Dyskusja o siatce płac pielęgniarek i położnych

Tym razem publikujemy wypowiedź kolejnego uczestnika posiedzenia Parlamentarnego Zespół ds. Pielęgniarek, Położnych i Pracowników Opieki Zdrowotnej, które miało miejsce w czerwcu ubiegłego roku. Przedmiotem posiedzenia była nowelizacja ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia, która po uchwaleniu przez sejm, została skierowana do senatu. Wypowiada się poseł Dariusz Klimczak, odnosząc się do wypowiedzi swojego przedmówcy pana Macieja Miłkowskiego Podsekretarza Stanu w ministerstwie zdrowia. Wypowiedź podsekretarza dostępna w linku poniżej.

Poseł Dariusz Klimaczak:

Jestem przedstawicielem klubu PSL, członkiem komisji zdrowia i od początku brałem udział w pracach nad ustawą o najniższych wynagrodzeniach w podmiotach leczniczych. Może zacznę od właśnie tego głosowania, od tego od czego zaczął pan Minister Miłkowski. Mimo, że zagłosowało 433 posłów, 3 tylko było przeciw, a 8 się wstrzymało to nie oznacza, że wszyscy są zadowoleni z kształtu tej ustawy. Niezadowolona jest zarówno opozycja jak i przedstawiciele zawodów medycznych i wszyscy liczymy na to, że wszystkie te uwagi, które były przedstawione na komisjach, na różnego rodzaju spotkaniach Senat wprowadzi i nada tym samym sens tej siatki płac, o której bardzo wiele już rozmawialiśmy.

Ustawa o wynagrodzeniach prowadzi do rozbicia środowiska medycznego w tym pielęgniarek i położnych

W naszej opinii – klubu mojego, Koalicji Polskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, ale także przedstawicieli poszczególnych zawodów medycznych, a przede wszystkim pielęgniarek, ustawa nie gwarantuje stabilnych zasad wzrostu wynagrodzeń, lecz prowadzi do rozbicia środowiska – tak twierdzą panie pielęgniarki. A tempo wzrostu płac zawodów, które obejmuje jest dużo wolniejszy od tempa wzrostu chociażby średniej krajowej.

Podczas procedowania tego projektu wszystkie kluby opozycyjne – mój, Koalicji Obywatelskiej, Lewicy – zgłaszały poprawki dotyczące między innymi podniesienia współczynnika pracy. Żadna z tych poprawek nie uzyskała poparcia podczas głosowania. Rząd także był głuchy na inne nasze uwagi, które wynikały i które zgłaszaliśmy wprost za postulatami organizacji branżowych. Właśnie przedstawiciele zawodów medycznych słusznie przekonywali i nadal przekonują, bo przecież prace parlamentarne trwają, że wynagrodzenia w ochronie zdrowia powinny być wyższe.

Współczynniki pracy nie odzwierciedlają odpowiedzialności, doświadczenia i wiedzy

W trakcie pracy pani przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, pani Krystyna Ptok mówiła między innymi, że regulacja nie bierze pod uwagę odpowiedzialności, doświadczenia i wiedzy jaką mają poszczególni pracownicy ochrony zdrowia i ja uważam, że ma absolutną rację i zawsze ją cytuję, bo to jest, uważam, największy mankament tej ustawy.

Osobiście uważam, że nowelizacja tej ustawy to była, i jest nadal, znakomita okazja do interwencji państwa wobec kryzysu kadr medycznych w Polsce, szczególnie w obszarze pielęgniarstwa i położnictwa. Ale bądźmy szczerzy, wszystkie inne zawody medyczne także miały uwagi, zaczynając nawet od samych lekarzy, np. Pani Prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych Alina Niewiadomska mówiła, że grupa którą reprezentuje znowu została potraktowana niewłaściwie. Uważa że ta grupa, którą reprezentuje zawsze zostaje gdzieś z tyłu. Jej zdaniem poziom wskaźnika pracy dla diagnosty, przy kształceniu wieloletnim, nawet 9-letnim jest nie do przyjęcia.

Również Pani Prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Warszawie krytycznie wyrażała się na ten sam temat. O lekarzach wspominałem, wielu posłów i ja braliśmy udział w spotkaniach z przedstawicielami poszczególnych związków zawodowych, izb, ja uczestniczyłem w tych spotkaniach związku zawodowego pielęgniarek i położnych szczebla ogólnokrajowego, ale także regionalnego, u mnie w województwie łódzkim.

Potrzebna jest całościowa reforma kształtowania wynagrodzeń w ochronie zdrowia

I na koniec powiem tylko tyle, że naprawdę uważam, że nie powinniśmy stracić szansy do takiej interwencji w sprawie zawodów medycznych, tego kryzysu, który mamy. Uważam, że potrzebna jest całościowa reforma kształtowania wynagrodzenia poprzedzona specjalnymi szerokimi konsultacjami, które będą uwzględniały i finanse, i możliwości dydaktyczne, specyfikę pracy, potrzeby zdrowotne Polaków, czynniki epidemiczne, prognozę demograficzną, migracje z którą mamy do czynienia.

Uważam, że do tej pory niewiele się zadziało, ja zawsze podaje przykład chociażby naborów na specjalizacje lekarskie, tą wiosenną, nie wyciągamy wniosków z pandemii, kiedy brakuje lekarzy, kiedy brakuje specjalistów. Ministerstwo zwiększyło w stosunku do poprzedniego roku liczbę naboru na specjalizację jedynie o 13 osób, to samo przy naborach na studiach. Uważam, że tutaj interwencja musi być i kiedy mamy tego typu ustawy przed sobą musimy do nich przykładać wielką rolę.

Mam nadzieję że i dzisiaj na komisji i później w pracach senatu będzie odzwierciedlenie wszystkich tych postulatów, które związki zawodowe, przedstawiciele izb, inne organizacje branżowe, medyczne przedstawiły. Jestem całym sercem za tym żeby je wdrożyć do tej ustawy.

Śródtytuły oraz linki pochodzą od redakcji pielegniarki.info.pl.

źródło: sejm.gov.pl