Pielęgniarki o 24-godzinnych dyżurach.

4 min czytania
AktualnościBrak pielęgniarek
Pielęgniarki o 24-godzinnych dyżurach.

Czas pracy pielęgniarek i położnych

W ostatnim czasie wiele pielęgniarek i położnych zadaje sobie pytanie dlaczego nie mogą pracować w systemie 24-godzinnych dyżurów. Najprostszą odpowiedzią jest przytoczenie oczywistej oczywistości: na etacie nie można pracować na dyżurach 24 godzinnych. Na kontrakcie tak.

Mimo tych oczywistych oczywistości pielęgniarki zainteresowane pracą na 24-godzinnych dyżurach, są zdania, że to nie jest sprawiedliwe. Dlaczego jedna pielęgniarka może pracować w systemie 24-godzinnych dyżurów, druga nie. Obie wykonują ten sam zakres obowiązków. 

Jedna z uczestniczek dyskusji na Ogólnopolskim Portalu Pielęgniarek i Położnych podnosi fakt, że w Niemczech pielęgniarki pracują w systemie 8-godzinnym. Jest to podyktowane dbałością o dobrostan personelu pielęgniarskiego. 

Sprawa czasu pracy pielęgniarek i położnych odżyła w okresie pandemii. Wielu pracodawców zaproponowało pielęgniarkom pracę na dyżurach dobowych, mimo że były zatrudnione na podstawie umowy o pracę. Pracodawcy taką organizację pracy uzasadniali łatwiejszym zarządzaniem zespołem pielęgniarskim w kontekście wyzwań organizacyjnych wywołanych pandemią. Taki system pracy pielęgniarek częściowo niweluje drastyczny brak kadry pielęgniarskiej.

Dyżury pielęgniarskie 12 czy 24-godzinne?

Na moim oddziale po 24 godzinach dyżuru, trzeba byłoby się czołgać, żeby wyjść, a po kilku dobach znosiliby na noszach.

Dokładnie. Po takim dyżurze to ciebie samego muszą do szpitala przyjąć. 

Uważam, że pielęgniarki w ogóle nie myślą o swoim zdrowiu. Zdecydowanie 12 godzin.

Myślą, że mają zdrowie z żelaza, niestety to się mija z prawdą, życie jest zbyt krótkie aby pracować na dwóch lub więcej etatach. Każdy ma wybór.

Zależy jaki oddział, ogólnie to wolę 24. Tylko w kolejności dzień-noc, nigdy na odwrót. I tak trzeba przyjść na noc, jeżeli chodzi o szpital, więc wolę mieć 6 dyżurów 24 godzinnych i mieć więcej wolnego.

Szpital zgadza się na 6 takich dyżurów? U mnie max 1 w tygodniu. 

Osobiście wolałabym 24 ale na etacie w szpitalu tak nie można.

To bardzo dobrze po 12 godz. Twoja praca byłaby tylko na siłę i mało bezpieczna dla innych.

Dyżury w kolejności dzień noc nie są końcem świata i z doświadczenia z lat poprzednich, wiem że ułatwiają życie. Nikomu też krzywdy nie zrobiłam i wywiązałam się w pełni ze swoich obowiązków. 

Niemcy pracują 8 godzin. Moim zdaniem nie robią tego złośliwie lecz dbają o dobrostan pracownika.

Po 12 godzinach dyżuru pielęgniarki są zmęczone

Po 12 godzinach pracy jesteśmy zmęczone. Czy można logicznie myśleć po następnych godzinach, przecież jesteśmy ludźmi a nie cyborgami. Nawet u robota wyczerpują się baterie. 

Zdecydowanie 24. Pracuje na ciężkim oddziale, ale wolałabym zrobić 7 dób i mieć więcej wolnego.

24 godziny w dzisiejszych czasach na internie w wojewódzkim, nie ma mowy. Wiadomo, człowiek zniesie wszystko ale jakim kosztem, po co?

Pracuję z osobami, które po 12 godzinach na swoim oddziale przybiegają na kolejne 12 u nas mając ciągiem dobę. Są zmęczone. Trzeba często myśleć i reagować za dwoje… To się kiedyś źle skończy, choć wydaje się być dla nich wygodniejsze.

Komentarz na pielegniarki.info.pl

Zdecydowanie dwunastki. Mam 32 letni staż pracy, wytrzymałość już nie ta, a do emerytury jeszcze długa droga.

Mam podobnie, ale wolałabym na 24. Mniej czasu traci się na dojazdy i jest więcej czasu na odpoczynek.

Zależy od oddziału, nie na każdym jest się w stanie pociągnąć 24 godziny. 

24 godzin przesada lekka? Może całkiem na cały tydzień zostać?!

Dla własnego zdrowia zdecydowanie 12 godzinny.

Po dwunastu godzinach wlokę się do samochodu!

12 godzinny, bo na doby jestem chyba za stara!

Żadna pielęgniarka nie jest cyborgiem

Tylko 12 godz., trzeba pomyśleć o odpowiedzialności jaką mamy, nikt nie jest cyborgiem.

Niestety, po 12 godzinach, trzeba odpocząć bo reaguje się z opóźnieniem a i tak roboty sie nie przerobi.Na moim oddziale po 24 godzinach dyżuru trzeba byłoby czołgać się żeby wyjść a po kilku znosiliby na noszach

Dokładnie. Po takim dyżurze to samego cię muszą do szpitala przyjąć 

Uważam, że pielęgniarki w ogóle nie myślą o swoim zdrowiu. Zdecydowanie 12 godzin.

Myślą, że mają zdrowie z żelaza, niestety to się mija z prawdą, życie jest zbyt krótkie aby pracować na dwóch lub więcej etatach, każdy ma wybór. 

Zależy jaki oddział, ogólnie to wolę 24. Tylko w kolejności dzień-noc, nigdy na odwrót. I tak trzeba przyjść na noc, jeżeli chodzi o szpital, więc wolę mieć 6 dyżurów 24 godzinnych i mieć więcej wolnego.

Szpital zgadza się na 6 takich dyżurów? U mnie max 1 W tyg.

Osobiście wolałabym 24 ale na etacie w szpitalu tak nie można

To bardzo dobrze po 12 godz. TWOJA praca byłaby tylko na siłę i mało BEZPIECZNA dla innych

Niemcy pracują 8 godzin. Moim zdaniem nie robią tego złośliwie lecz dbają o dobrostan pracownika.

Po 12 godzinach pracy jesteśmy zmęczone. Czy można logicznie myśleć po następnych godzinach, przecież jesteśmy ludźmi a nie cyborgami . Nawet u Robota wyczerpują się baterie.

komentarz na pielegniarki.info.pl

Zdecydowanie 24. Pracuje na ciężkim oddziale, ale wolałabym zrobić 7 dób i mieć więcej wolnego.

24 godziny w dzisiejszych czasach na internie w wojewódzkim, nie ma mowy. Wiadomo,człowiek zniesie wszystko ale jakim kosztem, po co?

Pielęgniarka: pracuję na 24 -godzinnych dyżurach. Nikomu krzywdy nie zrobiłam. Z obowiązków się wywiązuje

Zdecydowanie 12-stki mam 32-letni staż pracy, wytrzymałość już nie ta, a do emerytury jeszcze długa droga.

Mam podobnie, ale wolałabym na 24.Mniej czasu traci się na dojazdy i jest więcej czasu na odpoczynek.

Zależy od oddziału, nie na każdym jest się w stanie pociągnąć 24h.

24 przesada lekka ? Może całkiem na cały tydzień zostać ?!

Dla własnego zdrowia zdecydowanie 12 godzinny.

Pracuję z osobami które po 12 godzinach na swoim oddziale przybiegają na kolejne 12 u nas mając ciągiem dobę … są zmęczeni… trzeba często myśleć i reagować za dwoje… to się kiedyś źle skończy, choć wydaje się być dla nich wygodniejsze.

Po dwunastu godzinach wlokę się do samochodu!

12 godzinny, bo na doby jestem chyba za stara!

Nie powinno to podlegać dyskusji. Od takich spraw jest inspekcja pracy, która nie interesuje się pracownikami na kontraktach. To chory system.

Zachowano oryginalne brzmienie komentarzy.

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 3.4 / 5. Ilość głosów: 56

Bądź pierwszym, który oceni wpis

650 artykułów

O autorze

Sekretarz redakcji, redaktor, specjalista ds. marketingu, reklamy i promocji. Koordynator wydawnictwa Ogólnopolskiej Gazety oraz Portalu Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
AktualnościNowa siatka płacOdszkodowania dla pielęgniarek LMPielęgniarki z mgr pozywają szpitaleWynagrodzenia pielęgniarek

Stanowisko MZ. Czy pielęgniarka grupy 2 zaszeregowana do grupy 5 lub 6 może odmówić wykonywania jakiś świadczeń?

4 min czytania
Czy pielęgniarki są zobowiązane działać zgodnie z posiadanymi, a nie wymaganymi przez podmiot leczniczy kwalifikacjami? W interpelacji poselskiej poseł zadał ministrowi zdrowia…
Aktualności

Pielęgniarka: gdy chorujemy stajemy się uciążliwe, bo nie ma jak ustawić grafiku.

2 min czytania
Dyskusja wśród pielęgniarek Jedna z pielęgniarek zamieściła poniższą wypowiedź na naszym profilu na Facebooku: Gdy chorujemy stajemy się zbędne i uciążliwe. Bo…
AktualnościGazeta Pielęgniarek i PołożnychOdszkodowania dla pielęgniarek LMWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarki - dyrektorzy szpitali o odszkodowaniach dla pielęgniarek.

2 min czytania
Jedni odszkodowania już pielęgniarkom wypłacili, inni tworzą wielomilionowe rezerwy na skutki potencjalnie przegranych procesów Redakcja cytuje słowa dyrektora jednego z podmiotów leczniczych…
Komentarze