Wypowiedź wiceminister zdrowia pani Józefy Szczurek-Żelazko na posiedzeniu Parlamentarnego Zespół ds. Szpitali Powiatowych w dniu 21 marca 2018 roku:
Warszawa, dnia 23.01.2018 r.
ZK-71/VII/2018
Pan
Wiesław Łyszczek
Główny Inspektor Pracy
Państwowa Inspekcja Pracy
Główny Inspektor Pracy
ul. Barska 28/30
02-315 Warszawa
Szanowny Panie Ministrze,
działając w imieniu Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, w pierwszej kolejności dziękuję Panu za umożliwienie bezpośredniego spotkania w dniu 17 stycznia 2018 r. naszej organizacji związkowej z Państwową Inspekcją Pracy w celu przekazania problemów związanych ze stosowaniem w praktyce Ustawy z 08.06.2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych (Dz.U. z 2017 r. poz. 1473), zwanej dalej Ustawą. Taka wersja "roboczego" spotkania w mojej ocenie pozwoliła w sposób bezpośredni na przekazanie Państwu ilości i skali problemów, jakie powstały na tle stosowania Ustawy.
Liczę na to, że podjęta przez Pana decyzja o zwołaniu Komisji Prawnej GIP dla opracowania wytycznych dla inspektorów pracy prowadzących kontrolę podmiotów leczniczych na podstawie art. 4 pkt. 2 Ustawy pozwoli przynajmniej ujednolicić zasady oceny prawnej podobnych sytuacji w różnych podmiotach leczniczych w Polsce.
Zgodnie z umową przedstawiam poniżej podstawowe kwestie sporne, które w ocenie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Warszawie powinny znaleźć próbę odpowiedzi w wytycznych.
-wyciąg-
(…)
3. Jak ocenić i kontrolować sytuację, gdy część pracodawców uznała, że w ogóle nie dokona żadnej podwyżki wynagrodzeń zasadniczych grupy zawodowej pielęgniarek i położnych (nie wręczy ani nowego angażu, ani nie będzie zawierać aneksu do umowy o pracę)? Według tej koncepcji pracodawcy twierdzą, że pielęgniarki i położne nie otrzymają żadnego wzrostu wynagrodzenia zasadniczego, a także nie otrzymają wyrównania wynagrodzenia zasadniczego, bowiem do ich wynagrodzenia zasadniczego doliczany jest "fikcyjnie" dokonany wzrost miesięcznego wynagrodzenia realizowany na podstawie przepisów wydanych na podstawie art. 137 ust. 2 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Pracodawcy w dodatkowej korespondencji wyjaśnili na przykładzie, w jaki sposób chcą stosować Ustawę w praktyce.
Jako przykład przyjmijmy pielęgniarkę, która ma obecnie wynagrodzenie zasadnicze na poziomie 1.800 zł brutto miesięcznie za cały etat i jest zakwalifikowana do współczynnika pracy z Tabeli załącznika do Ustawy – 0,64. W naszej ocenie zgodnie z Ustawą winna otrzymać gwarantowany wzrost wynagrodzenia zasadniczego według wyliczenia:
1) 3.900 zł x 0,64 = 2,496 zł (wynagrodzenie zasadnicze docelowe przewidziane przez ustawę)
2) 2.496 zł – 1.800 zł = 696 zł (kwota, jaka brakuje pielęgniarce do poziomu docelowego wynagrodzenia zasadniczego)
3) 696 zł x 10% = 69,60 zł – minimalna gwarantowana przez Ustawę kwota wzrostu wynagrodzenia zasadniczego, jaką powinna z wyrównaniem od 01.07.2017 r. otrzymać pielęgniarka
Tymczasem pracodawcy (to są przypadki z województwa mazowieckiego) twierdzą, że wykonanie obowiązków Ustawy uważają za spełnione w sposób następujący:
Ta sama pielęgniarka z przykładu, która ma obecnie wynagrodzenie zasadnicze na poziomie 1.800 zł brutto miesięcznie za cały etat i jest zakwalifikowana do współczynnika z Tabeli załącznika do Ustawy – 0,64. W ocenie pracodawców za pracę w lipcu i sierpniu 2017 r. wypłacono jej już, oprócz wynagrodzenia zasadniczego, kwotę dodatku do wynagrodzenia zasadniczego w wysokości 669 zł brutto. Dokonują zatem wyliczenia następującego –
1) 3.900 zł x 0,64 = 2.496 zł (wynagrodzenie zasadnicze docelowe przewidziane przez ustawę)
2) 1.800 zł + 669 zł = 2,469 zł (aktualne wynagrodzenie zasadnicze + dodatek za lipiec i sierpień 2017 r.)
3) 2,496 zł – 2.469 zł = 27 zł (kwota, jaka według pracodawców brakuje pielęgniarce do poziomu docelowego wynagrodzenia zasadniczego wynikającego z Ustawy)
4) 27 zł x 10% = 2,70 zł – minimalna gwarantowana przez Ustawę kwota wzrostu wynagrodzenia zasadniczego, jaką powinna według pracodawców z wyrównaniem od 01.07.2017 r. otrzymać pielęgniarka
Pracodawcy dokonali zatem podniesienia wynagrodzenia zasadniczego pielęgniarki w ww. przykładzie z kwoty 1.800 zł do kwoty 1.802,70 zł. Żeby unaocznić PIP kuriozalność ww. sytuacji, dodamy, że ta podwyżka wynagrodzenia zasadniczego według pracodawców może być przyznana czasowo tylko na dwa miesiące (okres 01.07.2017 r. do 31.08.2017 r.), bowiem pracodawcy uważają, że według tej metody liczenia pielęgniarka opisana w ww. przykładzie od 01.09.2017 r. otrzymywać będzie zgodnie z porozumieniem dotyczących III transzy środków z tytułu OWU wyższy dodatek do wynagrodzenia w kwocie 999 zł, a zatem nie należy jej się już żadna podwyżka wynagrodzenia zasadniczego.
1.800 zł + 999 zł = 2.799 zł, a zatem kwota ta przekracza docelowy poziom wynagrodzenia zasadniczego przewidziany przez Ustawę, tj. kwotę 2.496 zł
Czy takie stosowanie Ustawy przez pracodawców jest prawidłowe?
W naszym przekonaniu jest to jawny przykład dyskryminacji pielęgniarek i położnych w porównaniu do pozostałych grup zawodowych pracowników medycznych. Pozostali pracownicy medyczni otrzymują nowe angaże (lub aneksy do umów o pracę), podwyższające ich wynagrodzenia zasadnicze, z wyrównaniem od 01.07.2017 r. Nie dość, że ich podwyżki wynagrodzeń zasadniczych są wyższe, to jeszcze otrzymują od tych wzrostów wyższe pochodne liczone od wynagrodzeń zasadniczych (dodatki stażowe, funkcyjne, za pracę w niedziele i święta itp.). Pielęgniarki i położne zostały pozbawione możliwości wzrostu wynagrodzeń zasadniczych i pochodnych. Nie mają również pewności co do trwałości podniesienia wynagrodzeń zasadniczych, bo nie otrzymały żadnego angażu (lub aneksu do umowy o pracę).
Krystyna Ptok – Przewodnicząca OZZPiP