Dyskusja, która w sposób znakomity oddaje nastroje w grupie pielęgniarek i położnych, które wynikają z nieodpowiedzialnej postawy decydentów z PiS…
W artykule z dnia 13 marca 2024 roku na Ogólnopolskim Portalu Pielęgniarek i Położnych zaprezentowaliśmy informację, w sprawie opinii pani minister zdrowia w zakresie projektu ustawy autorstwa pani Krystyny Ptok. Zainteresowanych użytkowników pielegniarki.info.pl zapraszamy do lektury artykuły pt. Pielęgniarki – minister zdrowia o planach wobec ustawy pani Ptok.
Przedmiotowy artykuł wywołał prawie 80 komentarzy. Jeden z nich kompletnie zaskakujący… Jego treść przytaczamy poniżej…
„I to jest właściwie konkretna informacja. Pani Minister mówi – NIE MA pieniędzy w systemie, NIE MA pieniędzy na podwyżki, ZA DUŻE dysproporcje pomiędzy grupami. Więc Pani Minister informuje, że jak nie ma pieniędzy a są za duże różnice w grupach to co należy zrobić? OBNIŻYĆ GRUPY. Pytanie tylko CZY wszystkie? Czy tylko 2 grupę. Czy o to Wam – oponenci tych podwyżek – chodziło? Czy jak obniżą WSZYSTKIE grupy to Wasze zadowolenie wzrośnie?
I zapytam. – czy ta Wasza godność zawodowa, szacunek społeczny, prestiż zawodu WZROŚNIE jak się Naród dowie – a DOWIE SIĘ – że wywalczyłyście OBNIŻKĘ płac dla swoich koleżanek, z którymi stoicie twarzą w twarz przy łóżku chorego”.
Powyższy komentarz spotkał się z reakcją jednej z pielęgniarek, która w komentarzu napisała:
Pani ma magistra? Jak Pani go uzyskała z tym pokrętnym nielogicznym wyciąganiem wniosków z wypowiedzi minister zdrowia Leszczyny? W którym miejscu minister obwinia za zaistniałą sytuację pielęgniarki z jakiejkolwiek grupy? Ja pokrętnie wysnułam jeden wniosek: chyba ktoś źle się dogadał z nową władzą przed wyborami.
Powyższy komentarz spotkał się tym razem z reakcją autorki pierwszego komentarza. Co odpisała wywołana do tablicy? Cytujemy:
Mam. Ukończyłam studia wyższe z wynikiem bardzo dobry. A koleżanka ma? Chociaż matura wystarczy, żeby potrafić czytać ze zrozumieniem. Ma koleżanka maturę? W którym miejscu piszę, że minister za zaistniałą sytuację obwinia pielęgniarki? Koleżanka jeszcze raz przeczyta mój komentarz. Skąd mój wniosek? Z tekstu artykułu, który cytuje Panią minister zdrowia. Czytała go koleżanka? To jak koleżanka przeczyta to będzie wiedzieć czy mówi o braku pieniędzy czy nie. Oj – krętymi ścieżkami Pan Nasz prowadzi koleżankę do takich wniosków.
Zachowano oryginalną treść komentarzy.
źródło: facebook.com/PortalPielegniarekiPoloznych
Komentarz redakcji Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych
Powyższa dyskusja w sposób znakomity oddaje nastroje w grupie pielęgniarek i położnych, które wynikają z nieodpowiedzialnej postawy decydentów z PiS. To Prawo i Sprawiedliwość NAPUŚCIŁO NA SIEBIE grupy personelu pielęgniarskiego, które zostały utworzone z pogwałceniem realiów wykonywania zawodu pielęgniarki, Kodeksu pracy oraz zdrowego rozsądku.
O tym też wspomniała w sejmie nowa pani minister zdrowia Izabela Leszczyna mówiąc: „Grzechem pierworodnym tej ustawy jest z pewnością tabela ze współczynnikami pracy i zgadzam się, że trudno doszukać się w niej jakiejś racjonalnej czy głębszej koncepcji”.
Dalsza część artykułu pod sondą…
Zapraszamy czytelników pielegniarki.info.pl do oddania głosu w kolejnej sondzie. Tym razem chcemy poznać opinię pielęgniarek i położnych w jaki sposób odbierają postępowanie decydentów wobec projektu ustawy związku OZZPiP. Prosimy o odpowiedź na następujące pytanie:
Zapraszamy do licznego udziału w sondzie. Za oddane głosy bardzo dziękujemy. Wyniki poprzedniej sondy dostępne w artykule pt. 68% pielęgniarek nie popiera ustawy pani Ptok.
Dalsza część artykułu…
Niestety zacytowana powyżej „dyskusja” jest odzwierciedleniem poziomu sporu pomiędzy pielęgniarkami. Znikoma liczba merytorycznych argumentów. Za to „tony” epitetów mających na celu dokuczenie. W tej sytuacji nie powinny dziwić poglądy takie jak zaprezentowała autorka komentarza, która uważa, że minister zdrowia zapewne obniży współczynniki pracy personelu pielęgniarskiego. Za powstałą sytuację już obwinia… pielęgniarki, które „wywalczyły obniżkę płac dla swoich koleżanek”. Przecież to absurdalne zarzuty!
Nigdy nie był w przestrzeni publicznej głoszony pogląd, że jednym z rozwiązań obecnej sytuacji płacowej w środowisku pielęgniarskim może być obniżenie współczynnika pracy dla grupy 2. Za takim rozwiązaniem też nie optowały pielęgniarki z grupy 6. Natomiast jest faktem, że nieodpowiedzialne wypowiedzi dotyczące „wyższości pielęgniarek z grupy 2 nad pielęgniarkami z grupy 6”, – nawet w sytuacji kiedy wykonują te same czynności – doprowadziły do eskalacji konfliktu płacowego wśród pielęgniarek.