W sejmie o kompetencjach pielęgniarek oraz zakresie czynności opiekuna medycznego

W dniu wczorajszym na Ogólnopolskim Portalu Pielęgniarek i Położnych opublikowaliśmy artykuł z wypowiedzią posłanki, w sprawie opiekunów medycznych. Link do artykułu poniżej.

Redakcja portalu bardzo dziękuje pani poseł za zwrócenie uwagi na podniesione zagadnienie. Pani poseł jest z magistrem pielęgniarstwa. Obecnie pełni funkcję dyrektora szpitala. Podniesione zagadnienie ma bardzo szerokie spektrum. Wielokrotnie na portalu zwracaliśmy uwagę na poruszaną problematykę. Oczywiście wypowiedź pani poseł odbieramy jako ironiczną. Dystansującą się od obecnego stanu rzeczy.

Poniżej publikujemy komentarze zamieszczone przez pielęgniarki na fan page pielegniarki.info.pl. Zachowano oryginalne brzmienie komentarzy.

Kompetencje pielęgniarki a opiekun medyczny w UE

Na zachodzie krew pobiera lekarz, a u nas już niedługo portier szpitalny.

Zmiany są potrzebne i to bardzo, wystarczy przyjrzeć się pracy pielęgniarki na zachodzie. Jakie tam ma zadania, że ma personel pomocniczy przy sobie. Nikt nie mówi, żeby wdrażać to co w artykule jest napisane, np. o pobieraniu krwi… Ale poszerzenie kompetencji opiekunów i tym samym zmiana zakresu obowiązków pielęgniarki są potrzebne.

W Norwegii krew pobiera sekretarka medyczna, nie widzę w tym żadnego problemu.

W Niemczech robią to też osoby po 3 letniej szkole, zakres wiedzy i obowiązków Pflege Fachkraft czyli opiekuna osób starszych. Jest jasno określone, że mogą zakładać cewniki, robić iniekcje domięśniowe i podskórne, opatrywać rany, ogarniają PEG-i. I bywa, że robią znacznie więcej niż pielęgniarki, tu nikt nie ma z tym problemu…

Czy dobrze rozumiem. Ja w pracy będę zmieniać pampersy, a opiekun w tym czasie pobierze krew? Najpierw na każdym oddziale w Polsce opiekunowie powinni zająć się czynnościami pielęgnacyjnymi, a jak już to będą czynić wtedy można o poszerzaniu kompetencji. Dla mnie jest niedopuszczalne, że w jakimś zakątku Polski pielęgniarki zajmują się pampersami zamiast realizować bardziej zaawansowane czynności.

Właśnie w artykule o tym jest wyraźnie napisane – żeby opiekunowie zajęli się przede wszystkim szeroko pojętą pielęgnacja chorego w tym jego toaletą. A na pobieranie krwi związek pielęgniarek i położnych się nie zgodzi – jest to też napisane i uzasadnione.

Jestem dyplomowanym opiekunem medycznym. Już w tej chwili nie zawsze mamy czas dla pacjenta (nie ma odpowiedniej ilości pielęgniarek, albo nas jest za mało).

Pracuję od lat w krajach UE i opiekunowie medyczni pobierają krew i nic w tym dziwnego. Jest to spora pomoc dla pielęgniarek, które mają dużo obowiązków nie związanych z czynnościami opiekuńczymi. Zastrzyków i leków robić nie mogą, za to mierzą parametry, poziom cukru. Pielęgniarki są od planowania opieki szpitalnej i socjalnej po wypisie. Nie taki diabeł straszny drogie koleżanki.

A pielęgniarkę młodszym lekarzem.

Pielęgniarka: Masakra co się teraz wyprawia

Ostatnio jest dużo pomysłów, bo czas pandemii pokazał, że szczepić może w zasadzie „każdy” po kursie. Opiekun medyczny najlepiej nauka online bo taki czas, z uprawnieniami szerokimi – szkoda pacjentów. Ciekawe co na to epidemiologiczne jak opiekunowie medyczni pójdą do pacjentów. Nie ma żadnych zmian w zawodzie lekarza, jak skończy medyczne studia, czy specjalizację na całe życie ma uprawnienia z wszystkiego – chyba, że sam się dokształca. Pielęgniarki kończą szkoły, kursy, studia i specjalizacje a przyjdzie „młodsza pielęgniarka = opiekun medyczny” – śmiech na sali.

Ciekawa jestem czy w szpitalach resortowych też młodsze pielęgniarki będą iniekcje parlamentarzystom robić?

Czy tak jak my, żeby mieć uprawnienia na połowę czynności będą potrzebowali dodatkowego kursu, najlepiej za swoje pieniądze i w swoim prywatnym czasie. No i jak z odpowiedzialnością zawodową?

Masakra co się teraz wyprawia, to tylko mały kursik opiekuna medycznego i do pracy do szpitala masakra, bardzo współczuję pielęgniarkom, które kończyły 5-cio letnie Licea Medyczne potem studia lub policealne szkoły pielęgniarskie, staż w szpitalu itp. A teraz po co kurs i opiekun medyczny ma mieć uprawnienia do pobierania krwi ,iniekcji – żal pacjentów bo to teraz tak wygląda jakby nie potrzebna była praktyka tylko na żywioł a co jeden pacjent w tą czy tamta stronę nie na znaczenia. MASAKRA!

Lekka przesada, mam 28 lat pracy w zawodzie i nie mieści mi się to w głowie. Kabaret czy co?

Pielęgniarka niech będzie pielęgniarką, opiekun – opiekunem, lekarz – lekarzem

A wszystkich innych pracowników niemedycznych nazwać ,,dzidziusiami pielęgniarstwa”.

Pani poseł jest z zawodu pielęgniarką. Posłem jest z ramienia PO. Zawsze ubolewam, że tak mało jest pielęgniarek w polityce, ale ten przykład pokazuje, że lepiej czasami, aby kogoś w niej nie było.

Kiedyś byłam starszą pielęgniarką ale o tym zadecydował staż pracy, poziom wiedzy, kompetencje. Zaczynałam od pielęgniarki bo taki zdobyłam zawód kończąc LM. Teraz mam tytuł specjalisty, licencjat i długi staż pracy.

Niech sobie opiekun medyczny jest i pracuje zgodnie ze swoim przygotowaniem zawodowym.

Jak zwał tak zwał ale pomysły wypowiadających się posłanek, pań dyrektorek i innych przechodzi ludzkie pojęcie.

Świat się rozwija w pielęgniarstwie a my Polacy dyskutujemy.

Od manifestacji w 2015 r minie 7 lat, zembalowe odebrane, nowa siatka płac z podeptaniem najstarszych dyplomowych wdrożona, jak zwykle miny poślizgowe a nie uzdrawianie zawodu.

Pielęgniarki mają zastępować lekarzy (czyjeś marzenia niezrealizowane?) a opiekunowie pielęgniarki? Może salowe opiekunów?

Pielęgniarka niech będzie pielęgniarką, opiekun – opiekunem, lekarz – lekarzem. Pracy wystarczy dla każdego. Stworzyć zakres obowiązków dla każdej grupy zawodowej oraz zakaz wychodzenia poza swoje kompetencje.

Dlaczego nie słychać pielęgniarek które w większości szpitali, oddziałów nie mają opiekunów! Zastępują wszystkich: opiekunów, lekarzy, w wolne dni dietetyczkę, oddziałową i każdego możliwego.

Panie pośle oby młodsza pielęgniarka dała Panu dożylnie leki. Ratujące życie i niech młodsza pielęgniarka odpuszczając kroplówkę do końcówkę do zlewu a potem Panu do żyły. Wiem nie wie Pan o czym mówi. O aseptyce, tam w zlewie pełno bakterii a później do żyły. I przykładów można mnożyć. Nie mam nic do pracy opiekunów. Ale one mają zabezpieczać ich potrzeby a my pielęgniarki wykonywać swoje zadania. Ale kasa według kompetencji. Gratuluję pomysłów. Bo młodzi będą szkoły pielęgniarskie omijać a wam rządząc niech pozamykają szpitale dla vipów i leczcie się jak wyborcy.

Zachowano oryginalne brzmienie komentarzy.

Źródło: in.wł. pielegniarki.info.pl