Komentarze pielęgniarek
Wiele tematów wzbudza żywą wymianę opinii wśród pielęgniarek i położnych. Tak też właśnie było z postem zamieszczony na naszym Facebooku, który został przedstawiony na podglądzie. Pojawiło się tam wiele komentarzy. Kilka z nich w oryginalnym brzmieniu publikujemy poniżej.
- I tak zawsze lekarz będzie lekarzem, a pielęgniarka pielęgniarką. To wszystko jest robione, aby zabezpieczyć lekarzy bo w wielu miejscach ich brakuje. I co z tego? Pewnych rzeczy i tak się nie przeskoczy!
- Lekarze nie potrafią przyjąć do wiadomości nawet tego, że pielęgniarka decyduje jak, kiedy i w jakim zakresie pielęgnować pacjenta.
- Ludzie jakie zaawansowane pielęgniarstwo.. Pracuje jako położna i niedawno mąż pacjentki wypraszał mnie z gabinetu Izby Przyjęć „bo oni czują się niekomfortowo” na forach znalazłam wpisy tego typu, czy można w przychodni położną wyprosić. O czym tu mowa…
- Pielęgniarki zapewne są, ale system sądownictwa i orzekania o winie w naszym kraju zdecydowanie NIE jest.
- Jako pielęgniarka ze specjalizacją neonatologiczną nawet do głowy nie przyszłoby mi i nigdy nie odważę się w tym kraju podejmować decyzji na własną rękę.
- I pięknie, niech się zawód rozwija, podnosi prestiż, koleżanki świadome i pewne swojej wiedzy niech się spełniają w tym zakresie, może akurat przy okazji anp zmienią się bzdury w rodzaju, że możemy kwalifikować pacjenta do szczepień na grypę i szczepić, ale już nie możemy wystawić recepty, albo wystawiamy receptę na antybiotyki, a nie możemy wystawić l4 na czas antybiotykoterapii, albo nie można skierowania wystawić na posiew bakteriologiczny (z rany, ucha, nosa, cokolwiek) nie mówiąc o refundacji na leki poza POZem. Może pielęgniarka ze stetoskopem przestanie dziwić i zaczniemy stosować w praktyce uprawnienia i wiedzę, które mamy. Pacjenci szybko przywykną, bo pacjent po prostu chce, by jego dolegliwości ustąpiły.
- Ja nie wiem czy bym się porwała na taką decyzyjność, ale życzę sobie takich zmian dla naszego zawodu.
- W różnych krajach taki system świetnie się sprawdza, u nas też może. Przestańmy się bać w końcu własnego cienia, pacjenta i doktorów
źródło: pielegniarki.info.pl
Komentarze