Pokłosie obowiązkowych szczepień – pielęgniarka napisała do redakcji Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych
Dzień dobry!
Piszę do Was, ponieważ znalazłam się w absurdalnej sytuacji, której nie życzę nikomu. Po wieloletniej przerwie w zawodzie zdecydowałam nie wrócić do zawodu pielęgniarki. Zatrudniłam się w szpitalu i zostałam oddelegowana na oddział wewnętrzny, który został przekształcony na oddział covidowym, gdzie pracowałam 3 miesiące.
W połowie trzeciego miesiąca poproszono mnie o napisanie podania o przedłużenie umowy o pracę, jak też zrobiłam. Z kadr otrzymałam informację zwrotną, że podanie zostało zaakceptowane.
Natomiast dwa dni przed końcem umowy otrzymałam telefon z kadr, że jeśli się nie zaszczepię, to umowy mi nie przedłużą. Kazano mi podpisać oświadczenie, że się zaszczepię czego nie zrobiłam i w związku z tym utraciłam pracę z dnia na dzień.
Na ten moment jestem bez pracy i w szoku, że w tych czasach ma tego typu dyskryminacja.
Dane teleadresowe autorki do wiadomości redakcji
Obowiązkowe szczepienia pielęgniarek – przykłady racjonalnego podejście dyrektorów podmiotów leczniczych
Gazeta Olsztyńska – gazetaolsztynska.pl – w artykule redaktora Wojciech Caruk z dnia 6 marca 2022 roku informuje:
W wielu okolicznych lecznicach pracują niezaszczepieni medycy. Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda w szpitalach na terenie powiatu kętrzyńskiego. – Nas ten problem nie dotyczy. Cały personel mamy zaszczepiony – mówi Wojciech Glinka, dyrektor Szpitala Powiatowego w Kętrzynie. – Sam przepis jest martwy. Są jakieś karkołomne próby zmuszania ludzi, jakieś dziwne interpretacje. Poza tym jakie są definicje osoby zaszczepionej? Jedną dawką, dwoma czy trzema? – pyta retorycznie Glinka. Dodaje tez, że z obserwacji wynika, że pacjenci coraz łagodniej przechodzą zakażenia. – Jeśli ktoś nie ma poważniejszych schorzeń, np. nowotworu, to już nie ma wielkiego zagrożenia. COVID nam się kończy. Od 28 marca będziemy ponownie szpitalem pełnoprofilowym – informuje dyrektor.
Inaczej sytuacja wygląda w Reszlu. – Wprawdzie większość osób jest zaszczepiona, ale mamy też kilkoro ozdrowieńców i nie ma podstaw do wysłania ich na szczepienia – mówi Katarzyna Ślimak, dyrektor Zakładu Opieki Zdrowotnej w Reszlu. – W mojej ocenie zapis jest martwy, bo chcąc wykluczyć ludzi niezaszczepionych z pracy musimy mieć zaszczepionych do zastępstwa, a takowych nie mamy. Teoretycznie mogę rozwiązać z nimi umowy czy zrobić kilka innych rzeczy, ale takich rehabilitantów nie mam kim zastąpić. Jeżeli mi wypadną np. dwie osoby będące opiekunami medycznymi, to też będę miała duży problem. Sytuacja jest o tyle dziwna, że z jednej strony przepis wchodzi w życie pierwszego marca, a z drugiej tego samego dnia znoszone są obostrzenia. Dlatego nikt nikogo zwalniać nie będzie – podkreśla Katarzyna Ślimak.
źródło: gazetaolsztynska.pl – redaktor Wojciech Caruk
Apel redakcji Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych
Zwracamy się z prośbą do pielęgniarek i położnych o przekazywanie informacji do redakcji wydawnictwa pielegniarki.info.pl w zakresie obowiązkowych szczepień. Szczególnie prosimy o informację w zakresie konsekwencji służbowych wyciąganych względem niezaszczepionych pielęgniarek. Informacje prosimy przesyłać na adres: [email protected] Zapewniamy pełną anonimowość. Przekazane informacje opublikujemy na portalu.