Dodatek zembali dla pielęgniarek
Trwają prace nad likwidacją dodatku zembali dla pielęgniarek i położnych. Przedmiotowy dodatek nie ma być wypłacany przez NFZ dla konkretnej pielęgniarki w formie zryczałtowanej kwoty, obecnie to około 2 tys. złotych. Ma być zmieniony sposób finansowania tego dodatku, poprzez wpisanie jego "kosztów" w rozliczenie świadczeń zdrowotnych pomiędzy dyrektorem podmiotu leczniczego a NFZ.
Obecnie trwają prace nad nową siatką płac w ochronie zdrowia. Podniesienie współczynników pracy ma zrekompensować pielęgniarkom i położnym likwidację dodatku zembalowego. Ministerstwo ma przedstawić "nowe" współczynniki na spotkaniu w przyszłym tygodniu.
Nasuwa się podstawowe pytanie: czy dana pielęgniarka i położna na skutek zmiany finansowania dodatku zembalowego nie straci części dotychczasowych dochodów. Czy przewidziano jakieś zabezpieczenia w tej kwestii.
Pytanie jest bardzo zasadnie w sytuacji kiedy wynagrodzenie zasadnicze pielęgniarek i położnych, na skutek włączenia dodatku zembali do wynagrodzenia zasadniczego, jest teraz wyższe niż iloczyn współczynnika pracy i kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej, wynikający z obecnej siatki płac. Dotyczy to pielęgniarek i położnych w grupie 8 i 9. Czyli 190 tys. osób (!).
Zobacz także: Nowy podział pielęgniarek w projekcie siatki płac
Do tematu powrócimy w kolejnych artykułach na Ogólnopolskim Portalu Pielęgniarek i Położnych.
Mariusz Mielcarek