pl: Wspomniała pani, że z powodu olbrzymich różnic płacowych i nieuznawania wykształcenia pielęgniarki coraz częściej składają pozwy do sądu. Jak pracodawcy patrzą na ten sposób dochodzenia praw pracowniczych? Jak te sprawy są rozpatrywane przez sądy? Czy jest już ugruntowana wykładnia prawna, czy może dopiero się kształtuje?
Zobacz także:
Krystyna Ptok przewodnicząca OZZPiP: Z każdym miesiącem pozwów kierowanych przez pielęgniarki do sądów pracy przybywa. W zakresie równego traktowania przy zatrudnieniu mamy do czynienia z pięcioma rodzajami spraw.
Najważniejsze dotyczą uznania dotychczas respektowanych kwalifikacji – w sądzie te sprawy są określone jako grupa II, czyli o uznanie tytułu magistra i specjalizacji. Nie da się nie zauważyć, że w pewnych regionach mamy do czynienia ze zmową dyrektorów placówek medycznych. Tak np. dzieje się w województwie świętokrzyskim, gdzie bardzo duża grupa dyrektorów nie uznaje dotychczasowych tytułów magistra i specjalizacji, choć pielęgniarki te są magistrami od 30 lat, a specjalizacje mają od 20 lat. Pozytywne jest to, że ten rodzaj spraw znalazł już pozytywne rozstrzygnięcie w wielu sądach okręgowych. Wyroki są prawomocne, a zasądzone kwoty sięgają 50 tys. zł dla pozywającej.
Mamy też wygrany wyrok o równe traktowanie w zatrudnieniu. Chodzi o pielęgniarki z VI grupy – pracujące na tych samych odcinkach pracy, mające te same zakresy obowiązków. Wnioskują one do sądu o uznanie wyższego wynagrodzenia – takiego, jakie mają koleżanki z tytułem magistrów i specjalizacją – uważając, że świadczą pracę tego samego rodzaju, tej samej wartości i są, w ich ocenie, dyskryminowane płacowo. Jest to wyrok prawomocny wydany przez Sąd Okręgowy w Łodzi.
Marzena Sygut-Mirek redaktor termedia.pl: Jest też wyrok na niekorzyść pielęgniarek, prawda?
Krystyna Ptok przewodnicząca OZZPiP: Ma pani zapewne na myśli wyrok Sądu Okręgowego w Kielcach o równe traktowanie. Ten wyrok nie jest prawomocny, ponieważ – mimo że sprawa była rozpatrywana w sądzie okręgowym – był to wyrok pierwszej instancji. Apelacja tego wyroku będzie się odbywała w krakowskim sądzie apelacyjnym. Prawnik reprezentujący pielęgniarki przygotowuje się do tego postępowania i czas pokaże, jakie będzie ostateczne rozstrzygnięcie.
Do sądu poszły również pielęgniarki, które po grudniu 2022 r. ukończyły studia magisterskie albo specjalizację. Wszystko dlatego, że dyrektorzy szpitali przestali uznawać ich kwalifikacje. W czasach, gdy funkcjonowały dodatki za wykształcenie w wysokości 400–500 zł, dokumenty poświadczające kwalifikacje były przyjmowane przez dyrekcje, teraz menedżerowie uważają, że wykształcone i wyspecjalizowane pielęgniarki nie są im potrzebne.
źródło: termedia.pl redaktor Marzena Sygut-Mirek „Oczekujemy od pielęgniarek kompetencji, za które potem nie zamierzamy płacić” – 17 listopada 2023 roku
Komentarz redakcji Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych
Powyższa wypowiedź pani przewodniczącej pokazuje w jaki sposób związek pielęgniarek postrzega problemy środowiska pielęgniarskiego.
W przypadku opisywania przez panią Krystynę Ptok problemów pozwów pielęgniarek z grupy 2 pada określenie: Najważniejsze!
Natomiast w przypadku pozwów pielęgniarek z grupy 6 w zakresie nierównego traktowania w zatrudnieniu, pani przewodnicząca wyraża pogląd, że „w ich ocenie”, czyli skarżących pielęgniarek. Takie dystansowanie się od słusznych pozwów – upodlonych i odartych z godności zawodowej pielęgniarek jest co najmniej nietaktowne ze strony związku, który powinien reprezentować interesy zawodowe WSZYSTKICH pielęgniarek.
Pani przewodnicząca powinna ważyć każde słowo wypowiadając się dla mediów. Użycie sformułowania : „teraz menedżerowie uważają, że wykształcone i wyspecjalizowane pielęgniarki nie są im potrzebne” jest zniesławiające dla pielęgniarek z grupy 6. Bowiem sugeruje pani przewodnicząca, że pielęgniarki dzielą się na wykształcone i… No właśnie! Jakie pani przewodnicząca?
Prosimy o ocenę powyższego komentarza redakcyjnego pielegniarki.info.pl poprzez gwiazdki (od 1 do 5) zamieszczone w sekcji „oceń artykuł”. Dziękujemy.