Pielęgniarki LM i SM – dyrektor oczenia te pielęgniarki
Jeden z artykułów na Ogólnopolskim Portalu Pielęgniarek i Położnych poświęciliśmy na zacytowanie wypowiedzi dyrektora jednego z podmiotów leczniczych. Chodziło o szpital.
Pan dyrektor w swoich rozważaniach w sprawie wynagrodzeń pielęgniarek i położnych, w kontekście nowej siatki płac wyraził poniższy pogląd:
Jest rzeczą zdumiewającą, że osoba na stanowisku kierownika podmiotu leczniczego oczernia grupę podległych sobie pracowników. Nie tędy droga do budowania zespołu ludzi, od których zależy zdrowie i życie pacjentów. Te osoby są członkami zespołu terapeutycznego.
Według słownika języka polskiego oczernianie to: „rozgłaszać nieprawdziwe informacje o kimś, mając na celu przedstawienie go w niekorzystnym świetle”. Idealnie wypowiedź pana dyrektora wypełnia słownikową definicję oczerniania. Dlaczego?
Doskonalenie zawodowe a ustawa o zawodach pielęgniarki i położnej
Ustawa o zawodach pielęgniarki i położnej stanowi:
Art. 61. 1. Pielęgniarka i położna mają obowiązek stałego aktualizowania swojej wiedzy i umiejętności zawodowych oraz prawo do doskonalenia zawodowego w różnych rodzajach kształcenia podyplomowego.
Art. 66. 1. Ustala się następujące rodzaje kształcenia podyplomowego:
1) szkolenie specjalizacyjne, zwane dalej „specjalizacją”;
4) kurs dokształcający.
Warto podkreślić, że w powyższym katalogu nie ma wyszczególnionych studiów magisterskich. Jest szkolenie specjalizacyjne.
Ustawa o wynagrodzeniach deprecjonuje rzesze pielęgniarek
Warto w kontekście wyżej cytowanej wypowiedzi pana dyrektora podkreślić, że kursy kwalifikacyjne są w zdecydowanej większości stawiane na równi ze szkoleniami specjalizacyjnymi. Na równi, w tym sensie, że np. rozporządzenia ministra zdrowia lub przepisy NFZ nadają pielęgniarkom po kursach kwalifikacyjnych te same uprawnienia co po specjalizacji.
Dlatego jest rzeczą niezrozumiałą dlaczego w tabeli płac pracowników podmiotów leczniczych nie wyszczególniono pielęgniarek z odbytymi kursami kwalifikacyjnymi.
Warto jeszcze dodać, że kursy specjalistyczne są także formą doskonalenia zawodowego pielęgniarek i położnych.
Jak bardzo niesprawiedliwa jest wypowiedź pana dyrektora względem pielęgniarek LM oraz SM niech posłuży poniższa analiza zapisów rozporządzenia w kontekście zakresu dodatkowych uprawnień do samodzielnego wykonywania świadczeń, bez zlecenia lekarskiego, przez magistrów pielęgniarstwa. Zakres tych świadczeń uwarunkowany jest nie tylko posiadaniem tytułu magistra pielęgniarstwa!
Uprawnioną pielęgniarką do wykonywania powyższych świadczeń jest także pielęgniarka z ukończonym kursem kwalifikacyjnym lub posiadająca tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa, jeżeli program kursu lub specjalizacji obejmowały treści kształcenia z tego zakresu.
I teraz bomba! Uprawnioną pielęgniarką do wykonywania powyższych świadczeń jest także pielęgniarka, jeżeli ukończyła kurs specjalistyczny w tym zakresie.
Wobec powyższych faktów, powyższa wypowiedź pana dyrektora, jest wielce niesprawiedliwa dla pielęgniarek LM oraz SM.