Pielęgniarka o wynagrodzeniach
Poniżej cytujemy jeden z komentarzy zamieszczonych przez pielęgniarkę na naszym fanpage na Facebooku. Ten pielęgniarki punkt widzenia dostrzega kilka różnych aspektów dotyczących wynagrodzeń pielęgniarek po studiach oraz pielęgniarek po LM.
- Moim zdaniem stażowe nie powinno się kończyć na 20% tylko powinno być 1% za każdy przepracowany rok, aż do odejścia na emeryturę! Po 20 latach już nie ma stażu? Panie nie pracują tak samo ciężko? To jest chore według mnie.. Zarabiam w tej chwili podobnie do mojej mamy, która jest w zawodzie 35 lat, a mogłabym jej buty czyścić moim dyplomem magistra jeśli chodzi o poziom wiedzy i doświadczenia. Przykre i nie fair, myślę że inaczej to powinno być rozwiązane.
- W każdym zawodzie doświadczenie idzie w parze z zarobkami i szacunkiem, tylko nie w pielęgniarstwie… I jasne można by zarzucić Paniom, że się mogły uczyć, tylko ja sama jak szłam na studia magisterskie to za osiągnięcie tytułu dawali zawrotne 50 zł brutto do pensji zasadniczej, przy wydatku 15 tysięcy z własnej kieszeni przez nikogo nie dofinansowane, więc prosta matematyka. Niezbyt to opłacalne i motywujące, także ciężko mieć pretensje do kogoś komu bliżej do emerytury niż dalej, że mu się nie chciało podjąć takiego trudu, bo człowiek jest tak skonstruowany, że jak nie widzi wymiernych efektów swojej ciężkiej pracy i zainwestowanych pieniędzy to raczej dla przyjemności i zabicia czasu tego nie robi..
- Także więcej wyrozumiałości dla obydwu stron miłe Panie, każdy chce godnie żyć i zarabiać, a zwaśnione środowisko tu nie pomaga.
Zachęcamy do dyskusji w komentarzach oraz oceny artykułu.
Komentarze