Pielęgniarka pielęgniarce wilkiem jest…

Poniżej przedstawiamy tekst redakcji Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych z dnia 2 stycznia 2024 roku. Jakże aktualny. Lekko teraz go zmodyfikowaliśmy. Jedynym uzupełnieniem…

Otóż obecnie coraz częściej skutkiem ustawy o wynagrodzeniach są pozwy pielęgniarek składane przeciwko pielęgniarkom… Dlaczego? Pielęgniarki w sądach zeznają przeciwko pielęgniarkom z grupy 5 i 6. Zaszeregowane do grupy 2 stoją po stronie pracodawców. Opowiadają przed sądem o zakresie swoich obowiązków i kompetencji, co ma być dowodem, że nie ma nierównego traktowania w zatrudnieniu. Część składów sędziowskich nie daje się nabierać… Przykład… Pielęgniarki z grupy 2 przeprowadzają badanie fizykalne pacjenta… Po rozeznaniu zagadnienia sędzia stwierdził: nikt ze świadków nie widział pielęgniarki przeprowadzającej badanie fizykalne…

Dlatego pielęgniarki z grupy 5 i 6 kierują sprawy do rzecznika odpowiedzialności zawodowej przy okręgowych izbach pielęgniarek i położnych. Uznają, że postępowanie pielęgniarek zeznających przeciwko koleżankom, wykonującym takie same zadania jest nieetyczne.

8 sierpnia 2022 roku w redakcyjnym artykule pt. Pielęgniarki – dwa warianty podwyżkowe – tak czy siak Sąd Pracy, Ogólnopolski Portal Pielęgniarek i Położnych sygnalizował skutki zapisów ustawy o najniższych wynagrodzeniach zasadniczych pracowników podmiotów leczniczych.

Można powiedzieć, że przewidywania redakcji w przedmiotowym zagadnieniu, w całości się sprawdziły i mają one odzwierciedlenie w obecnej sytuacji. Teraz mamy oto taką sytuację, że procesy sądowe narastają lawinowo. Niektóre z nich już doczekały się ścieżki odwoławczej w sądach okręgowych. Paradoksem jest fakt, że pielęgniarki i położne pozywają pracodawców za odmienne realizowanie ustawy o wynagrodzeniach zasadniczych w podmiotach leczniczych.

Na czym polega paradoks?

Jedne pielęgniarki skarżą szpitale dlatego, że ustaliły zasady podziału na grupy według siatki płac, która stanowi załącznik do ustawy o płacach w ochronie zdrowia. W tym zakresie mamy już liczne wyroki sądowe. Pielęgniarki uzyskują odszkodowania za nierówne traktowanie w zatrudnieniu. Co ciekawe sądy wydają wyroki w oparciu o zasady zapisane w Kodeksie pracy oraz orzecznictwo sądowe Unii Europejskiej.

W największym skrócie linia orzeczeń w tym zakresie opiera się na poglądzie, że różnicowanie wynagrodzenia pracowników tylko na podstawie posiadanych kwalifikacji jest nierównym traktowaniem w zatrudnieniu. Wyższe wynagrodzenie pracownika powinno skutkować innym zakresem obowiązków oraz uprawnień a co za tym idzie większą odpowiedzialnością.

Natomiast pielęgniarki i położne znające realia wykonywania praktyki zawodowej zdają sobie sprawę, że osoby z tytułem magistra oraz specjalisty wykonują tę samą pracę, w zakresie tych samych obowiązków służbowych.

Szpitale, które odwołały się od wyroków sądów rejonowych, przyznającym pielęgniarkom LM oraz SM odszkodowania za nierówne traktowanie w zatrudnieniu złożyły apelację do sądów okręgowych. Sądy okręgowe te apelacje oddaliły, uznając je za bezzasadne.

Natomiast druga grupa pielęgniarek skarżą szpitale za to, że nie zostały im uznane kwalifikacje – tytuł magistra oraz tytuł specjalisty – w sposób określony ustawą o najniższych wynagrodzeniach zasadniczych w podmiotach leczniczych.

W przypadku kiedy dany sąd uzna roszczenia drugiej grupy pielęgniarek to pielęgniarki LM oraz SM wystąpią do sądu o odszkodowanie za nierówne zatrudnienie w zatrudnieniu.

Z powyższego wynika, że pielęgniarki i położne także w 2025 roku ze swoimi pracodawcami spotykać się będą głównie na salach sądowych…