Na jakim etapie jest realizacja rozporządzenia o pracy w jednym miejscu przez pracowników medycznych pracujących z osobami COVID-dodatnimi? O tym opowiada portalowi Cowzdrowiu Józefa Szczurek-Żelazko, sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.
Pielęgniarka/Pielęgniarz – praca w jednym miejscu
Portal Cowzdrowiu.pl Aleksandra Kurowska: Pani Minister, jak idzie wdrażanie rozwiązania „jeden medyk – jeden etat”? Czy wiadomo, ilu lekarzy z tego skorzysta? Czy są jakieś problemy, niejasności?
Józefa Szczurek-Żelazko: Jeśli chodzi o rozporządzenie i polecenie dla NFZ w sprawie wypłaty dodatków i rekompensat za pracę w jednym miejscu, to dotyczą one jednoimiennych szpitali zakaźnych i oddziałów zakaźnych w szpitalach wieloprofilowych przeznaczonych wyłącznie dla pacjentów z koronawirusem.
W rozporządzeniu wskazujemy, że dyrektor podmiotu leczniczego stworzy wykaz stanowisk, na których pracownicy będą objęci ograniczeniem w udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej pacjentom innym niż z podejrzeniem lub zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Celem tego rozwiązania jest przede wszystkim ograniczenie transmisji poziomej koronawirusa. Mamy wiele przykładów tego, że to pracownicy służby zdrowia byli przekaźnikami wirusa, pracując w kilku miejscach. Żeby to ograniczyć, Minister Zdrowia podjął decyzję o wydaniu rozporządzenia. Objęci nim będą ci pracownicy, którzy na co dzień mają bezpośredni kontakt z pacjentami zakażonymi koronawirusem.
Ile szpitali złożyło listy pracowników do objęcia przepisami?
Czytaj całą rozmowę na portalu Cowzdrowiu w artykule pt. Ponad 100 szpitali wystąpiło o pieniądze na 1 medyk – 1 etat
źródło: Cowzdrowiu.pl
Wybrał: Mariusz Mielcarek
Zobacz także:
Jaka jest liczba zarażonych pielęgniarek, lekarzy, ratowników i innych pracowników.
Ubezpieczenie pielęgniarek. Ciąg dalszy skandalu.
Pielęgniarki: szpitale nie wiedzą jak obliczyć rekompensaty.