„Dlaczego w naszym zawodzie jest takie bezprawie?”
Jedna z pielęgniarek opisała swoją pracę na nocnym dyżurze. Poniżej cytat:
Na powyższą wypowiedź zareagowały inne pielęgniarki. Cytujemy kilka wybranych komentarzy.
Pani dyrektor to świadomie i rażąco nie przestrzega minimalnych norm zatrudnienia. Gdzie jest ZOZPIP? Zgłosić takie postępowanie do PIP i to natychmiast. Że też pielęgniarki to wszystko łykną. Lekarze w życiu sobie nie pozwolą na takie traktowanie.
U nas było podobnie, miałam tak na ostrej przyjęciowej psychiatrii. 38 pacjentów, z tego pasy i przyjęcia. Dużo pielęgniarek odeszło z psychiatrii, rozporządzenie o normach zatrudnienia odłożono w depozycie, gdzie czeka na zmiany do dziś. To bardzo trudna praca, a zachęt brak. Pielęgniarki w psychiatrii powinny zarabiać dużo więcej niż w innych oddziałach i wcześniej przechodzić na świadczenie emerytalne. Obciążenie psychiczne nieporównywalne niż np. w POZ.
Dlaczego w naszym zawodzie jest takie bezprawie? Nigdy nie mogę znaleźć odpowiedzi. Dlaczego jest przepis i nikt go nie respektuje? Mówię o władzy. To takie proste jak kierowca złamie przepis to kara dlaczegóż to ozpip nie wystąpią żeby ktoś kto zezwala na takie łamanie przepisów nie ponosi kary? Nie pieniężnej tylko zaciągniecie z stanowiska skoro nie umie zarządzać to się nie nadaje żeby piastować stanowisko.
Nigdy w życiu nie zgodziłabym się na pracę w pojedynkę na 30 pacjentów, przełożonej brak wyobraźni chyba.
Ale to grozi prokuratorem, gdzie PIP jest? Takiego dyżuru się nie przyjmuje plus notatka służbowa.
źródło: fanpage Portalu Pielęgniarek i Położnych