Kontrowersje – brak pielęgniarek a kwalifikacje ratowników medycznych
Posiedzenie senatu w dniu 16 listopada 2022 roku.
Senator Krzysztof Mróz:
Panie Ministrze, pytanie w kontekście tej ustawy nadającej samorząd zawodowy i regulującej wszystkie uprawnienia ratowników medycznych. Proszę mi odpowiedzieć na to pytanie. Dzisiaj są różne sytuacje i niedobory personalne w służbie zdrowia, tak że na niektórych oddziałach w szpitalach zatrudnia się ratowników medycznych, bo brakuje tam pielęgniarek. To budzi różnego rodzaju kontrowersje, jedni dyrektorzy boją się zatrudniać ratowników medycznych na tych oddziałach, inni zatrudniają, no bo taka jest sytuacja. Jak pan minister to widzi? To jest pierwsze pytanie.
Zobacz także: Ratownik nie może zastąpić pielęgniarki. Mogą jej tylko pomagać.
Studia pomostowe dla ratowników medycznych takie same jak dla pielęgniarek
I drugie pytanie. Jeżeli odpowiedź na poprzednie pytanie wskazywałaby na jakieś kontrowersje czy jakieś niejasności, to czy nie warto by było zrobić np. jakichś studiów pomostowych, takich, jakie kiedyś były dla pielęgniarek, żeby w takich sytuacjach była w większym stopniu zastępowalność? Bo dzisiaj pielęgniarki pracują na SOR, ratownicy medyczni pracują na SOR, ale już w drugą stronę…
No, to budzi jakieś kontrowersje. Ponadto pielęgniarki mówią: ratownicy powinni ratować, my jesteśmy od pracy na oddziałach. Zresztą teraz są też wprowadzone pewne minima kadrowe dla pielęgniarek. Niemniej jednak w niektórych szpitalach wrocławskich dyrektorzy z braku pielęgniarek już zatrudniają ratowników medycznych. Dziękuję.
Wiceminister zdrowia o kwalifikacjach i uprawnieniach ratowników medycznych
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Piotr Bromber:
Panie Senatorze, dyrektorzy zatrudniają ratowników medycznych na oddziałach, gdyż pozwalają na to przepisy formalnoprawne, czyli jest to wszystko doregulowane.
Oczywiście, że co do zasady, jeśli patrzeć na to całościowo, to jest tak, że podstawowym miejscem pracy dla ratowników medycznych są… No, jest to wszystko, co związane jest z Państwowym Ratownictwem Medycznym, ale jest to również szpitalny oddział ratunkowy i izba przyjęć. Jest też formalnie możliwe zatrudnianie ratowników również do pracy na oddziałach szpitalnych.
Co do kwalifikacji, to ustawa właśnie daje zupełnie inną perspektywę, bo daje możliwość realizowania studiów na kierunku magisterskim. Środowisko ratowników medycznych często podkreślało, że ratownicy medyczni, chcąc zdobywać nowe kwalifikacje, studiują np. na kierunku zdrowie publiczne.
Oczywiście nic nie ujmuję zdrowiu publicznemu, bo to jest bardzo ważny kierunek, ale w tej chwili dajemy jasną perspektywę rozwoju: ratownik medyczny kończący studia licencjackie może kontynuować kształcenie również na poziomie studiów magisterskich.
Zatrudnianie w oddziałach szpitalnych ratowników medycznych a normy zatrudnienia pielęgniarek
Senator Krzysztof Mróz:
Ja rozumiem, Panie Ministrze, tę pana odpowiedź, że jest pełna „wymienialność”, że na pewnych stanowiskach, na których pracują pielęgniarki, mogą też pracować ratownicy, i odwrotnie.
Chociaż mam świadomość, że są pewne dedykowane obszary, w których powinno się pracować. Tylko jedno pytanie uzupełniające w nawiązaniu do odpowiedzi, której pan udzielił.
Ja rozumiem, że jeżeli ratownik medyczny pracuje na oddziale i został tam zatrudniony, to przepisy odnośnie do przelicznika – przepraszam za takie może potoczne określenie – liczby personelu pielęgniarskiego na łóżka, a w poszczególnych oddziałach ten przelicznik jest różny, będą też dotyczyły ratowników medycznych, jeżeli tam pracują. Tak?
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Piotr Bromber: Nie. To normy zatrudnienia…)
No, normy zatrudnienia, przepraszam.
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Piotr Bromber: Normy zatrudnienia dotyczą pielęgniarek.)
Tak. Czyli jeżeli ratownik tam pracuje, to znaczy, że nie będzie wypełniał tych norm zatrudnienia?
Nie można stawiać znaku równości pomiędzy zawodem pielęgniarki a ratownikiem medycznym
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Piotr Bromber:
Panie Senatorze, ja mimo wszystko uważam, że nie można stawiać znaku równości pomiędzy tymi zawodami, niczego nie ujmując ratownikom medycznym.
Też historia tych zawodów jest jednak zupełnie inna. Powiedziałem, że docelowo miejscem pracy dla ratowników medycznych, patrząc na to systemowo, powinno być Państwowe Ratownictwo Medyczne, czyli karetki S, karetki P, szpitalne oddziały ratunkowe i izby przyjęć.
Zobacz także: Pielęgniarka – ratownik. Spory o kompetencje.
Oczywiście, że swego czasu stworzono przestrzeń formalnoprawną do zatrudniania ratowników na oddziałach, ale docelowo, tak jak powiedziałem, powinniśmy zmierzać w tym kierunku, żeby stwarzać możliwość rozwoju ratownikom medycznym właśnie w tych obszarach, o których wspomniałem. Jednak byłbym daleki od takiego z jednej strony różnicowania, a z drugiej stawiania znaku równości.
Śródtytuły i linki pochodza od redakcji pielegniarki.info.pl
źródło: senat.gov.pl